logo
Wrong email address or username
Wrong email address or username
Incorrect verification code
back to top
Search tags: Duch
Load new posts () and activity
Like Reblog Comment
review 2016-01-11 17:51
Sophie Kinsella "Miłość w stylu retro"
Miłość w stylu retro - Sophie Kinsella

Tym razem postanowiłam spróbować czegoś innego i zmierzyć się z audiobookiem. Szczerze mówiąc, miałam pewne opory. Kiedy miałam jakąś książkę przed sobą w formie drukowanej, jednoczesne słuchanie jej bardzo mnie irytowało. Głównie dlatego, że zanim lektor uporał się z jednym zdaniem, byłam już wzrokiem o wiele dalej. Tym razem zaopatrzyłam się wyłącznie w nagranie i muszę przyznać, że była to dobra decyzja.

 

Główną bohaterkę, Larę Lington, poznajemy w dość trudnym dla niej momencie. Właśnie zostawił ją chłopak, o czym powiadomił ją mailem, nie podając w dodatku powodu rozstania. Jej wspólniczka i zarazem najlepsza przyjaciółka, Natalie, wyjechała na Goa, poznała tam faceta i oznajmiła, że nie wie, kiedy wróci. Lara została zatem zupełnie sama z problemami firmy i oczywiście nie ma pojęcia, jak je rozwiązać. Jakby tego jeszcze było mało, rodzice zmuszają ją do udziału w pogrzebie ciotecznej babki, Sadie. Okazuje się, że rodzina wiedziała o niej tylko tyle, że miała 105 lat. Nagle, w samym środku nudnej uroczystości, Lara dostrzega przed sobą młodą, nieznajomą dziewczynę. Nikt poza nią jej nie widzi ani nie słyszy. To duch ciotecznej babki Sadie! Gdy zjawa orientuje się, co się dzieje, stanowczo domaga się, by Lara wstrzymała pogrzeb i odnalazła jej naszyjnik. Tak długo wrzeszczy jej do ucha, aż dziewczyna zgadza się jej pomóc. Ta decyzja wiele zmieni w jej życiu.

 

"Miłość w stylu retro" to wciągająca, przezabawna opowieść. W końcu duch dziewczyny z lat dwudziestych, który uznał, że dostał szansę, by ostatni raz zabawić się na tym świecie, nie może być nudny. Zwłaszcza, gdy oznajmia, że zobaczyła w jakimś biurze przystojnego mężczyznę i koniecznie chce pójść z nim na randkę. W ciągu tych niemal 15 godzin nagrania nie nudziłam się ani przez chwilę. Wsłuchując się w głos Joanny Jabłczyńskiej, przeniosłam się na ten czas do innego świata. I chętnie zostałabym w nim jeszcze dłużej.

Polecam!

Source: ogrodksiazek.blogspot.com/2013/02/sophie-kinsella-miosc-w-stylu-retro.html
Like Reblog Comment
show activity (+)
review 2014-11-11 18:17
Duch Siedmiu Mórz
Kapitan Fox. Duch Siedmiu Mórz - Marco Innocenti

Załoga Kameleona ratuje grupę rozbitków, którzy zostali ograbieni i wyrzuceni za burtę. Kapitan Fox domyśla się, że tego niecnego czynu mógł dokonać tylko Psiabroda, jego zaciekły wróg, który wiele lat temu porwał jego narzeczoną, Missy Foxtrot! Kapitan Fox wraz z załogą rzuca się w pościg za Czarnym Buldogiem, statkiem Psiej Brody. W księżycową noc, poprzedzającą pojedynek rywali, Ricky emu Rat objawia się tajemnicza, przerażająca zjawa, która daje wskazówki, w jaki sposób można pokonać Psiąbrodę. Kapitan Fox wyrusza w kierunku Zapomnianej Wyspy, tam Psiabroda więzi Missy. Ale na drodze po raz kolejny staje Admirał Sybilla Snake, z którą załoga Kapitana Foxa musi stoczyć morską bitwę.
Ogólnie bardzo fajna książeczka i naprawdę wciągają przygody bohaterów. Bardzo ładnie wydana. Podobały mi się ilustracje. Mojej córce bardzo się podobała i sięgnęła po kolejny tom. Niestety nie posiadamy pierwszego...ale na samym początku książeczki zawarty jest krótki opis co wydarzyło się we wcześniejszym tomiku.
Polecam !!

Like Reblog Comment
text 2014-10-12 08:27
Duch starej kamienicy - Anna Onichimowska

„Duch starej kamienicy” to barwna opowieść o niezwykłym mieszkańcu strychu. Maciek nie jest przeciętnym duchem, co pokazuje chociażby jego imię – bardziej odpowiednie dla człowieka niż przybysza z zaświatów. Nie zachowuje się jak na taką postać przystało. Nie lubi straszyć, chce natomiast pomagać ludziom.
Anna Onichimowska stworzyła nietypowego bohatera i przyjazny dzieciom, pełen humoru świat. W swojej zabawnej opowieści autorka pokazuje, że nawet najdziwniejszy stworek – jakim jest brzydki, ubrany w wysłużony strój duch Maciek – może zyskać akceptację otoczenia i znaleźć przyjaciół.

Like Reblog Comment
text 2013-06-05 16:25
Ektoplazma i inne zjawiska pogodowe
Duch. Nauka na tropie życia pozagrobowego - Mary Roach

Moja kolejna zdobycz "za nic" od księgarza, który chyba mnie lubi. Książka, którą mnie zaskoczył niemiłosiernie, a która jest naprawdę genialna.

Mary Roach w sposób naukowy dochodzi do tego, czy duchy faktycznie istnieją. Błąka się po Indiach.

Kocham to:

"Dzisiaj przy śniadaniu zapytałam kelnera jaki ser dodaje się do omletu masala.
- Pokrojony - odpowiedział."

Autorka w sposób rzetelny prowadzi swoje małe doświadczenie, starając się na źródłach jakie zapewniła historia, uprzednio je uporządkowawszy, opisać możliwość istnienia duszy człowieka. Wszelkie sprawy medium, oraz bliskie opisanie każdej z historii, poświęcenie temu czasu, przybliżenie każdego elementu, jaki jest ważny oraz podanie ich w zrozumiałym dla laików języku musiało zająć naprawdę dużo czasu.

Najpierw opisuje wyprawę do Indii, gdzie jest świadkiem badania chłopca, który najprawdopodobniej jest kolejnym wcieleniem ciotki matki ojca babki syna (tak sobie żartuję, oczywiście). Wtedy, już na samym początku dowiaduje się, że dzieci miewają przebłyski wcześniejszego istnienia do pewnego roku życia, a później ta możliwość zanika, tak więc trudno odkryć stare, ale kolejne wcielenie kogoś.

Opisane doświadczenia jakie zostały przeprowadzone na umierających ludziach bądź zwierzętach, w sposób brutalny pokazywały, iż dla naukowców odpowiedź na nurtujące ich pytanie jest ważniejsze od życia danej istoty. Umieranie na wadze, szukanie duszy mikroskopem i skalpelem oraz tym podobne.

To co najlepsze w tej powieści jest to, iż autorka pisząc ją dokonywała własnych życiowych odkryć. Jak pisała później, zaczynając stawiać pierwsze zdania tej powieści, nie miała zielonego pojęcia o tym co może spotkać, nie wiedziała, czy dusza faktycznie istnieje, czy można ją zważyć, wyciąć. Powoli, po długotrwałych badaniach i poszukiwaniach wśród archiwów, rozmów z ludźmi, powstawała treść powieści, którą można przeczytać w naprawdę przyjemnej atmosferze.

Książka warta polecenia, kupna na prezent (o ile obdarowywanego nie brzydzi ektoplazma i inne zjawiska pogodowe) bądź poczytania sobie w wolnej chwili.

Like Reblog Comment
show activity (+)
review 2013-06-03 13:13
Duch. Nauka na tropie życia pozagrobowego – recenzja
Duch. Nauka na tropie życia pozagrobowego - Mary Roach

Tytuł: Duch. Nauka na tropie życia pozagrobowego

Autor: Mary Roach

Wydawca: Znak

Data wydania polskiego: styczeń 2010

Stron: 288

Tytuł oryginału: Spook: Science Tackles the Afterlife

Tłumaczenie: Maciej Sekerdej

 

Poznajcie Mary Roach, amerykańską dziennikarkę i pisarkę popularnonaukową, która postanowiła zasięgnąć opinii naukowców i znaleźć dowody na to czy istnieje życie po śmierci. Nie jest to jej pierwsza tego typu książka, pierwszą była “Sztywniak. Osobliwe życie nieboszczyków”, w której możemy poczytać o pośmiertnych przygodach naszych ciał, które są wykorzystywane do najdziwniejszych badań i eksperymentów.

 

Wszystko zaczyna się opowieścią o tym jak autorka wybrała się w egzotyczną podróż do Indii w poszukiwaniu naukowych dowodów na istnienie reinkarnacji. Sama przyznaje, że do takich tematów podchodzi raczej dość sceptycznie, obiecuje jednak, że jej podejście nie zaważy na zawartości książki, a jeśli znajdzie twarde dowody na istnienie życia po śmierci to z pewnością zmieni swoje dotychczasowe przekonania. W trakcie swoich poszukiwań wybiera się między innymi do szpitala uniwersyteckiego w Wirginii, gdzie na jednej z sal operacyjnych pod sufitem przyczepiony komputer czeka na przypadki śmierci klinicznej, zapisuje się również na kurs mediumiczny w Londynie.

 

Jest to publikacja o tym co naukowcy robią i zrobili w przeszłości, aby odnaleźć dowody na to, że po śmierci nie zamienimy się jedynie w stertę suchych kości. Mary nie jest naukowcem, przez co nie krępuje się w zadawaniu nawet tych najbardziej banalnych pytań, które niejednego naukowca mogłyby wytrącić z równowagi. Książka przeznaczona jest na rynek masowy, napisana przystępnym językiem, nie brakuje w niej sporej dawki błyskotliwego humoru, z którego pani Roach jest znana. Prawdopodobnie nie musiała wybierać się w aż tyle podróży, aby przeprowadzić swoje wywiady. Żyjemy przecież w XXI wieku, a więc szybka komunikacja za pomocą internetu czy telefonu nie stanowi żadnego problemu, a jednak autorka postanowiła sprawdzić wszystko osobiście. Uważam, że podjęła dobrą decyzję, ponieważ swoje wywiady może uosobić wtrącając kilka zdań o tym jakie pierwsze wrażenie wywarły na niej spotkane osoby (przecież ktoś mógł być szalony, a nie uczony!). To sprawia, że książka jest niezwykle barwna w porównaniu z innymi popularnonaukowymi sąsiadami z półek.

 

Nie będę Wam zdradzać wyników poszukiwań Mary, bo wtedy przeczytanie tej książki nie wniosłoby już nic więcej niż przeczytanie recenzji. Mogę jedynie uchylić rąbka tajemnicy, że autorka nieco zmieniła swoje nastawienie, dlaczego przeczytajcie już sami. Może znalazła twardy dowód na to, że pomimo śmierci naszego ciała nasza dusza wciąż gdzieś w przestrzeni istnieje? A może udało jej się zważyć duszę? Takich osób w historii nie brakuje, o tym też będziecie mieli okazję tutaj przeczytać, niektóre eksperymenty wydają się być wręcz zwariowane. Podczas wybranych historii łapałam się za głowę myśląc – “co za głupek, że dał się na to nabrać!” Nie zdajecie sobie sprawy jaki świetny interes w minionych czasach robiło takie niby-medium! Nie brakuje więc tutaj momentów, w których pomyślisz, że te wszystkie duchy to tylko jedna wielka bujda i nic więcej. Bywają jednak również takie chwile, które wręcz proszą się o głębsze zastanowienie nad tematem. Ciekawa książka, polecam wszystkim, którzy są chociaż trochę zainteresowani tym co może stać się z naszą duszą po śmierci. Jednak nie spodziewajcie się po niej, że odpowie na wszystkie wasze pytania. Dla mnie bardziej książka-ciekawostka, oceniam na dobry, bo nieźle mnie wciągnęła.

 

Moja ocena: 6/10

 

Marta.

More posts
Your Dashboard view:
Need help?