Przyszłaś dziewczyno, z twymi wonnymi myślami i usiadłaś u moich wrót. A to był drugi dzień naszego spotkania. A on powiada: Czego żądasz ode mnie, dziewczyno, której ziemia każe wirować aż do zawrotu głowy? Nasze ciała, splecione w uścisku, niosą ku światu lampy opowieści twego snu i twych...
show more
Przyszłaś dziewczyno, z twymi wonnymi myślami
i usiadłaś u moich wrót.
A to był drugi dzień
naszego spotkania. A on powiada:
Czego żądasz ode mnie, dziewczyno, której ziemia każe wirować aż do zawrotu głowy? Nasze ciała, splecione w uścisku, niosą ku światu lampy opowieści twego snu i twych marzeń.
Gdzie będzie koniec?
Ciało zawsze zaczyna.[...]
Fragment książki
show less