logo
Wrong email address or username
Wrong email address or username
Incorrect verification code
back to top
Search tags: Jan-Polkowski
Load new posts () and activity
Like Reblog Comment
show activity (+)
review 2023-02-09 21:54
Harry Potter i Kamień Filozoficzny
Harry Potter i Kamień Filozoficzny - Andrzej Polkowski,J.K. Rowling
CYKL: "HARRY POTTER" (TOM 1)

Historię Harry'ego Pottera zna chyba już każdy. Ja dopiero teraz zabrałam się za pierwszy tom tej serii. Dużo czasu minęło zanim zdecydowałam się poznać losy słynnego czarodzieja i jego przyjaciół ze szkoły w Hogwarcie - słynnej szkoły dla Czarodziejów podzieloną na cztery Domy: Gryffindor, Hufflepuff, Ravenclaw i Slytherin.
 
Harry'ego Pottera poznajemy jako niemowlę, sierotę, którego wzięło na wychowanie wujostwo. Żyje pod jednym dachem z wrednym, uprzykrzającym mu życie kuzynem, który go nie cierpi - zresztą z wzajemnością. Kiedy zbliżają się jedenaste urodziny Harry'ego, okazuje się, że chłopiec tak naprawdę niewiele wie o swoim pochodzeniu. Pewnego dnia w ich mieście, na ich ulicy zaczynają dziać się dziwne, trudne do wyjaśnienia i bardzo tajemnicze rzeczy...
 
Poza głównym bohaterem poznajemy też między innymi: pewną rezolutną i dość przemądrzałą dziewczynkę Hermionę, trochę nieśmiałego Rona, fajtłapowatego Newill'a i nieprzyjemnego ważniaka Draco Malfoy'a.
Bohaterowie książki, zarówno dziecięcy, jak i dorośli są bardzo dobrze nakreśleni, a stworzony przez Autorkę świat szybko uruchamia wyobraźnię. Dzięki temu można z łatwością wejść w magiczny świat szkoły w Hogwarcie, przenieść się tam i wraz z bohaterami przeżywać przygody, intrygi, odkrywać tajemnice.

To niesamowite jak bardzo ta książka może "wkręcić" czytelnika w tą historię! Wydarzenia bardzo absorbują i nie każą odejść od książki bez dowiedzenia się co było dalej. Dzięki wartkiej akcji, delikatnej nutki humoru w dialogach i tej chęci poznania odpowiedzi na pytanie "co dalej?" przeczytałam książkę w dwa dni (a nie często mi się to zdarza).
 
Nie przypuszczałam, że to będzie tak wciągająca lektura. Zawsze miałam sceptyczny stosunek do Pottera. Jakoś nigdy nie było mi po drodze z tą serią i nie do końca rozumiałam fenomen właśnie pierwszego tomu - bo to od niego lata temu zaczęło się istne szaleństwo na opowieść o tym małym czarodzieju. Spróbowałam, przeczytałam. Nie spodziewałam się, że mi się aż tak spodoba. Uważam, że to ciekawa, bardzo dobrze napisana książka. Warto się z nią zapoznać. Myślę, że sięgnę po kolejny tom.

Opinia opublikowana na moim blogu:
https://literackiepodrozebooki.blogspot.com/2023/02/harry-potter-i-kamien-filozoficzny_9.html
Like Reblog Comment
quote 2017-07-16 08:34
Przysięgam uroczyście, że knuje coś niedobrego.
Like Reblog Comment
review 2017-07-16 08:28
Harry Potter i więzień Azkabanu - J.K. Rowling,Andrzej Polkowski

Powrót do Harrego Pottera po raz trzeci, czyli po prostu czas na trzecią część sagi o młodym czarodzieju.

 

"Harry Potter i Więzień Azkabanu" jest wyjątkową powieścią, ponieważ w tej części nie pojawia się Sam Wiesz Kto. To chyba jedyny tom, w którym nasz czarny charakter nie występuje. 

 

W tej części Hermiona uczy się jeszcze więcej niż normalnie, Ron łatwiej się obraża o cokolwiek, a Harry jest Harrym... Naprawdę smutno mi się robiło, gdy czytałam o kłótniach Rona i Hermiony. Wówczas chciałam, by jak najszybciej przyjaciele się pogodzili.

 

Pamiętam, gdy po raz pierwszy czytałam tą książkę. Wtedy jakoś nie zwracałam uwagi na różnice książki a filmu. Teraz zaś zauważyłam, iż ta część różni się bardziej niż poprzednie dwie. Prawdopodobnie w następnych częściach tych różnic będzie jeszcze więcej.

 

Przede wszystkim chyba rozgrywki Quidditcha są bardziej rozbudowane w książce niż w filmie. W filmie skupili się jedynie na meczu Gryffonów, w których dementorzy zaatakowali Harrego. 

 

W ogóle książka jest lepsza. Są poboczne wątki niezwiązane z głównym. Większość wątków jest rozbudowanych, choćby lekcje wróżbiarstwa. Albo pojawiająca się postać ponuraka. I kociak Hermiony... Uwielbiam Krzywołapa.

 

To też jest część, w której możemy poznać Syriusza Blacka. Choć to pierwsze spotkanie z tą postacią, pozostaje i tak niezapomniane. Ciekawie autorka rozwiązała tą historię. Choć... czy to nie dziwne, że w świecie czarodziejów nie mają idealnego wykrywacza kłamstw, który sprawiłby, że do więzień trafiałyby tylko prawdziwi złoczyńcy?

 

 Po poznaniu ostatniej części całkiem inaczej zaczęłam traktować Snape'a. Teraz czytając początkowe części, zastanawiam się nad motywami zachowania Snape'a. Znam je. Jednak przy każdej reakcji, która wydaje się "niesprawiedliwa", zbyt ostra, zastanawiam się, czy z punktu widzenia Snape'a była niesprawiedliwa. Po tym, co przeszedł w życiu mógł stać się kimś naprawdę złym, a jednak tak się nie stało. Postać Snape'a jest chyba najlepiej napisaną postacią w książce. Ona jedna ma w sobie tak wiele sprzeczności. Jej losy z przeszłości determinują ją. Snape jest człowiekiem, czarodziejem skomplikowanym, o którym ciągle można by było coś napisać nowego. 

 

W Więźniu Azkabanu pojawiają się również dwa ciekawe gadżety czarodziejskie. Mapa Huncwotów, która pokazuje, gdzie ktoś się znajduje oraz zmieniacz czasu, który ogromnie mi przypadł do gustu. Oj, gdybym go dorwała w swoje ręce... widzę wiele korzyści z jego zastosowania.

 

Kilka słów zasługują również lekcje wróżbiarstwa. To najciekawsze lekcje, o jakich mogłam czytać. I to nie ze względu na wiedzę, którą można z niej zdobyć, ale raczej z powodu dużych dawek śmiechu (dzięki Ronowi, który świetnie żartował), które one dostarczały. Zastanawiam się, dlaczego każdy mógł się zapisać na te lekcje jak widzieć przyszłość nie każdy może. Zastanawiam się też jak nauczycielka oceniła Harrego, po tym jak "zobaczył" przyszłość. :D

 

Lubiłam też fragmenty, które dotyczyły obrony przed czarną magią. Przez nauczyciela, bo Lupina polubiłam od pierwszej chwili. 

 

Seria o Harrym Potterze to wspaniała przygoda, do której wciąż lubię powracać. 

Like Reblog Comment
quote 2017-02-26 13:07
(...) ludzie mają wrodzony talent do wybierania właśnie tego, co dla nich najgorsze.
Like Reblog Comment
review 2017-02-26 13:06
Harry Potter i Kamień Filozoficzny - Andrzej Polkowski,J.K. Rowling

Czasem warto wrócić do książek, które poznało się już kilkanaście lat temu, odświeżyć sobie je, wyrobić sobie nową opinię lub utrzymać tą samą. 

 

Zadziwiającym faktem jest, iż serię książek o Potterze czytałam tylko raz, zaś filmy oglądałam mnóstwo razy. Może to ze względu na fakt, iż tvn często je daje wtedy, gdy nic ciekawszego w tv nie ma...

 

Jednak fakt faktem: filmy znam o wiele lepiej niż książki. A, że różnic w filmie jest mnóstwo, to postanowiłam sobie odświeżyć pamięć związaną z książkami o młodym i sławnym czarodzieju.

 

"Harry Potter i Kamień Filozoficzny" jest pierwszym tomem przygód Harrego, w którym nieco poznajemy świat magii i czarodziejstwa wraz z głównym bohaterem. Jest to podróż magiczna i niesamowita. 

 

Powieść jest lekka. Czyta się ją bardzo szybko, a w pamięci pozostaje na długo. Znajdziemy w niej nieco humoru, trochę chwil smutnych i mnóstwo przygody... oraz magii, oczywiście. 

 

Ta książka jest przyjemna, niewinna, w której mroczne czasy są tylko wspomnieniem i nic nie zapowiada się, by w przyszłości one powróciły. Co prawda, główny ZŁY bohater się pojawia w powieści, jednak tak naprawdę tylko dlatego, bo jest tym ZŁYM, z którym Harremu przychodzi stawić czoła. 

 

Niesamowity jest Hogwart - miejsce, w którym uczniowie uczą się czarów. Już od pierwszego momentu, w którym pojawia się to miejsce czuć, iż będzie niesamowicie magicznie. 

 

Czytając znalazłam się w miejscu, w którym mogłabym się uczyć, mieszkać, być. W miejscu, które pokochałam od pierwszego wejrzenia po raz n-ty. 

 

Bardzo łatwo można się utożsamić z Harrym ze względu na fakt, iż nie zna on świata, do którego należy. Wraz z nim poznajemy innych czarodziejów, Hogwart, Zakazany las i zaklęcia. Wraz z nim zakochujemy się w tym miejscu i nie chcemy go opuszczać. Tyle tylko, że Harrego każdy zna, jest kimś sławnym, bo jako jedyny przeżył...

 

Ron i Hermiona. Z Ronem przyjaźń wyszła od samego początku, dość naturalnie. Obaj chłopcy po prostu się polubili. Z Hermioną szło to trochę dłużej. Jednak przyjaźń tej trójki jest czymś tak naturalnym jak miejsce, do którego należą. Trudno wyobrazić sobie książkę bez Rona i Hermiony. 

 

Książkę polecam. Świat w niej przedstawiony jest fantastyczny, magiczny, niesamowity. Chce się go poznać lepiej, więc zabieram się już za następny tom. :)

More posts
Your Dashboard view:
Need help?