Zwiadowcy 1. Ruiny Gorlanu
by:
John Flanagan (author)
Przyszłość piętnastoletniego Willa zależy od decyzji możnego barona. Sam Will najchętniej zostałby rycerzem, ale drobny i zwinny nie odznacza się tężyzną fizyczną, niezbędną do władania mieczem. Tajemniczy Halt proponuje chłopakowi przystanie do zwiadowców ludzi owianych legendą, którzy, jak...
show more
Przyszłość piętnastoletniego Willa zależy od decyzji możnego barona. Sam Will najchętniej zostałby rycerzem, ale drobny i zwinny nie odznacza się tężyzną fizyczną, niezbędną do władania mieczem. Tajemniczy Halt proponuje chłopakowi przystanie do zwiadowców ludzi owianych legendą, którzy, jak wieść niesie, parają się mroczną magią, potrafią stawać się niewidzialni... Początek nauki u mistrza Halta to jednocześnie początek wielkiej przygody i prawdziwej męskiej przyjaźni.
źródło opisu: ''Opis autorski''
show less
Format: papier
ISBN:
9788360010884
Publish date: 2009 (data przybliżona)
Publisher: Jaguar
Pages no: 318
Edition language: Polski
Category:
Fantasy,
Young Adult,
Childrens,
Adventure,
Teen,
Historical Fiction,
Middle Grade,
Young Adult Fantasy,
Medieval,
Action,
Fiction
Will - młody chłopiec, który wychował się bez rodziców, w sierocińcu. Miał dużo szczęścia, bo trafił do miejsca, z którego może wyjść na ludzi. "Jego" sierociniec jest pod pieczą barona - człowieka, który choć na pewno bywa surowy, jest też sprawiedliwy... i robi coś dobrego. Poznajemy chłopca, gd...
Nigdy nie przepadałam za tego typu książkami, jednak stwierdziłam, że czemu by nie spróbować choć jednej przeczytać? I tak oto pierwszy tom Zwiadowców trafił w moje rączki. Książka ta mnie zachwyciła. Nie była nudna i nie zalwała opisami. Nawet rozbudziła we mnie nowe hobby - łucznictwo. Polecam wsz...
Lato, wakacje, czas na coś lekkiego. Szybki wybór padł na "Zwiadowców" Johna Flanagana, których dwa pierwsze tomy wpadły mi w czytnik przy okazji jakiejś promocji. Od pierwszych słów wiedziałem, że wybór ten był doskonały. W ogóle na szybko, bez ściemy - gdybym tak poznał Willa, Horace'a i resztę bo...
Jesteśmy tylko w nędznej chacie. Trzeba do niej przynieść wody, trzeba narąbać drew, by napalić w piecu; ktoś musi zamiatać podłogi i trzepać chodniki. Jak myślisz, chłopcze, kto to wszystko zrobi? Will próbował wymyślić jakąś inną odpowiedź niż ta, która sama się narzucała. Nie przyszło mu jednak d...