by Max Brooks
Ojej, kolejna ksiażka o zombie. Znowu będzie o hordach nieumarłych, którzy wloką się noga za nogą z wyciągniętymi przed siebie rękoma i zawodzą "Mózg, mózg". Ileż można? Takie wrażenie można odnieść, gdy sięga się po tą pozycję. No bo nie ma co ukrywać, że rynek jest już mocno nasycony tym motywem....
Genialne momenty, przeplatane ze słabymi. Niestety proporcje były nierówne. W większości opisy były średnie, natomiast jest kilka perełek, które ratują książkę. Spodziewałem się czegoś więcej. Mimo wszystko ciekawa pozycja do przeczytania.