logo
Wrong email address or username
Wrong email address or username
Incorrect verification code
Charaktery 200 (wrzesień 2013) - Redakcja miesięcznika Charaktery
Charaktery 200 (wrzesień 2013)
Poszukiwanie nowych informacji i cierpienie z powodu ich braku jest tak stare, jak gatunek Homo sapiens. Co rusz słyszę o tym, jak to „w dzisiejszych czasach” ludzie uzależnieni są od informacji. Słyszę i uśmiecham się pod nosem, bo z tym uzależnieniem jest troszkę tak, jak z potrzebą... show more
Poszukiwanie nowych informacji i cierpienie z powodu ich braku jest tak stare, jak gatunek Homo sapiens.

Co rusz słyszę o tym, jak to „w dzisiejszych czasach” ludzie uzależnieni są od informacji. Słyszę i uśmiecham się pod nosem, bo z tym uzależnieniem jest troszkę tak, jak z potrzebą aktywności, która jest przyrodzonym stanem organizmów żywych. Nie ma sensu pytać, dlaczego ktoś jest aktywny. Jest aktywny, bo jest żywy i tyle. Kiedy zaprzestaje aktywności, to znaczy, że stracił życie. Podobnie jest z potrzebą informacji. Jest to jedna z najbardziej podstawowych potrzeb, w każdym razie u ssaków (choć przecież nie tylko), a u człowieka szczególnie. Uśmiecham się więc, kiedy słyszę o dzisiejszym uzależnieniu od informacji, bo ani ono dzisiejsze, ani uzależnienie.

W takim samym sensie moglibyśmy powiedzieć o uzależnieniu od tlenu czy od wody. U człowieka – zwierzęcia społecznego, podobnie jak u wielu innych zwierząt zaobserwować można dwie szczególne przypadłości: preferencję nowości (i nudzenie się starym) oraz ciekawość. Tak więc poszukiwanie nowych informacji i cierpienie z powodu ich braku jest tak stare, jak gatunek Homo sapiens.

Powie ktoś, że przecież dzisiaj przybiera to rozmiary niewyobrażalne, a ktoś inny doda, że kiedyś ludzie nie sprawdzali przecież co 15 sekund w telefonie lub w komputerze, czy nie dotarła jakaś wiadomość, nie siedzieli godzinami na internetowych portalach, nie zaczynali dnia od włączenia elektronicznych nosicieli nowych wiadomości.

„Wszechświat rozbrzmiewa korespondencją” – pisze mądra Saudyjka Raja Alem. To prawda, nie siedzieli kiedyś przy telefonach i komputerach, bo ich nie mieli.

Za to siedzieli na płotach, na przyzbach, wystawali w oknach i wypatrywali obcych, wędrowców, listonoszy, domokrążców, a szczególnie obieżyświatów bywałych tam, gdzie inni nie bywali. Po co? Bo to byli nosiciele nowin i wiedzy zmieniającej obraz świata. A ci, którzy widzieli i doświadczyli więcej, zawsze byli w cenie. Szczególnie ci, którzy potrafili to swoje doświadczenie w sposób przystępny zaoferować innym. Mamy nie tylko potrzebę nowości, ale mamy też potrzebę dzielenia się nowościami z innymi ludźmi. To jedna z najbardziej podstawowych umiejętności społecznych.

Nie siedzieli więc nasi przodkowie przy telefonach, tabletach i komputerach, ale zachłannie czytali książki. Umiejętność pisania i czytania ze zrozumieniem jest dlatego tak cenna i ceniona, że dostarcza najbardziej poszukiwa-nego pokarmu: informacji sycącej ciekawość. Wielu z nas nie pamięta dnia, w którym czegoś nie przeczytali.
Pragnienie informacji i potrzeba dzielenia się informacjami były i są tak silne, że nie tylko ukształtowały instytucje zajmujące się dystrybucją wiadomości, lecz także wzbudziły tendencję do produkowania wiadomości. Czym bowiem jest konfabulacja, czym są baśnie, czym poemat o Gilgameszu, czym opowieści barona Munchausena, czym historie podróży Guliwera, czym Solaris, czym Weiser Dawidek, jeśli nie wytwarzaniem informacji. Oferowaniem zaskakujących nowości nie tyle o świecie rzeczywistym, ile o świecie możliwym. Potrzeba nowości, potrzeba informacji, ciekawość, przymus dzielenia się posiadanymi informacjami pchnęły ludzi do tworzenia fikcji.

To zaś oznacza, że obok informacji opisujących świat, są też światy będące realizacją jakiejś fikcji. W omawianej kwestii nowe są dzisiaj tylko narzędzia do gromadzenia informacji i narzędzia komunikacji. Przede wszystkim elektroniczne środki komunikacji, które z prędkością światła rozsiewają nowości: prawdę i fikcję.
Warto jednak pamiętać, że serwery łatwiej jest zniszczyć niż dowolną bibliotekę, z Biblioteką Aleksandryjską włącznie. Trzeba uważać!  

źródło opisu: http://www.charaktery.eu/charaktery/2013/09/wstepniak/
źródło okładki: http://www.charaktery.eu/zdjecia/2/char_2013.09_okl.jpg
show less
Format: papier
Publisher: Redakcja Miesięcznika Charaktery
Edition language: Polski
Bookstores:
Books by Redakcja miesięcznika Charaktery
Share this Book
Need help?