Ludzie dopuszczają się podczas wojny czynów, jakich nie popełniłoby żadne zwierzę, paradoksalnie dlatego że wierzą w Boga. Zwierzęta walczą jedynie z tej przyczyny, że muszą jeść i się rozmnażać; człowiek walczy po to, by dostać się do nieba.
Z jakiego powodu spory dotyczące wcielenia - albo łaski bożej, predestynacji, herezji, sakramentów, istnienia czyśćca lub prawidłowego przekładu jakiegoś greckiego rzeczownika - mają zagrażać pokojowi i stabilności godziwego ładu politycznego?
Important: Our sites use cookies.
We use the information stored using cookies and similar technologies for advertising and statistics purposes.
Stored data allow us to tailor the websites to individual user's interests.
Cookies may be also used by third parties cooperating with BookLikes, like advertisers, research companies and providers of multimedia applications.
You can choose how cookies are handled by your device via your browser settings.
If you choose not to receive cookies at any time, BookLikes will not function properly and certain services will not be provided.
For more information, please go to our Privacy Policy.