logo
Wrong email address or username
Wrong email address or username
Incorrect verification code
back to top
Search tags: mtkwk
Load new posts () and activity
Like Reblog Comment
text 2021-10-16 10:01
24. Międzynarodowe Targi Książki w Krakowie bez e-booków

We czwartek wystartowały Targi Książki w Krakowie. Nie odbyły się w zeszłym roku i wcale nie było takie pewne, że będą teraz. Ale się udało. Wyruszyłem więc z samego rana w poszukiwaniu e-booków...

 

24. Międzynarodowe Targi Książki w Krakowie - mam wrażenie, że jedyne e-booki jakie tam były to w moim czytniku... Ale może wystawcy też coś w swoich prywatnych czytnikach mieli?

 

Krakowskie Targi odwiedzam regularnie od wielu lat (dla tych, co chcą powspominać: 2019, 2018, 20172016, 2015, 2014, 20132012). Odczucia z tegorocznej edycji (zapewne nie tylko u mnie) mogą być zgoła odmienne od lat poprzednich. Zabrakło wielu wystawców, którzy wcześniej bywali, nawet całkiem regularnie. Nie pojawiło się wiele dużych wydawnictw oraz księgarń. To zapewne jedna z przyczyn znacznie większych przestrzeni między stoiskami jak i mniejszej ilości zwiedzających. Moje wrażenia wynikają też z faktu, że byłem we czwartek przed południem. Wtedy nigdy nie było największych tłumów.

 

Z Targów mogą być zadowoleni na pewno miłośnicy komiksów, wydawnictw kościelnych i rodzice młodszych dzieci. To literatura dziecięca najbardziej mi się podobała w tym roku

 

Dla mnie jednak, jak wcześnie Targi się zaczęły, tak równie szybko się skończyły (choć oficjalnie trwają do niedzieli 17 X 2021 r., do godz. 17:00). A to z powodu nieobecności e-booków. Obszedłem wszystkie stoiska, popytałem to tu to tam i... nic. Zabrakło największych księgarni zajmujących się sprzedażą e-booków – Publio, Woblink, Ebookpoint czy Virtualo. Oferują one akcje na swoich stronach. Na jednym ze stoisk uzyskałem informację, że w czasie Targów żadnych promocji na e-booki nie ma, ale powinienem śledzić stronę WWW, bo po Targach to już na pewno!

 

Jedyne czytniki na tegorocznych Targach, kto ma sokole oko, to wypatrzy

 

Zabrakło też prezentacji czytników książek. Nie pojawiły się ani regularnie obecne co roku PocketBooki ani okazjonalnie pokazywane inkBooki. Dopiero jak z Targów wychodziłem, zauważyłem, że na jednym stoisku, a konkretnie księgarni „Gandalf” zostały wystawione czytniki PocketBook. Gdybym ich nie wypatrywał, to pewnie bym nawet nie zauważył. Nie pozostało mi nic innego, jak pójść do domu i przeglądnąć oferty w sieci...

 

Przy takich wydaniach papierowych e-booki wymiękają...

 

Podsumowanie

Na pewno rynek e-booków w Polsce wciąż ma szanse rozwoju. Wciąż jest (zapewne spora) rzesza czytelników, którzy dopiero odkryją, że czytanie e-booków może być wygodniejsze z powodu ciężaru książki w dłoni lub miejsca, jakie zajmują w domu papierowe tomy. Jednak przy braku edukacji, zapewne pozostaną przy papierze. A księgarnie i wydawcy będą narzekać na mały rynek, w który nie opłaca się inwestować...

 

[Aktualizacja 16 X  2021 r.]

W piątek czytniki PocketBook znalazły się w zasięgu targowych gości. Można było już je z bliska oglądać, sprawdzać i testować na stoisku księgarni „Gandalf”.

 

Od piątku czytniki PocketBook na stoisku księgarni „Gandalf” były już w zasięgu ręki targowych gości

More posts
Your Dashboard view:
Need help?