Zawsze uważałam, że fajnie jest być katoliczką: pójść do spowiedzi, zrzucić ciężar z serca i zaczekać, aż ksiądz ci przebaczy, odpuści wszystkie grzechy, oczyści konto.
Ludzie, z którymi coś nas kiedyś łączyło, nie pozwalają nam odejść i żebyśmy nie wiem, jak bardzo próbowali, nie wyplączemy się z tego, nie uwolnimy.Może po pewnym czasie przestajemy po prostu próbować.
Zachowanie, które pani opisuje, czytanie mejlu, sprawdzanie historii przeglądania... Mówi pani o tym tak, jakby to było powszechne, normalne. Ale tak nie jest. Tak rażące naruszenie czyjejś prywatności nie jest normalne. Uważa się je często za rodzaj znęcania się emocjonalnego.
Important: Our sites use cookies.
We use the information stored using cookies and similar technologies for advertising and statistics purposes.
Stored data allow us to tailor the websites to individual user's interests.
Cookies may be also used by third parties cooperating with BookLikes, like advertisers, research companies and providers of multimedia applications.
You can choose how cookies are handled by your device via your browser settings.
If you choose not to receive cookies at any time, BookLikes will not function properly and certain services will not be provided.
For more information, please go to our Privacy Policy.