Mamy trójkę nader rozwiniętego intelektualnie rodzeństwa, które wcale nie ceni sobie bycia razem w kręgu rodzinnym i które nie szczędzi sobie wzajemnych złośliwości. Z powodu tajemniczego „wypadku” rodzina podupadła finansowo i rodzice zdecydowali się na przeprowadzkę do tajemniczego domu, który fascynuje nie tylko swoim wyglądem i wyposażeniem, ale i niezwykle niską ceną. Ot, sztampowy początek, który charakteryzuje setki, tysiące czy setki tysięcy książek. Oczywiście, wkrótce następuje ciąg zdarzeń, które sprawiają, że trójka rodzeństwa musi zmierzyć się ze światem pełnym czarnej magii i okrucieństwa, by ocalić swoich rodziców i uratować własną skórę.
Trzeba zaś przyznać, że wydarzenia toczą się w iście błyskawicznym tempie. Trójka rodzeństwa szybko się orientuje, że przebywa wśród postaci pochodzących z powieści Denvera Kristoffa, a jedyną drogą powrotu do zwykłej rzeczywistości jest stawienie czoła groźnej Wichrowej Wiedźmie. Autorzy starali się dostarczyć nam mnóstwa emocji, gdyż niemal na każdym kroku na Walkerów czyhają rozmaite niebezpieczeństwa – wszędzie czają się okrutni wojownicy, olbrzymy czy straszliwi piraci. Nie zabraknie też tutaj sporej dawki magii oraz wątku pierwszej młodzieńczej miłości,a zwroty akcji są naprawdę nieprzewidywalne. Okazuje się jednak, że właśnie ta ostatnia cecha powieści może być uznana zarówno za jej zaletę, jak i wadę.
Akcja książki toczy się tak szybko, bez żadnych przerywników, że po lekturze, aż trudno sobie wszystko przypomnieć. Czyta się przyjemnie i z zainteresowaniem. Polecam osobom lubiącym książki, w których przygoda goni przygodę.Świetna książka! Fabuła wprawdzie nie przypomina w niczym Harry'ego Pottera, ale i tak warto po nią sięgnąć chociażby przez polecenie J.K.Rowling.