Dzisiaj, z samego rana zostali ogłoszeni laureaci tegorocznej edycji Nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego za najlepszy reportaż literacki. Zdaniem jury (w składzie Zaremba Bielawski – przewodniczący, Piotr Mitzner, Elżbieta Sawicka, Iwona Smolka, Olga Stanisławska, Bożena Dudko – sekretarz) najlepszymi reportażami roku 2013 okazały się być następujące pozycje:
1. Elisabeth Åsbrink W Lesie Wiedeńskim wciąż szumią drzewa, tłum. Irena Kowadło-Przedmojska (Czarne);
2. Katherine Boo Zawsze piękne. Życie, śmierć i nadzieja w slumsach Bombaju, tłum. Adriana Sokołowska-Ostapko (Znak);
3. Mark Danner Masakra w El Mozote. Opowieść o deprawacji władzy, tłum. Krzysztof Umiński (Wielka Litera);
4. Wojciech Jagielski Trębacz z Tembisy. Droga do Mandeli (Znak);
5. Filip Springer Zaczyn. O Zofii i Oskarze Hansenach (Karakter i Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie).
Nominowani do nagrody byli również: Peter Hessler Przez drogi i bezdroża. Podróż po nowych Chinach, Jolanta Krysowata Skrzydło Anioła. Historia tajnego ośrodka dla koreańskich sierot, V. S. Naipaul Indie. Miliony zbuntowanych, Dionisios Sturis Grecja. Gorzkie pomarańcze oraz Maciej Wasielewski Jutro przypłynie królowa.
Powyższa lista nie powinna nikogo dziwić. Znalazły się tam reportaże o mocnej treści, napisane przez osoby mogące pochwalić się wyjątkowo dobrym warsztatem pisarskim. Zagraniczni autorzy w tym roku wzięli górę nad naszymi rodzimymi twórcami, jednak polski reportaż ma godnych reprezentantów. Z jednej strony wyśmienicie zaprawiony w boju korespondent wojenny, z drugiej zgłębiający świat architektury i przestrzeni młody Filip Springer, który po raz kolejny wyprzedził Wasilewskiego (w tym roku zdołał już ubiec go w staraniach o stypendium Fundacji Herodot). Wśród wyłonionych finalistów dziwi tylko nieobecność noblisty V. S. Naipaula. No cóż, widocznie nie można mieć wszystkiego.
Laureata nagrody poznamy 23 maja 2014 r.