Pierwszy raz miałam do czynienia z taką tematyką - Beat Generation - i szczerze, na początku byłam sceptycznie nastawiona, ale po paru stronach naprawdę się wciągnęłam. Nawet wczułam się w klimat, wiecie - kadzidełka, zielona herbata (oczywiście poza momentem, kiedy czytałam w samochodzie ;p) Przed ...
9,5. Trochę mniej porywająca niż "W drodze" a i tak strasznie zachwyca.