Wrzawa Krzysztofa Beśki na pierwszy rzut oka plasuje się w rzędzie literatury faktu, społecznej, także pamiętnikarstwa. Sprawia również wrażenie gorącego reportażu z miejsc będących dziś wizytówkami wielkiego miasta: sieciowej restauracji typu fast food, podziemnego przejścia, firmy...
show more
Wrzawa Krzysztofa Beśki na pierwszy rzut oka plasuje się w rzędzie literatury faktu, społecznej, także pamiętnikarstwa. Sprawia również wrażenie gorącego reportażu z miejsc będących dziś wizytówkami wielkiego miasta: sieciowej restauracji typu fast food, podziemnego przejścia, firmy telemarketingowej czy miejsca najbardziej szokującego dla świeżego przybysza do stolicy, czyli po prostu warszawskiej ulicy z jej nieodłącznymi, współczesnymi atrybutami: młodymi ludźmi rozdającymi ulotki, natrętnymi akwizytorami, żebrakami, krzykliwymi wystawami i reklamami. Miejsca te jednak nie byłyby prawdziwe, gdyby nie człowiek właśnie, przechodzień osobny, wnikliwy obserwator, a zarazem uczestnik wydarzeń, swoistej gry, która dla niektórych może stać się nawet grą o przetrwanie... Według najnowszych statystyk, codziennie w Warszawie osiedlają się 33 nowe osoby. Dla przyjezdnych miasto to staje się wyzwaniem, często pierwszym w krótkim jeszcze życiu. Tysiące młodych ludzi przybywają do niego z całej Polski, jakże często zostawiając swoje rodziny, dotychczasową, jeżeli w ogóle ją mieli, pracę, paląc za sobą mosty.
show less