Miasta pozamieniane w fortece, ogromne połacie kraju wyludnione przez epidemie groźnych chorób, nieustające walki, pożary, szaleństwo... A jednak w tej ponurej przyszłości nie wszystko jest smutne i beznadziejne. Obdarzona darem (lub obarczona przekleństwem) hiperempatii Lauren Olamina wyrusza w samotną, niebezpieczną wędrówkę w poszukiwaniu miejsca, gdzie mogłaby w miarę bezpiecznie żyć. Ponieważ jak nikt inny wie, co znaczą ból i cierpienie, robi wszystko, co w jej mocy, by ich unikać, a jeśli to niemożliwe, żeby przynajmniej jak najprędzej je łagodzić. Powoli wokół Lauren gromadzą się ludzie, którzy widzą w niej założycielkę nowej, niosącej nadzieję religii, a może i nowego, bezpiecznego, dającego szansę przetrwania państwa.