logo
Wrong email address or username
Wrong email address or username
Incorrect verification code
back to top
Search tags: Cao-Xueqin
Load new posts () and activity
Like Reblog Comment
text 2016-11-02 06:29
One of "ten classic books you must read" in Chinese Gao Kao(Jiangsu province)
The Dream of Red Mansion (Chinese Edition) - Cao Xueqin

SO SAAAAAAAD! Few Chinese come here to rate it. Actually we all know it has been "Top of best Asian books" for such a long time. I can say , if you understand this book deeply, you understand all of China too.

Like Reblog Comment
show activity (+)
review 2016-02-21 22:52
The Dream of the Red Chamber by Cao Xueqin, Chi-chen Wang (Translator),
Dream of the Red Chamber - Cao Xueqin,Chi-chen Wang,Mark Van Doren
bookshelves: books-about-books-and-book-shops, china, dip-in-now-and-again, epic-proportions, e-book
Read from February 15 to 21, 2016

 



Guardian article

Read the novel here Hattip to Wandaful

Opening: Chen Shih-yin, in a vision, apprehends perception and spirituality — Chia Yü-ts’un, in the (windy and dusty) world, cherishes fond thoughts of a beautiful maiden.

This is the opening section; this the first chapter. Subsequent to the visions of a dream which he had, on some previous occasion, experienced, the writer personally relates, he designedly concealed the true circumstances, and borrowed the attributes of perception and spirituality to relate this story of the Record of the Stone. With this purpose, he made use of such designations as Chen Shih-yin (truth under the garb of fiction) and the like. What are, however, the events recorded in this work? Who are the dramatis personae?


A stone hurled by an Empress feels neglected, desolate and unfit...

The Empress Nü Wo, (the goddess of works,) in fashioning blocks of stones, for the repair of the heavens, prepared, at the Ta Huang Hills and Wu Ch’i cave, 36,501 blocks of rough stone, each twelve chang in height, and twenty-four chang square. Of these stones, the Empress Wo only used 36,500; so that one single block remained over and above, without being turned to any account. This was cast down the Ch’ing Keng peak."


So how long is a chang so that we can picture this thing? Answer: 3.58 metres or 11 feet 9 inches Ta-dah! Yet that is only half the story, this heavenly stone can expand or contract - become the apex of a mountain or lay in the palm of a curious hand.

What fun! Not like Pauline Collins talking to 'rock' in Shirley Valentine*, this rock talks back.

* Damn! couldn't find that clip of her talking to 'rock' yet did find this bit, which is smashing

As regards the several stanzas of doggerel verse, they may too evoke such laughter as to compel the reader to blurt out the rice, and to spurt out the wine."
Like Reblog Comment
show activity (+)
text 2014-03-19 20:24
Szlakiem literatury zagranicznej: przystanek #9 - Chiny

Wielki Mur Chiński - budowla nieodzownie kojarząca się z Chinami

 

Czas złożyć wizytę w kraju, w którym tradycja literacka kwitnie już od blisko 2,5 tysiąca lat, choć tu, w Europie, praktycznie nic na jej temat nie wiemy.

 

 

Chiny (a dokładnie Chińska Republika Ludowa) to kolejny przykład na to, jak źle poprowadzona polityka może doprowadzić do zahamowania rozwoju kulturalnego państwa, lub poprowadzić go w innym, raczej niepożądanym kierunku. Dziś bowiem większość osób kojarzy ten kraj z jego komunistycznym ustrojem, który w dużej mierze narusza swobody obywatelskie, zwłaszcza tak niezbędną wszystkim artystom wolność słowa. Widzimy państwo przeludnione, biedne, w którym żeby przeżyć ludzie imają się niewolniczej pracy, głównie dla zachodnich koncernów (ach ten słynny napis „Made in China”). Oczywiście nie wszyscy ledwo wiążą koniec z końcem, znajdziemy tutaj również wielu zamożnych ludzi, których wystawne życie i liczba zer na koncie pogłębiają tylko przygnębiającą dysproporcję społeczną.

 

Szanghaj - gospodarcza i finansowa stolica Chin

 

Tymczasem gdzieś zupełnie obok spokojnie trwają artefakty kultury przypominając, że dawno, dawno temu, zanim do głosu doszli komuniści, obszar ten był miejscem bujnego rozwoju nauki i sztuki.

 

Literatura chińska zaczęła rozwijać się już przed nastaniem naszej ery. W tym samym czasie, kiedy w Europie swoje triumfy święciła cywilizacja grecka, a następnie nad całym kontynentem swój wypływ roztoczyli wielbiący sztukę Rzymianie, mieszkańcy wschodniej części Azji również nie próżnowali. Ponieważ rozwinęli swoje własne pismo oraz filozofię i religię (m.in. konfucjanizm), mogli już rozpocząć sporządzać to, co w przypadku każdej cywilizacji stanowiło pierwsze próby twórczości literackiej – święte księgi oraz kroniki. Oczywiście z czasem rozwinęła się również poezja (głównie poematy) oraz nieco później dramat. Dość wcześnie, bo już ok. XIV wieku zaczęły pojawiać się pierwsze powieści. Do najwybitniejszych form prozatorskich zaliczają się tzw. cztery klasyczne powieści chińskie, dzieła, które wywarły największy wpływ na dalszy rozwój literatury, jak i na pozostałe obszary kultury chińskiej. Zaliczają się do nich Opowieści znad brzegów rzek (XIV w.) autorstwa Shi Nai’ana, Opowieści o Trzech Królestwach (XIV w.) Luo Guanzhonga, Wędrówka na Zachód (XVI w.) Wu Cheng’ena oraz Sen czerwonego pawilonu (XVIII w.) Cao Xueqina. Choć Chiny nigdy nie były krainą spokoju i miłości, to jednak mimo to (a może i właśnie dzięki temu) miejscowym artystom udawało się tworzyć literaturę, która oddziaływała również na terytoria ościenne.

 

Niestety, nic nie może wiecznie trwać i w 1949 r. Mao Zedong ogłosił powstanie Chińskiej Republiki Ludowej, wpuszczając tym samym na teren tak ogromnego  państwa podmuch propagandy, którą zobowiązani byli uprawiać wszyscy artyści. Jeśli chciałeś wyrazić sprzeciw, czekała na ciebie mało przytulna celka w pobliskim więzieniu lub inne represje. Czytając biogramy wybitnych twórców, których aktywność artystyczna przypadła właśnie na owe czasy, można zauważyć, że dzielą się oni na dwie grupy: tych, których dotknęły represje polityczne oraz pisarzy, którzy byli członkami Chińskiej Partii Komunistycznej. Oczywiście trudno osądzać, czy ci drudzy faktycznie podzielali poglądy wodza, czy może postanowili dołączyć do szeregów partyjnych by móc w spokoju kontynuować swoją działalność artystyczną. Cześć przypartych do ściany literatów zdecydowało się na emigrację do krajów europejskich i do USA, gdzie mogli swobodnie kontynuować swoją pracę. Jednym słowem historia podobna do tej z naszego polskiego podwórka, tylko znacznie, znacznie gorsza. I niech nikogo nie zmyli dużo obiecująca nazwa rewolucji kulturalnej (nie mylić z brytyjską rewolucją seksualną) zainicjowanej w 1966 r., która tak naprawdę niewiele wspólnego z kulturą miała, a wręcz stanowiła jej zaprzeczenie. Niestety, choć czasy Mao są już dawno za nami, jego duch wciąż jest odczuwalny na terenie państwa i jego następcy w dalszym ciągu hołdują echom tej dawnej ideologii, nadal krępując poczynania miejscowych literatów.

 

Ilustracja propagandowa z czasów Rewolucji kulturalnej

 

Kto obecnie tworzy w Chinach? No cóż, pomimo mało sprzyjających warunków, lista współczesnych twórców chińskich jest długa. Problem w tym, że twórczość niewielu z nich ukazuje się na rynku polskim a jeśli już, to są to albo pozycje autorów tworzących na imigracji, albo takich, którzy zyskali już międzynarodowy rozgłos. Z tego drugiego powodu w naszych księgarniach pojawił się zbiór nowel Zawieście czerwone latarnie Su Tonga, na kanwie którego powstał nominowany do Oscara w 1992 r. film o tym samym tytule. Mieszkający w Londynie Ma Jian doczekał się polskiego przekładu aż trzech swoich książek (Wytwórca makaronu, Pekińska koma i Czerwony pył), w których dość często odwołuje się do wydarzeń z najnowszej historii swojej ojczyzny. W Polsce ukazała się również autobiograficzna powieść Dzikie łabędzie wywodzącej się z Chin brytyjskiej pisarki Jung Chang, w której to za pomocą historii swojej rodziny opowiada dzieje współczesnych Chin.

 

Oczywiście grzechem było by nie wspomnieć o dwóch laureatach Nagrody Nobla: walczącym z ustrojem, żyjącym we Francji autorze Góry duszy Gao Xingjianie (Nobel w 2000 r.) oraz nagrodzonym trzy lata temu byłym członku  Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej Mo Yanie. W ramach mojej wędrówki szlakami literatury zagranicznej zamierzam właśnie zapoznać się z twórczością tego drugiego, niezwykle kontrowersyjnego laureata. Do moich uszu dobiegło wiele negatywnych opinii dotyczących zarówno jego sympatii politycznych, jak i tych związanych ściśle ze stylem literackim. Czy faktycznie zasłużył na Nobla? No cóż, spróbuję znaleźć odpowiedź na to pytanie za pomocą wydanej zeszłej jesieni nakładem wydawnictwa W.A.B. powieści Bum!.

 

 

Recenzja wkrótce.

Szlakiem literatury zagranicznej

Like Reblog Comment
show activity (+)
text 2014-02-19 21:54
The Dream of The Red Chamber
A Dream of Red Mansions - Cao Xueqin,Yang Xianyi,Gladys Yang

I've added some pictures of my wonderful purchase to give all of you an understanding of why I was so excited with my find.

IBack coverFront cover

Like Reblog Comment
show activity (+)
text 2014-02-14 03:44
At Last I found It
A Dream of Red Mansions - Cao Xueqin,Yang Xianyi,Gladys Yang

For two years now I've been looking for a copy of The Dream of The Red Chamber and while browsing through the gift store at The Classical Chinese Garden in Vancouver I actually found two different editions, the first by an American publisher and the other published in China, which is the one I purchased. It is amazing with its sewn binding, synopsis after each chapter along with illustrations and individual biography of the principal characters in the chapter. It was worth the price for the illustrations alone. The book comes in a beautiful box for safe keeping and display on your shelf or table. Wow, what a perfect ending for a perfect day! As an added bonus I get an upper body work out just holding it...weighs a ton and that's out of the box.

 

Booklikes, LibraryThing nor Goodreads has this edition in their database (ISBN: 978192178906), so will have to just use this cover. This is going to turn my reading plans on its head...book too wonderful to ignore.

More posts
Your Dashboard view:
Need help?