logo
Wrong email address or username
Wrong email address or username
Incorrect verification code
back to top
Search tags: Emma-Graham
Load new posts () and activity
Like Reblog Comment
show activity (+)
review 2013-10-10 18:56
Weia
Die Ruine am See: Roman - Martha Grimes

"Die Ruine am See" ist der dritte Krimi um Emma Graham. Normalerweise ist es ja mehr oder weniger egal, in welcher Reihenfolge man bei solchen Reihen liest (klar, manches kapiert man nur, wenn man die Reihenfolge einhält) - hier nicht. Üüüberhaupt nicht.

Von Anfang an hatte ich das Gefühl, das mir eine Menge Informationen fehlen, weil es ständig um den Mordfall geht, den Emma im letzten Buch aufgeklärt hat. Eigentlich geht es genauso viel um den alten Fall wie um den neuen. Wenn nicht sogar mehr.

Die Handlung ziiiiieht sich. Wirklich, wenn alles stimmt habe ich nichts gegen gemächliches Erzählen (und hier passt es ja auch zum Schauplatz), aber dafür sind die Figuren hier zu platt und es fehlt einfach der rote Faden.

 

Emma Graham ist eine ziemlich altkluge, eigenwillige und unerschrockene Zwölfjährige. Extrem seltsam fand ich, wie unkindlich sie unterwegs ist - ständig ruft sie sich Taxis, geht in Diner und Cafes, besucht irgendwelche Leute ... ernsthaft!? Mit zwölf hätte ich wohl nicht das Geld für sowas gehabt, und meine Mutter hätte mir was erzählt, wenn ich so durch die Gegend geschwirrt wäre, ohne zu sagen wohin. :)

Und dann der ständig gleiche Kleinkrieg gegen einen Dauergast im Hotel. Ständig mischt Emma der Frau Zeugs ins Essen, das sie nicht mag - das ist zwei Mal lustig. Aber nicht ständig.

 

Nach dem ersten Drittel voller Geplänkel und ziellosem "Ermitteln" habe ich mal ein paar Rezensionen gelesen. Zum Glück.

Offenbar wird der Fall erst im nächsten Buch richtig aufgeklärt. What. The Fuck? Was soll denn das? Das ist kein Cliffhanger, das ist einfach Mist.

 

Also. Nach 150 Seiten ist hier für mich Schluss. Und ich werde auch keinen der Vorgänger oder Nachfolger kaufen.

 

Grummel!

 

Like Reblog Comment
review 2013-05-05 05:44
Nostalgicznie o amerykańskiej prowincji (Martha Grimes, cykl z Emmą Graham)
Hotel Paradise - Martha Grimes
Stacja Cold Flat Junction - Martha Grimes,Anna Trzeciakowska
Hotel Belle Rouen - Martha Grimes,Barbara Kopeć-Umiastowska

Kryminał to gatunek, po który sięgam chętnie i dość często. Ciekawią mnie mniej lub bardziej znane nazwiska obecne na naszym rynku wydawniczym i ciągle wydłuża się lista autorów i ich powieści w kolejce do koniecznego zapoznania się. Na takiej liście znajdowała się też Martha Grimes, amerykańska autorka cyklu o inspektorze Scotland Yardu Richardzie Jurym oraz cyklu o Emmie Graham, rezolutnej młodej damie, która próbuje rozwikłać tajemnice przeszłości.

 

Znajomość z autorką rozpoczęłam właśnie od tego ostatniego cyklu, składającego się z trzech powieści - Hotel Paradise, Stacja Cold Flat Junction oraz Hotel Belle Rouen. Są one ze sobą dość mocno powiązane i właściwie nie spełniają standardów typowych kryminałów. Owszem, główna bohaterka prowadzi swego rodzaju śledztwo, w pierwszej i drugiej powieści dość wyraźnie zaznaczone, a dotyczące głownie wydarzeń sprzed czterdziestu lat, ale tak naprawdę we wszystkich trzech utworach więcej jest materii obyczajowej niż kryminalnej. I albo się zaakceptuje takie niestandardowe podejście do gatunku i da się uwieść narracji dwunastoletniej Emmy, bo to z jej punktu widzenia poznajemy całą historię, albo nie. Ja zaakceptowałam. Miłośnikom bardziej przewidywalnych fabuł, spełniających normy gatunku polecam drugi cykl autorki, będą mieli zbrodnię, detektywa i wyjaśnienie zagadki zamknięte w zgrabną całość jednego tomu.

 

Wracając do Emmy Graham i otaczającego ją świata, bo on jest bardzo istotny, to zapewne inspiracją dla cyklu było własne dzieciństwo autorki, spędzone w podobnym do wykreowanego w utworach hotelu na amerykańskiej prowincji. Stąd wyraźne uczucie nostalgii dla rzeczywistości, która nieuchronnie odchodzi w przeszłość, z wielką pieczołowitością wykreowane opisy przedmiotów, potraw, miejsc a przede wszystkim ludzi, co ciekawe głównie starych, z otoczenia bohaterki. I to są powody, dla których warto spotkać się z Emmą i spróbować wraz z nią rozwikłać tajemnice rodziny Devereaux.

 

Podupadające hotele, małe miasteczka na dalekiej prowincji, gdzie życie toczy się niespiesznie i wszyscy doskonale się znają, zostały ukazane z ogromną czułością, choć Emmie nie brakuje też złośliwości. Ta kierowana jest jednak głównie przeciwko wspólniczce matki, współwłaścicielce hotelu oraz jej córce, które zostały zaprezentowane jak macocha i zła siostra w Kopciuszku. Panna Graham otacza się jednak dość sporą grupą dorosłych, którzy są jej niewątpliwymi przyjaciółmi - szeryf Sam, kelnerka Moud, panny Flyte i Flager, właścicielki małych sklepików, bracia Ubub i Ulub oraz pan Root, czyli trójka starszych panów z ławeczki, wszyscy oni traktują Emmę jak osóbkę niezwykłą i starają się jej pomóc w śledztwie lub ochronić przed niebezpieczeństwem (casus szeryfa). Ciekawa jest też postać ciotecznej babki Aurory Paradise, wielkiej damy i niezwykle chimerycznej osoby, która daje się namówić Emmie na wspomnienia z przeszłości, będące cennymi wskazówkami w śledztwie, tylko jeśli dostanie świetnie przygotowanego drinka. A ciekawie zarysowanych w powieści postaci jest więcej.

 

Ważna uwaga, kiedy czyta się cykl Grimes lepiej nie być głodnym, ponieważ opisy potraw przygotowywanych przez matkę głównej bohaterki są niezwykle sugestywne. Emma uwielbia jeść i potrafi docenić mistrzowską rękę własnej matki, a czytelnikowi na pewno ślinka pocieknie na samą myśl o cudach hotelowej kuchni.

 

Historia Emmy i próby rozwikłania przez nią tajemniczych wydarzeń spodobała mi się, choć wielu odbiorców może się poczuć zdezorientowanych brakiem tradycyjnej formuły kryminalnej. Ja sięgnęłam po pierwszy tom z przeświadczeniem, że otrzymam trzymający w napięciu kryminał, a dostałam uroczą powieść obyczajową o amerykańskiej prowincji, widzianą oczyma dorastającej dziewczyny. Po kolejne tomy sięgałam już z innym nastawieniem, właściwie od razu, bo odpowiadał mi klimat powieści, a kulinarne opisy zainspirowały mnie do własnych eksperymentów. Czuję lekki niedosyt z powodu zakończenia, ale kiedy wspominam spotkanie z Emmą Graham, to potrafię w zadziwiająco szczegółowy sposób przywołać wiele elementów z jej świata, choć skończyłam czytać cykl dość dawno. Oznacza to jednak, że Martha Grimes potrafi zaczarować swoich odbiorców i wykreować naprawdę niebanalne postaci.

Source: urshana.blox.pl/2013/05/Nostalgicznie-o-amerykanskiej-prowincji-Martha.html
Like Reblog Comment
review 2012-04-23 00:00
Fadeaway Girl (Emma Graham Series #4)
Fadeaway Girl - Martha Grimes Gave it 5 stars because I think I've been a bit mean with the stars lately - and I just loved this book. It seems to catch such a deep feeling for life though a focus on quite surface things. I would have loved to spin the book out for weeks, but it was just not possible to stop reading for more than a few hours at a time. This is the fourth book set in Paradise Hotel and only a week covered in each book - should have felt hectic but instead sets a wonderful leisurely pace.
Like Reblog Comment
review 2011-08-24 00:00
Cold Flat Junction (Emma Graham Mysteries)
Cold Flat Junction - Martha Grimes A bit more plot and less atmosphere than Hotel Paradise which I rate as an astonishingly good book, but still terrific. Really difficult to put down towards the end - leaving you with the dilemma of wanting to read on, yet not wanting to finish the book too quickly. Really looking forward to Belle Ruin which I have not read yet but and my copy has arrived just in time from America.
Like Reblog Comment
review 2011-08-16 00:00
Hotel Paradise (Emma Graham Mysteries)
Hotel Paradise - Martha Grimes I'm waiting for the third book Martha Grimes has written about Emma Graham to be posted from America. Meanwhile I am re-reading this and Cold Flat Junction. I suspect these books are set in scenes the author is familiar with from childhood because the writing evokes the place and time so richly. This might be why I place them so high in my estimation - far above anything else I have read by the same author. I am totally captivated by the 'I' of the story and love the shifting sands of knowledge through the books and how the books both stand so complete without pinning anything down. My partner read them in the 'wrong' order and enjoyed them just as much - in fact he rated Cold Flat Junction highest and I put Hotel Paradise marginally on top.
More posts
Your Dashboard view:
Need help?