logo
Wrong email address or username
Wrong email address or username
Incorrect verification code
back to top
Search tags: Brandon-Sanderson
Load new posts () and activity
Like Reblog Comment
show activity (+)
review 2024-08-22 08:19
Krótki czas, lecz ekspozycja dobra
Migawka - Brandon Sanderson

Krótkie to dzieło, więc i ja nie będę się rozpisywał. Świetny pomysł wyjściowy, od razu intrygujący i wciągający. Niepominięte ciekawe dylematy moralne, które samoistnie się w takim świecie pojawiają. Bardzo fajnie zarysowani bohaterowie, mimo krótkiego przecież czasu antenowego. No i ciekawa historia kryminalna, w której nawet zwroty akcji się zmieściły.

 

Aż by się chciało, żeby więcej książek w tym świecie powstało.

Like Reblog Comment
review 2024-02-21 11:43
Gdyby nie to "ale"...
Defiant - Brandon Sanderson

Kolejna książka, która wylądowała w kategorii "Bardzo mi się podobało, ale...". To taka dziwna kategoria, w której książki mają dobrą fabułę, silnie oddziałujące postacie, w ogóle wszystko wygląda niemal idealnie, a jednak z niewiadomych przyczyn coś w mojej głowie do końca nie kliknęło i nie zadziałało na mnie emocjonalnie tak, jak powinno.

 

Bo finał historii Spensy i walki ludzkości z Superiority/delverami (czytam w oryginale, więc nie znam polskich odpowiedników) jest bardzo dobry. Przemiana Spensy, powodowana przeżyciami z poprzednich tomów jest wiarygodna i satysfakcjonująca. MBot nie jest już co prawda tym samym MBotem, co wcześniej, trochę brakuje jego odkrywczych komentarzy na temat człowieczeństwa, ale jest to całkowicie uzasadnione fabularnie i nie mogło być inaczej. Wyzwalanie ludzkości spod opresji Superiority jest również poprowadzone sprawnie i efektownie. Wątek delverów z kolei potrafi poruszyć na poziomie emocjonalnym. Wszystko brzmi wspaniale. Tylko że...

 

Tylko że co właściwie? Nie potrafię nawet powiedzieć. Może to dlatego, że czytałem tę książkę zbyt długo, biorąc pod uwagę jej objętość i tempo? Może wciąż miałem zbytnio podkręcone oczekiwania po genialnej pierwszej części? A może to słabsza w moim odczuciu trzecia część osłabiła moje przywiązanie do tego świata i postaci?

 

Może.

Like Reblog Comment
show activity (+)
review 2024-01-11 10:34
Malarz uczuć
Yumi and the Nightmare Painter - Brandon Sanderson

To niezwykła przyjemność obserwować autora doskonalącego się w swoim rzemiośle na przestrzeni lat. Wątki uczuciowe były z początku piętą achillesową Brandona Sandersona. Spójrzcie chociaż na "Z mgły zrodzonego" – świetną skądinąd powieść, w której jednak rodzące się pomiędzy bohaterami uczucie przedstawione zostało na tyle nierealnie, że musiałem w nie uwierzyć na słowo. A teraz? Nie dość, że nie ma śladu sztuczności, to jeszcze cała powieść właściwie opiera się i czerpie swoją moc z wątku miłosnego!

 

Co powiedziawszy, żaden z obszarów, w których autor jest tradycyjnie silny, nie jest tu w żaden sposób sprowadzony do marginesu. Mamy tu świat, a właściwie dwa różne światy, z których każdy ma swoje własne reguły. Mamy tajemnicę, bo od początku czujemy, że coś się tutaj nie zgadza. No i mamy Hoida. Z tym, że w bardzo statycznej roli...

 

W moim osobistym rankingu to zdecydowanie najlepszy z "Tajnych Projektów" Sandersona.

Like Reblog Comment
show activity (+)
review 2024-01-09 14:01
Świetlana przyszłość
The Sunlit Man - Brandon Sanderson

Ostatni, po moim faworycie czyli "Yumi and the Nightmare Painter", Tajny Projekt Sandersona, to wciągająca przygoda w naprawdę genialnie wymyślonym świecie. Niesamowite jest to, że świat ten jest zupełnie inny od naszego, podbudowany fantastycznymi elementami, ale jego sposób funkcjonowania wynika już z opierających się na tych elementach praw fizyki!

 

Bardzo podoba mi się również umiejętność Sandersona do rozbudowywania pobocznych postaci, tak, że z wypełniaczy tła stają się pełnokrwistymi postaciami, których dalszych (lub nawet wcześniejszych) losów jesteśmy odtąd ciekawi. "The Sunlit Man" jest tego koronnym przykładem. Od tej pory zupełnie inaczej będę patrzył na każde pojawienie się Sigzila/Nomada/Zeliona w Archiwum Burzowego Światła, czy gdziekolwiek indziej.

 

Podsumowując The Sanderson Year, polecam wszystkie Tajne Projekty Sandersona poza drobną wpadką w postaci "The Frugal Wizard...". Nie dość, że są wartością samą w sobie, to dają nam przedsmak tego, jak wyglądać będzie świat Cosmere w przyszłości.

Like Reblog Comment
show activity (+)
review 2024-01-09 12:55
Do gwiazd nie sięga
Evershore - Brandon Sanderson,Janci Patterson

Mimo że pewnie jest to najlepsza odsłona podcyklu "Skyward Flight", to ciągle daleko jej do książek głównego nurtu pisanych bezpośrednio przez Sandersona. Styl Janci Patterson, choć trochę realniej przedstawia sylwetki młodych bohaterów, to jednak traci na ciągłych powtórzeniach i niedostatecznej umiejętności zwiększania napięcia przy zbliżaniu się do finału.

 

Dodatkowo, przez to, że nie są to części głównego nurtu, brakuje tu trochę elementów podbudowujących przyszłe wydarzenia. A u Sandersona zawsze fajnie się takie smaczki wyławia.

 

Z drugiej strony trochę się w tej trylogii wydarzyło i bez jej przeczytania można pewnie czuć się lekko zagubionym po powrocie do ostatniej części cyklu "Skyward" (nie czytałem jeszcze, więc nie wiem tego na pewno), co sprawia, że przeczytać to jednak należy. Tym bardziej szkoda, że poziom nie jest do końca zadowalający.

More posts
Your Dashboard view:
Need help?