2001: Odyseja kosmiczna (Odyseja kosmiczna, #1)
Nie jest nam dane odgadnąć, jak wiele z tych potencjalnych rajów lub piekieł jest zamieszkanych i przez jakiego rodzaju istoty. Najbliższy z nich znajduje się milion razy dalej niż Mars czy Wenus, które nadal stanowią odległe cele kolejnych pokoleń. Lecz przełamujemy bariery odległości i być może...
show more
Nie jest nam dane odgadnąć, jak wiele z tych potencjalnych rajów lub piekieł jest zamieszkanych i przez jakiego rodzaju istoty. Najbliższy z nich znajduje się milion razy dalej niż Mars czy Wenus, które nadal stanowią odległe cele kolejnych pokoleń. Lecz przełamujemy bariery odległości i być może któregoś dnia spotkamy pośród gwiazd równych sobie, jeśli nie potężniejszych. Ludzkość bardzo wolno zdaje sobie sprawę z tej możliwości, gdyż - jak sądzą niektórzy - nigdy nie stanie się ona rzeczywistością. Jednak coraz więcej ludzi zadaje pytanie: Dlaczego nie doszło jeszcze do takiego spotkania, skoro my sami już za chwilę podbijemy kosmos? Dlaczego? Oto jedna z możliwych odpowiedzi na to bardzo rozsądne pytanie. Pamiętajcie jednak, proszę, że jest ona jedynie fikcją. Prawda - jak to bywa - okaże się o wiele bardziej niezwykła.
show less
ISBN:
9788389640949 (8389640945)
Publish date: 2008
Publisher: vis-a-vis/Etiuda
Pages no: 200
Edition language: Polski
Series: Space Odyssey (#1)
Oh my god, this book was amazing. Such beautiful, intelligent writing. I loved Clarke's description of the planets, and his insertion of interesting relevant facts about them. The last part, Through the Star Gate, blew my mind.
“I can never look now at the Milky Way without wondering from which of those banked clouds of stars the emissaries are coming. If you will pardon so commonplace a simile, we have set off the fire alarm and have nothing to do but to wait.”In "The Sentinel” by “Arthur C. Clarke"“The time was fast appr...
A completely different experience from the film. Whether or not it's lesser will depend on what you want from the basic story. I equally loved both.
This book certainly deserves its reputation as a classic science fiction novel. Although a fan of science fiction in general, I frequently don’t actually enjoy many of the “classics.” I used to skip over them when browsing at the library as a kid since I’d read the summary, shrug, and put the book ...
I saw the movie, 2001: A Space Odyssey, in 1968 when I was 12 years old. It was as incomprehensible to me as a child, as it was to most adults then. Even so, it was soon considered a classic science fiction film and I have spent most of life not really understanding why. I had heard that the book wa...