Tak, jak inne z tej serii... jak dla mnie idealne na wieczór :) Takie odstresowanie się w czasie pracy, przed pracą czy po niej. Aczkolwiek ta część jest o moim ulubieńcu Angusie. Chociaż jeszcze Connora bardzo lubię, ale o nim pewno w innej części cyklu. Polecam na zimowe wieczory