O jejku, ale miałam problem z tą książką. Pierwsze trzy rozdziały - nie mogę się oderwać, trzy kolejne... o rany - makabra! Wiedziałam, że jeśli przerwę to już do niej nigdy nie wrócę, tak więc brnęłam, ale po paru mocnych westchnieniach "ile jeszcze tej męczarni?" znów zaczyna się coś dziać. Książk...