Rumo i cuda w ciemnościach
by:
Walter Moers (author)
Imponujące dzieło, zrywające z konwencjami współczesnej prozy, należące, jak "Miasto Śniących Książek" (2006), do kręgu opowieści Moersa o fantastycznym kontynencie Camonia. Tym razem głównym bohaterem jest Rumo, który, jak każdy Wolperting, posiada zdolność widzenia z zamkniętymi oczami....
show more
Imponujące dzieło, zrywające z konwencjami współczesnej prozy, należące, jak "Miasto Śniących Książek" (2006), do kręgu opowieści Moersa o fantastycznym kontynencie Camonia.
Tym razem głównym bohaterem jest Rumo, który, jak każdy Wolperting, posiada zdolność widzenia z zamkniętymi oczami. Któregoś ranka, posługując się wyłącznie swoim nosem, wietrzy srebrne pasmo zapachu zapowiadającego oczekujące na niego w oddali szczęście. Zanim je jednak osiągnie, będzie musiał zmierzyć się z niewyobrażalnymi niebezpieczeństwami i przeżyje mnóstwo niezwykłych przygód.
źródło opisu: Wydawnictwo Dolnośląskie
źródło okładki: Wydawnictwo Dolnośląskie
show less
Format: papier
ISBN:
9788324585557
Publish date: 2008 (data przybliżona)
Publisher: Wydawnictwo Dolnośląskie
Pages no: 688
Edition language: Polski
Category:
Fantasy,
Young Adult,
Adventure,
Science Fiction Fantasy,
Novels,
Humor,
High Fantasy,
European Literature,
Adult Fiction,
Animals,
German Literature
Series: Zamonien (#3)
Ein recht typischer Moers. Es ist fantasievoll, sprachlich mitreißend und die Geschichte fesselt einen ans Buch. Am Anfang erhält der Leser Eindrücke in die Gedankenwelt eines jungen Wolpertinger, welcher mit seiner Familie verschleppt wird und von nun an in Angst lebt. Wir begleiten Rumo auf dem...
Von Dirk Bach (T_T) natürlich wunderbar gelesen, aber die Geschichte ist, nach wie vor, nicht wirklich meins. Schöne und lustige Ideen sind zwar dabei, aber besonders die letzte Hälfte ist mir immer noch viel zu grausig und brutal... (Und wir haben es ausgerechnet zum Einschlafen gehört... ~_~)
Walter Moers is a fairly new discovery, but so far I've loved everything I've read by him. This was no exception, although it started out a lot more slowly than the other books, so took me longer to get thoroughly hooked. However, by the time Rumo made it to Wolperting, there was no looking back.I l...