Listy Świętego Mikołaja
Boże Narodzenie to cudowne święta. Dzieci przygotowują się do nich, pisząc listy do Świętego Mikołaja. Święty zwykle nie odpowiada, lecz dla dzieci państwa Tolkienów uczynił wyjątek. Przez lata J.R.R. Tolkien podrzucał swoim dzieciom odręczne listy, opatrzone rysunkami i malunkami. W listach...
show more
Boże Narodzenie to cudowne święta. Dzieci przygotowują się do nich, pisząc listy do Świętego Mikołaja. Święty zwykle nie odpowiada, lecz dla dzieci państwa Tolkienów uczynił wyjątek.
Przez lata J.R.R. Tolkien podrzucał swoim dzieciom odręczne listy, opatrzone rysunkami i malunkami. W listach pojawia się nie tylko sam Święty Mikołaj, ale też jego wierny towarzysz i niezdarny pomocnik Niedźwiedź Polarny, elfy (wśród nich sekretarz Świętego, Ilbereth), ludek zamieszkujący okolice Bieguna Północnego i śmiertelni wrogowie Świąt, gobliny.
Listy Świętego Mikołaja to rozszerzony zbiór owych liścików, obrazków, rysunków i wierszy, w których kryje się prawdziwy duch Bożego Narodzenia.
show less
Format: papier
ISBN:
8373370064
Publish date: 16 listopada 2001
Publisher: Prószyński i S-ka
Pages no: 160
Edition language: Polski
This book was very whimsical and made me feel like I was the same age as Tolkien's children and growing with them. I could almost imagine the things Tolkien wrote (as Father Christmas) were true happenings and Tolkien really was F.C., and somehow was leading two lives, one with his children and one ...
What a treat these letters must have been for Tolkien’s children! Father Christmas (and buddies) corresponded with them throughout their childhood, telling all about his home at the North Pole and including thrilling adventure stories of marauding goblins. Audiobook version via Audible, competentl...
I really liked it! But I would have preferred the English original publication, plus of course the entire letters (all the years) and the wonderful stamps and drawings!It was a lovely Christmas read and I intend to read the letters to my children, because it is just so adorable! (but maybe, I add so...
Absolutely wonderful and yet... Rather sad. Maybe me wish I could return to childhood or instill into the rest of the world the innocence of a child's mind... Gosh, that was maudlin. Full review to come.
bookshelves: one-penny-wonder, published-1976, winter-20102011, adventure, epistolatory-diary-blog, art-forms, fantasy, families, amusing, kiddlewinks, mythology, poetry, polar, teh-brillianz, war Read from November 15 to 16, 2010 Verily, I am a little cheater. Unsheathed it 'just to look at th...