Na starych obrazach nie brak map. Były częścią dekoracji i pamiątką po odbytych podróżach, sygnalizowały skryte marzenia domowników i artystów. Kuzynką mapy na ścianie jest prywatna mapa wyobraźni. Wiele podróżowałam i każda podróż pozostawiła ślad w mojej pracy. Ale kierunek zawdzięczam...
show more
Na starych obrazach nie brak map. Były częścią dekoracji i pamiątką po odbytych podróżach, sygnalizowały skryte marzenia domowników i artystów. Kuzynką mapy na ścianie jest prywatna mapa wyobraźni. Wiele podróżowałam i każda podróż pozostawiła ślad w mojej pracy. Ale kierunek zawdzięczam wycieczce pomaturalnej. Nie pojechałabym do Grecji z nielubianą klasą, gdyby nie Korynt na naszej trasie. Tam młoda dziewczyna, obrysowując profil ukochanego, wynalazła malarstwo. Zbulwersowana, zapragnęłam odwiedzić jej rodzinne miasto. Sprawiło mi zawód. Korynt okazał się zapyziałą dziurą, zbudowaną w połowie XIX wieku po trzęsieniu ziemi, które zmiotło antyk. Czy znajdę ślad Kory wśród wykopalisk? W upale obserwowałam swój cień wędrujący po białych kamieniach, w muzeum zapatrzyłam się na kamienie malowane. Kolor wyblakł na metopach, ale nad nimi lśnił blaskiem świeżej farby ornament z czerwieni, błękitu i żółci. Rzeźba, architektura i malarstwo tworzyły jedną całość.
show less