Nie wiem co napisać,... naprawdę. Pierwsza część powieści była rewelacyjna, ale ta również. Było w niej dużo dreszczyku emocji i niepewności. Bardzo pozytywna postać Maksa została na koniec opowieści uratowana, dzięki ukradzionemu serum z Instytutu. Maks znowu staje się człowiekiem, niezdolnym do zm...
http://szeptksiazek.blogspot.com/2012/10/wilczyca-katarzyna-berenika-miszczuk.html