by Andrzej Pilipiuk
Po latach oczekiwania na półki księgarń trafiła kolejna odsłona przygód wioskowego egzorcysty-amatora Jakuba Wędrowycza. Pilipiuk słusznie zrezygnował z formuły minipowieści, powracając do konwencji klasycznego opowiadania.W przypadku „Trucizny” czytelnik ma do czynienia z dwudziestoma historiami. W...
Najnudniejsza książka, jaką ostatnio czytałam. Do fanów Pilipiuka, mimo usilnych starań znajomych, zdecydowanie się nie zaliczam. Uważam jednak, że autor ma swoje „momenty”. W „Truciźnie” takich „momentów” było przerażająco mało. Uśmiechnęłam się dosłownie dwa razy. Książka ma objętość 350-ciu stron...