by George R.R. Martin
Muszę przyznać, że zakończenie jest zaskakujące i ciekawe, poraża mnie łatwość z jaką autor uśmierca głównych bohaterów, złości mnie to trochę, ale i fascynuje. Większość autorów nie pozbywa się kur znoszących złote jaja ;) Stąd poniekąd rozczarowanie, zaskoczenie, ale i dreszczyk emocji. W zasadzie...
przez całą Ucztę dla Wron czekałam z niecierpliwością na losy Smoków i ich uroczej Matki, a także na losy jednego dowcipnego karła, królobójcy, ojcobójcy etc. ... No i się doczekałam, lekko rozczarowana przebrnęłam przez pierwszą część Tańca. Zdawałoby się, że dzieje się tak dużo i w tak wielu miejs...
Oczekiwanie na kolejny tom sagi “Pieśń Lodu i Ognia” wcale nie było katorgą, bowiem już poprzedni tom - “Uczta dla wron” - dość konkretnie obniżył jakość opowieści. Z góry wiedząc, że “Taniec ze smokami” rozgrywa się w tym samym czasie, co wspomniana książka, a różni się jedynie ukazaniem losów inny...
Oczekiwanie na kolejny tom sagi “Pieśń Lodu i Ognia” wcale nie było katorgą, bowiem już poprzedni tom - “Uczta dla wron” - dość konkretnie obniżył jakość opowieści. Z góry wiedząc, że “Taniec ze smokami” rozgrywa się w tym samym czasie, co wspomniana książka, a różni się jedynie ukazaniem losów inny...
Definitely better than the first volume, I especially liked the last chapters. To bad that we have to wait so long until Martin publishes his next novel.
długa, nudna jak flaki z olejem. Najgorsza jak dotąd część "pieśni o..."
Jak dotąd najgorsza, najnudniejsza i najbardziej dłużąca się część Pieśni Lodu i Ognia. Książka za wiele nie wnosi do akcji całej serii, niektóre wątki są tak rozwlekłe, że zastanawiałam się czasem czy autorowi nie płacą od ilości napisanych stron. Niemniej jednak czekam z niecierpliwością na kolejn...
Log in with Facebook 
