Pan Lodowego Ogrodu - tom I
Pan z Wami! Jako i ogród jego! Wstąpiwszy, porzućcie nadzieję. Oślepną monitory, ogłuchną komunikatory, zamilknie broń. Tu włada magia. Vuko Drakkainen samotnie rusza na ratunek ekspedycji naukowej badającej człekopodobną cywilizację planety Midgaard. Pod żadnym pozorem nie może ingerować w...
show more
Pan z Wami! Jako i ogród jego! Wstąpiwszy, porzućcie nadzieję. Oślepną monitory, ogłuchną komunikatory, zamilknie broń. Tu włada magia.
Vuko Drakkainen samotnie rusza na ratunek ekspedycji naukowej badającej człekopodobną cywilizację planety Midgaard. Pod żadnym pozorem nie może ingerować w rozwój nieznanej kultury. Trafia na zły czas. Planeta powitała go mgłą i śmiercią. Dalej jest tylko gorzej. Trwa wojna bogów. Giną śmiertelnicy. Odwieczne reguły zostały złamane.
show less
Format: paperback
ISBN:
9788375746068
Publish date: 2012-05-11
Publisher: Fabryka Słów
Pages no: 545
Edition language: Polski
Series: Pan Lodowego Ogrodu
Po rewelacyjnym tomie 1, dużo słabszych tomach 2 i 3, które przeczytałem niejako z rozpędu. W tomie 4 Grzędowicz trochę odzyskuje formę. Już końcówka trzeciego tomu zaczęła się nieźle rozkręcać i w kolejnej części mamy bezpośrednią kontynuację przygód Vuko i jego bandy. Końcówka ostatniej części, mi...
Książka o dość dziwnej narracji, do której trzeba przywyknąć. Tak samo przyzwyczaić się trzeba do uniwersum, w którym dzieje się akcja książki, a który nie jest podobny do żadnego poznanego przeze mnie do tej pory. Pierwszą połowę książki trochę przemęczyłem, dopiero w drugiej części fabuła zaczęła ...
Ten tom czytało mi się znacznie lepiej niż część pierwszą - może dlatego, że przyzwyczaiłem się do sposobu prowadzenia narracji i do uniwersum, które stawało się coraz bardziej zrozumiałe
Ciąg dalszy przygód Vuko Drakkainena oraz Filara. Razem z Drakkainenem wsiadamy na lodowego drakkara i zmierzamy w końcu do Lodowego Ogrodu. Tak nawiasem mówiąc, strasznie późno się ten ogród pojawia, bo dopiero w 3 części. Co więcej, przecież książka opowiada głównie o Drakkainenie, a nie władcy Lo...
Im więcej czytasz tym mniej cię zadowala. To prawdopodobnie jedyny powód stosunkowo niskiej oceny. Co mi przeszkadzało? Opisy. Szybka akcja kosztem tak istotnych w gatunku opisów. Szkoda. I jeszcze jedno, zupełnie moje własne, odczucie. Jakby mi serwowano gotowe danie, zamiast zachęcać bym pomogła w...