Już od samego początku sprawiła, że ją pokochałam. Początek genialny, reszta jakoś potem się ciągnęła. Fajna lekturka na wakacje. Tylko naprawdę nie było trzeba mi podawać dokładnych kosmetyków - firma, odcień itd. To jedno mi w niej przeszkadzało. Reszta ok. Ot, zwykła do przeczytania i odłożenia, ...