Po 'Małego Księcia' sięgnąłem z ciekawości.Nie tyle żeby sprawdzić czy ta książka (odpowiedniejsze słowo to 'książeczka') jest naprawdę dobra ale czy i ja będę w stanie poddać się jej urokowi... ...Okazało się,że tak.Chyba w tej krótkiej opowieści naprawdę jest jakaś magia...
Zwykłem nie rozmawiać z ludźmi nielubiącymi Małego Księcia. Czytałem wielokrotnie i nieraz jeszcze pewnie przeczytam. Z ciekawostek: doszedłem do wniosku, że most Piłsudskiego w Krakowie ma kształt słonia pożartego przez węża.
Może jest to najwspanialsza książką o przyjaźni... Do mnie jednak w żaden sposób nie przemówiła... Nie trafiła i podejrzewam, że już nigdy nie trafi... Napisana jakimś dziwnym językiem, poplątana akcja i w ogóle wszystko jakieś takie na opak... Tej książki nigdy nie zaliczę do kanonu ulubionych lekt...
Important: Our sites use cookies.
We use the information stored using cookies and similar technologies for advertising and statistics purposes.
Stored data allow us to tailor the websites to individual user's interests.
Cookies may be also used by third parties cooperating with BookLikes, like advertisers, research companies and providers of multimedia applications.
You can choose how cookies are handled by your device via your browser settings.
If you choose not to receive cookies at any time, BookLikes will not function properly and certain services will not be provided.
For more information, please go to our Privacy Policy.