Kiedy niespełna rok temu recenzowałam debiutancką książkę Katarzyny Puzyńskiej, nawet przez myśl mi nie przeszło, że w tak szybkim czasie, bo po niespełna roku właśnie, będę miała możliwość przeczytania już czwartej części cyklu o mieszkańcach Lipowa. Katarzynę Puzyńską porównywałam wówczas do Agath...