Albo się "przejadłam" już tą tematyką, ale było to tak słabe. Sama już nie wiem... Jak dotąd to była najdłużej czytana przeze mnie część sagi. ot, zwykły paranormal romance z elementem sensacji - niesamowicie krótkiej. Spodziewałam się, że będą elementy zaskoczenia, łzawe sceny, walka itd. A tu wszy...