Kot w stanie czystym
Prawdziwy kot... Prawdziwe koty nigdy nie jedzą z miseczek (a przynajmniej z takich, które są oznaczone DLA KOTA). Prawdziwe koty nigdy nie noszą obroży przeciw pchłom... ani nie pojawiają się na kartkach urodzinowych... ani nie gonią niczego, co ma w środku dzwoneczek. Prawdziwe koty jedzą...
show more
Prawdziwy kot...
Prawdziwe koty nigdy nie jedzą
z miseczek (a przynajmniej z takich,
które są oznaczone DLA KOTA).
Prawdziwe koty nigdy nie noszą obroży przeciw pchłom...
ani nie pojawiają się na kartkach urodzinowych...
ani nie gonią niczego, co ma w środku dzwoneczek.
Prawdziwe koty jedzą tarty. I podroby. I masło.
I wszystko inne, co zostanie na stole. Potrafią usłyszeć
otwierające się drzwi lodówki dwa pomieszczenia dalej.
Prawdziwe koty nie potrzebują imion.
Ale często imionami są nazywane.
"Aarghwynochastądtydraniu" świetnie się nadaje.
źródło opisu: http://www.proszynski.pl/Kot_w_stanie_czystym-p-31013-.html
źródło okładki: http://www.proszynski.pl/Kot_w_stanie_czystym-p-31013-.html
show less
Format: papier
ISBN:
9788376480336
Publish date: 10 listopada 2005
Publisher: Prószyński i S-ka
Pages no: 116
Edition language: Polski
Typrzekletysierściuchu! O kocie esencjonalnym. Kotki, koteczki, kiciusie, mruczusie, kiciuciniusie, mnruczunisisiusie... STOP! O czym my tu mówimy? Przeciez nie o jakichśtam mruczcusiach, ale o Prawdziwych Kotach, o kotach, których imię brzmi Jacipokażęnicponiu, Typrzekletysierściuchu lub Wynochazmo...
„Kot w stanie czystym”, czyli na co każdy początkujący posiadacz mruczącego sierścia powinien się przygotować. :) Książka jest króciutka i w zasadzie powinno się ją traktować jako ciekawostkę, bo powieścią nie jest i w ogóle jej nie udaje. Fabuły tu nie uświadczymy – całość jest podana w formie pora...