Stukostrachy
Coś działo się w idyllicznym miasteczku Haven w stanie Maine, gdzie mieszkała Bobbi Anderson. Coś, co obdarzyło każdego mężczyznę, kobietę i dziecko w mieście nieznaną zwykłym śmiertelnikom mocą. Coś, co zmieniło miasteczko w pułapkę dla wszystkich obcych. Coś, co pochodziło z tajemniczego...
show more
Coś działo się w idyllicznym miasteczku Haven w stanie Maine, gdzie mieszkała Bobbi Anderson. Coś, co obdarzyło każdego mężczyznę, kobietę i dziecko w mieście nieznaną zwykłym śmiertelnikom mocą. Coś, co zmieniło miasteczko w pułapkę dla wszystkich obcych. Coś, co pochodziło z tajemniczego metalowego obiektu, zagrzebanego od tysiącleci w ziemi, o który potknęła się Bobbi. Bobbi i inni poczciwi mieszkańcy miasteczka nie zaprzedali duszy piekłu, aby korzystać z diabelskich uciech. Nastąpiło raczej diaboliczne opętanie. opętanie ciała, duszy - i umysłu...
show less
Format: paperback
ISBN:
9788376480275
Publish date: 2008
Publisher: Prószyński Media
Pages no: 638
Edition language: Polski
I should not like The Tommyknockers as much as I do. It's a guilty pleasure of mine; I can admit it. And perhaps a rating of four stars is a mite generous . . . But, despite rationale, I number this novel among my favorites by King. Why? Because reasons. I'll explain in a moment. The Tommyknockers...
Late last night and the night before, Tommyknockers, Tommyknockers, knocking at the door…” On a beautiful June day, while walking deep in the woods on her property in Haven, Maine, Bobbi Anderson quite literally stumbles over her own destiny and that of the entire town. For the dull gray metal prot...
First time I read this, I loved the first two-thirds of the book and loathed the last third. This time, it was the exact opposite. I enjoyed the introductions to Bobbi and Gard all right, I guess, but the middle was boring. I almost gave up. In fact, I switched to the audio book so that I could play...
somewhere around 2.5 stars or slightly above. so the thing is - i am really not into books about aliens and their spacecraft (this book), zombies (i think it was the mist and i haven't read it but i think also cell), vampires ('salem's lot), or werewolves (not a focus, but in the talisman). the fa...
This review is by my husband, Mike, with me typing it out. If there are spoilers I apologize as he is not used to reviewing without giving away the plot. -------------------- Mike: This book kept me in suspense. It held my attention. I really liked the flashbacks. It has a good story base. I especia...