Książka ma charakter listu, a może raczej spowiedzi. Młoda kobieta opisuje swoją prywatną historię, która ma jej pomóc zamknąć bolesne przeżycia oraz podsumować toksyczny związek małżeński. Nikt z bliskich i przyjaciół nie widział jej cierpienia, gdyż skutecznie go ukrywała. Katarzyna Grochola pisze...