logo
Wrong email address or username
Wrong email address or username
Incorrect verification code
back to top
Search tags: wydawcy
Load new posts () and activity
Like Reblog Comment
show activity (+)
quote 2018-10-18 19:32
"Kiedy autor kończy książkę, jest ona ostatecznie gotowa." To tak jakby powiedzieć: martwa. Istotnie, jedyny ruch możliwy jest tylko wówczas, kiedy czytelnik bierze ją do ręki, żeby ożywić ją swoją (his or her) wyobraźnią. Pisarze są w zasadzie producentami trupów, które w niektórych wypadkach mogą podlegać galwanizacji na skutek interwencji czynników zewnętrznych, to jest czytelników.
Ślad wydawcy - Roberto Calasso,Joanna Ugniewska,Stanisław Kasprzysiak

Roberto Calasso - "Ślad wydawcy"

Like Reblog Comment
show activity (+)
text 2018-10-18 19:04
Roberto Calasso - "Ślad wydawcy"
Ślad wydawcy - Roberto Calasso,Joanna Ugniewska,Stanisław Kasprzysiak

Na stronach 31-42 recenzja artykułu Kevina Kelly`ego "Co się stanie z książkami?" z "New York Times Magazine" będąca w istocie mini esejem na temat cyfryzacji literatury, a raczej wszelkiego piśmiennictwa. Na temat BIBLIOTEKI UNIWERSALNEJ.

 

Dwa ostatnie teksty ("Zanikanie profili wydawniczych" i "Druk ulotny Aldusa Manucjusza" to ciekawe rozważania na temat różnicy między wydawcą a menadżerem wydawniczym czy ogólnie na temat edytorstwa w dzisiejszych czasach. Warte przeczytania.

Like Reblog Comment
url 2014-01-20 09:51
Zobacz jak nas traktują wydawcy

W Polsce e-booki są za drogie. VAT na nie jest za wysoki. Za drogie są też czytniki i w ogóle książki. I nikomu nie zależy, aby było inaczej. Nikomu, poza czytelnikami. Ale oni są tutaj najmniej ważni.

Generalnie rzecz biorąc większość dostępnych w naszych księgarniach internetowych e-booków to wersje pochodne od papierowych książek. Czyli najpierw powstaje elektroniczny plik, a potem zamienia się w książkę papierową, by wreszcie stać się e-bookiem. Czasem jest to niemal równoczesne, ale bardzo rzadko jest odwrotnie. Wychodząc z takiego założenia na koszt „wyprodukowania” wersji elektronicznej książki składa się… Nic! Nic się nie składa, lub ewentualnie koszt konwersji na e-bookowe formaty.

Napisałem „nic” dlatego, że księgarnie internetowe zwykle są skłonne przekształcić plik tekstowy do EPUB i MOBI za darmo, w zamian za wyłączność sprzedaży takiego pliku. I tak potem wydatek się im zawróci. Tym bardziej, że nie jest od duży, bo w granicach 40-50 zł za średniej wielkości książkę. A przygotowanie prehistorycznego PDF też nie kosztuje. Wystarczy wybrać „zapisz jako PDF” klik i nasz perdeef jest już gotowy. 

 

 więcej >>>

Source: wydawca.blogspot.com/2012/10/zobacz-jak-nas-traktuja-wydawcy.html
More posts
Your Dashboard view:
Need help?