To już jest koniec trylogii "Władca Pierścieni". Wszystkie wątki zostały zakończone. Nic nie zostało zapomniane. To chyba najlepsze zakończenie serii, jakie mogłam przeczytać. Coś wspaniałego... Moim największym bohaterem tego tomu okazał się Sam. Ja wiem, inni też stali się bohaterami. Inni też o...