Choć nie jest to pamiętnik, tylko powieść, „Wielbłąd na stepie” nie powstał z wyobraźni, lecz z młodzieńczego doświadczenia. Podczas wojny przeżyłem kilka chłonnych lat dzieciństwa w Kazachstanie i Uzbekistanie. gdybym wówczas był człowiekiem dorosłym, zapewne nigdy nie napisałbym podobnej...
show more
Choć nie jest to pamiętnik, tylko powieść, „Wielbłąd na stepie” nie powstał z wyobraźni, lecz z młodzieńczego doświadczenia. Podczas wojny przeżyłem kilka chłonnych lat dzieciństwa w Kazachstanie i Uzbekistanie. gdybym wówczas był człowiekiem dorosłym, zapewne nigdy nie napisałbym podobnej książki, gdyż wątpię, aby mi w ówczesnych okolicznościach patronował duch wielkiej przygody, przygody życia. Wspomnienia z tamtych czasów nosiłem w sobie długie lata, zanim postanowiłem je spisać w kształcie powieści, trzymając się wiernie własnych przeżyć i doświadczeń garstki najbliższych, z którą łączył mnie wspólny los. Uczciwość wobec tego, co dane nam było przeżyć, dyktuje mi skromność pisarską, gdyż prawda o naszym ówczesnym życiu była rzeczywiście spisana z pamięci. Winienem ją również wielu bliźnim, którzy nam nie poskąpili serca. Także z myslą o nich napisałem tę książkę.
Jerzy Krzysztoń
źródło opisu: Czytelnik, 1982 (tekst z okładki)
źródło okładki: zdjęcie autorskie
show less