Do 22 IV e-booki z serii „Krótka historia” można kupić w niezłej cenie, ponieważ każdy z nich kosztuje teraz 12,90 PLN. Książki zawierają zwięzły opis danego zagadnienia. Pisane są prostym językiem, więc powinny trafiać także do młodego czytelnika.
Meyer Friedman, Gerald W. Friedland „Krótka historia medycyny” |
|
Przy okazji przypomnę tutaj moją wcześniejszą recenzję „Krótkiej historii religii” Richarda Holloway'a: To dobrze i zwięźle napisana książka. Autor zgrabnie prezentuje główne nurty religijne zarówno w różnych częściach świata jak i na przestrzeni dziejów. Nie ogranicza się do naszego kręgu cywilizacyjnego, choć Zachód jest, jak dla mnie, zbyt obszernie reprezentowany. Trudno mi powiedzieć, czy to efekt wiedzy autora, czy dopasowania treści do amerykańskiego czytelnika. Nie oznacza to na szczęście, że hinduizm, dżinizm, sikhizm, taoizm, konfucjanizm czy shintoizm zostały potraktowane po macoszemu. Po prostu za dużo miejsca zajmują dywagacje na temat odłamów protestanckich, które moim zdaniem nie wniosły proporcjonalnie aż tyle nowego. Autor jednak uważa inaczej. Mnie do końca nie przekonał, choć przyznam, że zmienił moje myślenie o protestantyzmie.
Przygotowania do święta Durgapudźa (Siliguri, Indie 2009 r.)
Richard Holloway w przystępny sposób pokazuje idee tkwiące w jądrze poszczególnych religii. Nie ogranicza się do sposobu myślenia ale stara się również odnieść do kontekstu historycznego oraz wpływu prezentowanych idei na historię świata.
„Bogowie się zjawili, gdy świat się wyłonił,
A więc kto może wiedzieć, skąd wszystko powstało?”
Początek rzeczy (Hymny Rigwedy, przeł. Fr. Michalski, Ossolineum 1971)
Mam też trochę żal do wydawcy (i/lub do tłumacza książki) z powodu pominięcia przynajmniej jednego autora przekładów tekstów źródłowych. Dotyczy to konkretnie Rygwedy i pracy Stanisława Franciszka Michalskiego-Iwieńskiego, którego tłumaczenie zamieszczone w „Krótkiej historii religii” stało się tak bezimienne jak bezimienni są dla nas mędrcy, którzy „poprzez czas sięgają do początków świata – tego i nadprzyrodzonego”. Nie podano autora przekładu tego tekstu źródłowego również w anglojęzycznej wersji książki, ale to akurat nie jest usprawiedliwieniem dla wydania polskiego.
„Krótką historię religii” mogę polecić każdemu, kto interesuje się nie tylko historią rozwoju religii ale i dziejami ludzkości w ogóle, których od religii przecież oddzielić nie sposób.