logo
Wrong email address or username
Wrong email address or username
Incorrect verification code
back to top
Search tags: Eugène-Ionesco
Load new posts () and activity
Like Reblog Comment
show activity (+)
text 2020-01-01 20:20
Czytelnicze podsumowanie roku 2019
Starcie królów - George R.R. Martin
Nawałnica mieczy: Stal i śnieg - George R.R. Martin,Michał Jakuszewski
Pismo. Magazyn opinii, nr 8 / sierpień 2018 - praca zbiorowa
Profesor Andrews w Warszawie. Wyspa - Olga Tokarczuk
Ofiara w środku zimy - Mons Kallentoft
Czarnobyl. Spowiedź reportera - Igor Kostin
Vogue Polska, nr 20/październik 2019 - Redakcja Magazynu Vogue Polska
Samotnik - Eugène Ionesco
Roksolana - porwana w niewolę - Pawło Zahrebelny
Syrop z piołunu. Wygnani w akcji "Wisła" - Smoleński Paweł

Moje książkowe "The best":


Najbardziej intrygująca książkowa postać:

 

(ex aequo): Tyrion Lannister i Deanerys Targaryen z książek "Starcie królów" i "Nawałnica mieczy: Stal i śnieg" (George R.R. Martin)

 

Najlepsza okładka:

 

(ex aequo): "Pismo. Magazyn opinii, nr 8/sierpień 2018", Fundacja Pismo, 2018r.; "Profesor Andrews w Warszawie. Wyspa" (Olga Tokarczuk), Wydawnictwo Literackie, 2018r.

 

Najlepszy cytat:

 

"W niektóre noce łóżko jest nieskończenie szerokie. Niektóre noce mieszczą całą samotność świata. W niektóre noce łóżko jest miękkie i obiecujące, a oczekiwanie na sen staje się najlepszym czasem minionego dnia. W noce takie jak ta łóżko jest twarde, materac to wróg przeganiający myśli na niewłaściwe miejsca, jakby chciał wyszydzić człowieka, że leży tam sam bez innego ciała, na którym można się oprzeć."

"Ofiara w środku zimy" (Mons Kallentoft)


Największe zaskoczenie:

 

"Profesor Andrews w Warszawie. Wyspa" (Olga Tokarczuk)

 

Najlepszy autor:

 

Igor Kostin ("Czarnobyl. Spowiedź reportera")

 

Najlepsza książka:

 

"Czarnobyl. Spowiedź reportera" (Igor Kostin)

 


Największe gnioty:

 


Najbardziej irytująca książkowa postać:

 

Malin Fors z książki "Ofiara w środku zimy" (Mons Kallentoft)

 

Najgorsza okładka:

 

(ex aequo): "Vogue Polska, nr 20/październik 2019", Visteria sp.z.o.
o., 2019r.; "Samotnik" (Eugene Ionesco), Państwowy Instytut Wydawniczy, 1977r.

 

Najgorszy cytat:

 

"W córce pojawił się jakiś nowy ton, mniej wbrew i do wewnątrz, bardziej na zewnątrz i otwarta i pewna."


"Ofiara w środku zimy" (Mons Kallentoft)

 

Największe rozczarowanie:

 

"Ofiara w środku zimy" (Mons Kallentoft)

 

Najgorszy autor:

 

Pawło Zagrebelny ("Wspaniałe stulecie Sulejmana. Roksolana porwana w niewolę")

 

Najgorsza książka:
 
"Syrop z piołunu. Wygnani w akcji Wisła" (Paweł Smoleński)

 

 

__________________________________________________________________

 


W liczbach:

 

Wszystkich przeczytanych książek 49, w tym:

 

Biografie/Autobiografie/Dzienniki/Pamiętniki - 1
Czasopisma - 21
Fantastyka - 2
Film + książka - 2
Komiksy - 4
Literatura dziecięca/młodzieżowa - 1
Literatura faktu/Reportaże/Eseje - 11
Literatura obyczajowa - 1
Literatura piękna/współczesna - 2
Literatura popularnonaukowa - 1
Poezja - 2
Thrillery/Kryminały/Sensacja - 1

 


W nagrodach:

 

Nominowani (0)
Nagrodzeni (0)

 

Like Reblog Comment
show activity (+)
review 2019-02-01 10:30
Samotnik
Samotnik - Eugène Ionesco

Akcja "Samotnika" dzieje się w Paryżu, a głównym bohaterem książki jest człowiek, którego nic nie cieszy. Mężczyzna, którego owładnęła życiowa niemoc, odrętwienie, depresja, marazm. Pogrążony we własnych myślach spędza samotnie czas w swoim mieszkaniu lub w pobliskiej restauracji, do której wychodzi od lat siadając zawsze przy tym samym stoliku. Obserwuje otaczający go świat i ludzi w nim obecnych, zastanawiając się nad istnieniem swoim i innych; nad sensem życia (a dla niego jest ono ogromnym ciężarem) i istnieniem/nieistnieniem świata/wszechświata.

 

Przez karty całej książki (głównie przez jej większą połowę) przebija smutek, a towarzyszące bohaterowi książki przygnębienie udziela się również czytelnikom, zwłaszcza gdy czytamy egzystencjalne przemyślenia, za pomocą których Ionesco skłania do refleksji nad życiem i przemijaniem. Czytelnik niejednokrotnie może odnieść wrażenie niemal bombardowania słownego potokiem życiowych przemyśleń coraz szybciej i szybciej, to za chwilę rozkoszować się łagodnymi słowami napełnionymi spokojem.

Pomimo użytej tu niełatwej problematyki depresji, samotności, śmierci; pomimo ciężkiej, dusznej atmosfery, książkę czyta się szybko, co prawdopodobnie jest zasługą użytego przez Ionesco stylu.

 

Książka nie ma typowej konwencji z podziałem na rozdziały. Nie ma w niej zbyt wiele dialogów, są one raczej jak na lekarstwo, gdyż całą istotą "Samotnika" jest skupienie się na myślach głównego bohatera.

 

"Samotnika" oceniam jako dobrą prozę. Zapewne ocena byłaby o stopień wyższa, gdyby nie paręnaście ostatnich stron, które nie przypadły mi do gustu. Mimo to tytuł jak najbardziej polecam.

 

Opinia opublikowana na moim blogu:
https://literackiepodrozebooki.blogspot.com/2021/12/samotnik.html

Like Reblog Comment
show activity (+)
text 2014-05-11 20:26
Szlakiem literatury zagranicznej: przystanek #10 - Rumunia

Zamek w Branie

 

Czas wyruszyć w kolejną literacką podróż. Po wizycie w Chinach  nadeszła pora na złożenie wizyty w jednym z większych krajów Europy południowo-wschodniej – Rumunii.

 

 

Jak w przypadku państw o dość skomplikowanych dziejach (parz Polska), również literatura Rumunii w dużej mierze nawiązuje do losów kształtowania się państwa. W przeciwieństwie do innych krajów europejskich, w tym przypadku nie można jednak mówić o spójnym i klarownym rozwoju narodowej sztuki pisania. Wynika to z tego, że Rumunia jest państwem stosunkowo młodym. Co prawda Rumuni mogą poszczycić się wspólnym przodkiem (plemię Daków), jednak w wyniku najazdów innych grup w czasach wczesnego średniowiecza, drogi praprzodków rozeszły się i ostatecznie nie udało im się stworzyć jednolitego państwa. Obszar ten przez wiele lat znajdował się w obrębie innych państw i jedynym czynnikiem, który łączył mieszkających tam potomków Daków był wspólny język. Pierwsze teksty literackie zapisane w języku rumuńskim pojawiły się na tym terenie stosunkowo późno, bo dopiero ok. XVI wieku. Były one bezpośrednio związane z tematyką religijną (obszar ten znajdował się w kręgu kultury bizantyjskiej), rozwijała się również historiografia, natomiast inne gatunki nie były jeszcze rozpowszechnione.

 

Rzymscy żołnierze broniący twierdzy przed atakiem Daków (Relief z Kolumny Trajana)

 

Przełom nastąpił na zbiegu XVIII i XIX wieku, kiedy to przedstawiciele tzw. szkoły siedmiogrodzkiej próbowali udowodnić związek Rumunów ze starożytnymi Rzymianami, którzy niegdyś włączyli tereny dzisiejszej Rumunii w obręb swojego imperium. Ich starania znalazły odbicie w literaturze i doprowadziły m.in. do zastąpienia cyrylicy alfabetem łacińskim oraz do wzmocnienia świadomości narodowej.  W dziełach ówczesnych literatów zaczęły pojawiać się elementy wywodzące się z miejscowego folkloru, zauważalne m.in. w twórczości poety Vasile’go Alecsandriego. Narodowe przebudzenie doprowadziło ostatecznie do zjednoczenia państwa w 1881 roku, kiedy to w wyniku połączenia dwóch Hospodarstw - Wołoszczyzny i Mołdawii – powstało Królestwo Rumunii, nad którym władzę objęła niemiecka dynastia Hohenzollernów.

 

Wraz z powstaniem państwa nastąpiło również ożywienie w świecie literatury. U progu XX wieku rozwinęła się zaniedbana do tej pory forma powieści. Jednym z bardziej rozpoznawalnych pisarzy tego czasu był Liviu Rebreanu, który w swoich tekstach nawiązywał do ważnych wydarzeń z dziejów swojej ojczyzny, m.in. insurekcji chłopskiej w Mołdawii czy udziału Rumunii w I Wojnie Światowej. Innym ważnym twórcą był Mihail Sadoveanu, autor wielu powieści historycznych i przygodowych, m.in. Zaginionego (1930).

 

Jednak literatura rumuńska nie skupiała się jedynie na rozpamiętywaniu historii, niektórzy twórcy poszukiwali nowych dróg, którymi mogłaby podążyć nowoczesna sztuka. Za sprawą Tristana Tzara rozwinął się dadaizm, ruch odrzucający wszelką tradycję i promujący swobodę artystyczną twórcy, oraz jego bezpośredni następca – surrealizm. Do przedstawicieli rumuńskiej awangardy należeli również m.in. Geo BogzaI, larie Voronca czy Ion Minulescu.

 

Pałac Parlamentu (dawniej Dom Ludu) - symbol minionego ustroju

 

Złota era w literaturze rumuńskiej zakończyła się wraz z wybuchem II Wojny Światowej. Po krótkim flircie z faszyzmem, Rumunia przeszła na stronę aliantów a tym samym dostała się pod wpływy ZSRR. W Republice Ludowej (w 1965 roku przemianowanej na Socjalistyczną Republikę Rumunii) dominował komunizm a wraz z nim wszystkie restrykcje nałożone na twórców.  Nastały czasy wszechobecnej cenzury, literatura miała podążać jedynie ścieżką realizmu socjalistycznego, siejąc na wszystkie strony komunistyczną propagandę (kierunek ten obrał m.in. wspomniany już Sadoveanu). Oczywiście znaleźli się również twórcy, którzy nie szczędzili słów krytyki wygłaszanych pod adresem nowego ustroju. Wśród nich znalazł się Marin Preda, który na kartach powieści Cel mai iubit dintre pământeni (1980) zawarł gorzką krytykę ówczesnych rządów. Rozwijała się również poezja oraz dramat (pochodzący z Rumunii Eugène Ionesco wsławił się jako współtwórca teatru absurdu).

 

Wraz z końcem 1989 roku Rumunia uwolniła się spod władzy despotycznego prezydenta Nicolae Ceauşescu i otworzyła nowy rozdział w historii swojego państwa. Nie znaczy to oczywiście, że czasy dyktatury odeszły w zapomnienie, minione lata niczym bumerang powracają w twórczości pisarzy, którzy wreszcie mogli otwarcie wyrazić swój osąd na temat ówczesnej rzeczywistości. Do grona znanych pisarzy współczesnej Rumunii należą m.in. Gabriela Adameşteanu (w Polsce ukazała się jej powieść Stracony poranek), Nicolae Breban, Traian T. Coșovei czy Norman Manea (Kryjówka była w zeszłym roku nominowana do Literackiej Nagrody Europy Środkowej ANGELUS). Z Rumunią związana jest również niemiecka noblistka Herta Müller, która w tym kraju się urodziła i spędziła znaczną część swojego życia, co znajduje odwzorowanie w jej powieściach.

 

Mircea Cărtărescu

 

Ja jednak zdecydowałam się sięgnąć po twórczość poety, prozaika i eseisty Mircea Cărtărescu, a konkretnie po wydaną w 2007 roku przez wydawnictwo Czarne powieść Travesti (1994). Książkę niepozornych rozmiarów, choć wyładowaną po brzegi wyjątkowo ambitnym (i dość specyficznym) tekstem. Recenzja wkrótce.

Like Reblog Comment
review 2012-06-28 00:00
The Bald Soprano and Other Plays
The Bald Soprano and Other Plays - Eugène Ionesco,Donald Merriam Allen

The Bald Soprano 2/5
Like Reblog Comment
review 2010-09-10 00:00
La Cantatrice Chauve
La Cantatrice Chauve - Eugène Ionesco Oh, welcome to Absurdistan! Loved it as much as I loved [b:Waiting for Godot|17716|Waiting for Godot|Samuel Beckett|http://ecx.images-amazon.com/images/I/71H2VTJQ4RL._SL75_.gif|2635502]. Monsieur Ionesco, je vous aime beaucoup.
More posts
Your Dashboard view:
Need help?