Świat wydaje się w książce płaski, a życie bezbarwne. W kluczowych momentach akcja nie porywa, wręcz cierpi na braku kreacji. Autor starał się chyba zbyt wyraźnie naznaczyć bohaterów wyrazistymi charakterami, przez co wyglądają jak monolog jednej osoby, przedstawiony pod różnymi imionami. Odległości...