logo
Wrong email address or username
Wrong email address or username
Incorrect verification code
back to top
Search tags: tokugawa
Load new posts () and activity
Like Reblog Comment
show activity (+)
review 2017-01-05 07:32
Kawałek najciekawszej historii Japonii podany w idealnej formie
Shogun - James Clavell

Jest dla mnie rzeczą niepojętą, że James Clavell jest tak stosunkowo mało znanym u nas pisarzem. Cały czas trwania lektury powieści Szogun próbowałem zrozumieć jak to możliwe? Bo książka tak totalnie zwala z nóg, jest tak niesłychanie dobra, że naprawdę trudno mi to pojąć.

 

Powieść opowiada o angielskim pilocie Johnie Blackthorne, który próbując przetrzeć szlak morski i odebrać w ten sposób nieco chwały Hiszpanom i Portugalczykom rozbija swój okręt w Japonii. Akcja dzieje się na przełomie XVI i XVII wieku, w czasie, gdy kraj ten przechodził ogromne zmiany. Zetknięcie filozofii i sposobu życia samurajów z obyczajami zachodnimi tym zmianom dopomogło, czego rezultatem było powstanie niejako nowego tworu państwowego, szogunatu. Książkę można traktować jako powieść historyczną, z jedną za to ważną uwagą: nie występują tu postaci historyczne. Jeżeli jednak czytelnik sobie uświadomi, że pan Yoshi Toranaga jest wyobrażeniem autora historycznej postaci niejakiego Iyeasu Tokugawy, wtedy wszystko robi się jasne.

 

Powieść robi wrażenie swoim rozmachem. James Clavell wykorzystuje Blackthorne'a, szybko przemianowanego lokalnie na Anjin-san (czyli po prostu: pilot) do zaprezentowania właśnie wpływu portugalskich katolików na świat japoński, w całości oparty na bushido, czyli drodze wojownika, zbiorze zasad, jakimi kierowali się samurajowie. Zasad tak niesłychanie imponujących, że aż przerażających. Nazwać feudalną Japonię zupełnie innym światem to zdecydowanie za mało; opisy pojęcia honoru, obowiązku i podporządkowania suzerenowi z jednej strony wywołują w czytelniku ogromny szacunek, ale z drugiej właśnie strach, bo przecież w ten sposób pojmowany honor w razie nieodpowiedniej władzy musi się skończyć tragedią. Co zresztą pokazała potem II wojna światowa, o której tu oczywiście nie ma ani słowa, jednak świadomość walk na Pacyfiku, kamikaze, gotowości oddania życia bez wahania oraz nieumiejętność poddania się są w Szogunie wspaniale wyjaśnione, właśnie poprzez historię tego kraju.

 

Jest jednocześnie powieść po prostu rewelacyjną przygodą, w której oprócz często bardzo dynamicznej akcji jest też mnóstwo polityki, zakulisowych rozgrywek, czasem lektura jest wręcz skomplikowana, tak wiele tu postaci, między którymi jest jeszcze więcej zależności. Przy czym autor zadbał, by te postaci były różne, by czytelnik potrafił je zrozumieć, utożsamić się, kibicować lub wręcz przeciwnie. I o ile kreacja Anjin-sana momentami bywa naiwnie papierowa; bohater zdaje się być często zbyt doskonały, utalentowany i inteligentny, tak kreacja bohaterów japońskich to absolutne mistrzostwo. Widać ich niemal jak żywych, tak obrazowe jest przedstawienie kolejnych losów; autor zdecydowanie musiał być pod ogromnym wrażeniem postaci samuraja, Toranaga-san urasta do rozmiarów giganta, i nie wyobrażam sobie, by ktokolwiek po lekturze nie pragnął szerzej dowiedzieć się o Tokugawie, pierwszym z rodu, który panował nad Japonią przez ponad ćwierć milenium.

 

Jest wreszcie Szogun także prawdziwą kopalnią wiedzy na temat filozofii życia Japończyków. Powieść funkcjonuje na zasadzie kontrastu: biały przybysz z Europy styka się z kompletnie inną rzeczywistością. Gdzie kobiety nie są kimś gorszym, gdzie seks nie jest tematem tabu, gdzie pieniądze jako takie nie mają absolutnie żadnego znaczenia, a władza nie jest przywilejem, ale obowiązkiem. To bardzo długa powieść, podczas której lektury czytelnik i tak boi się, że prędzej czy później dotrze do końca. Chciałoby się, by przyjemność trwała choćby dwa razy dłużej, rozstanie z bohaterami jest tak bolesne. Naprawdę nie rozumiem, jakim cudem nazwisko Jamesa Clavella jest tak stosunkowo mało znane. Taki talent to rzadkość.

Like Reblog Comment
show activity (+)
review 2014-05-18 21:30
The Last Shogun , by Shiba Ryotaro
The Last Shogun: The Life of Tokugawa Yoshinobu - Ryōtarō Shiba,Juliet Winters Carpenter

Shiba Ryotaro (1923 – 1996) was primarily a writer of historical fiction for which he painstakingly carried out vast amounts of research, not unlike William T. Vollmann. Historical fiction does not have a very high standing in the West, though some of our finest writers have turned their hand to it. But Shiba was an enormous success in Japan with his series of sometimes extremely lengthy novels treating significant persons and events in recent Japanese history. Donald Keene, who knew Shiba well and wrote about him (along with Tanizaki Jun'ichiro, Kawabata Yasunari, Mishima Yukio and Abe Kobo) in his Five Modern Japanese Novelists

 

https://www.goodreads.com/review/show/651304590?book_show_action=false

 

reports that there were special Shiba corners in Japanese bookstores because of the constant demand for his books. Keene and others have suggested that Shiba's prestige grew to the point that for many Japanese, Shiba was the voice of Japan, that he had a finger on that which makes Japan Japan.

 

Needless to say, I had to read some of Shiba's texts, and I started with the books dealing with the termination of two and a half centuries of Japan's isolation from the outside world and the end of the Tokugawa rule.

 

Read more
Like Reblog Comment
show activity (+)
review 2013-04-28 00:00
A Modern History of Japan: From Tokugawa Times to the Present - Andrew Gordon This book does an excellent job outlining and giving a reasonable study to several periods in Japanese history as well as into the early 2000 modern history. It is divided into four time periods: Late Feudal Period under the Tokugawa Regime (more specifically the Edo period), Meiji era (1868-1905), Modern era including Taisho era (1905 - 1951), and finally Post WWII contemporary Japan (1952-2000).

Gordon then further subdivides each time period to specifically address general history, specific political landscape, economic development and social and cultural events and movements. While by no means thorough, it is a good in-depth survey of all the influences at play. He also examined gender roles which had been something I had been very curious about and very grateful that he did not neglect it. He also does an excellent job of laying out the big picture and elegantly does it despite it being a huge undertaking.

I thorough recommend this book for someone that is not overly knowledgeable about Japanese history and culture but has strong interest. It is not light reading and is very dense so it would not be appropriate for the casual reader who is merely curious but has no strong interest in the subject.

More posts
Your Dashboard view:
Need help?