Nic mnie nie zaskoczyło, a postacie są czarno - białe.
Mam wrażenie, że to sztuczny twór, a historia nauczycielki ma zwrócić uwagę na to co się działo w Rwandzie.
Jakkolwiek, wszystko co ma mówić o tamtej tragedii, warte jest papieru, ale tutaj to połączenie mocno naciągane.
Główna bohaterka nudna i bez kreatywnej dedukcji.
Drugiej części nie przeczytam :-(