Rakuten Kobo wprowadzi niebawem na rynek nowy czytnik. Będzie to Kobo Elipsa, którego prezentacja została ujawniona na internetowym forum MobileRead. Okazuje się, że będzie zobaczymy urządzenie raczej odmienne od tego, co było do tej pory firmowane marką Kobo. Wpis uzupełnię po oficjalnym ogłoszeniu premiery nowego urządzenia.
Kobo Elipsa (źródło: youtube.com)
Kobo Elipsa
Kobo Elipsa będzie wyposażony ekran E-Ink Carta o przekątnej 10,3 cala. Ma on dodatkową warstwę reagującą na dotyk rysika. Umożliwi to zapewne dość precyzyjne robienie odręcznych notatek na otwartych e-bookach jak też w osobnych plikach. W reklamie zaznaczono, że także pliki PDF będą mogły być uzupełniane o rysunki czy zakreślenia. Pozostaje mieć nadzieję, że poprawiono obsługę tego typu plików, bo w czytnikach Kobo jest z tym do tej pory raczej słabo. Choć z drugiej strony, przy dziesięciocalowym ekranie może nie będą potrzebne dodatkowe narzędzia przystosowujące PDF-y do wyświetlania na czytniku.
Kobo Elipsa ma mieć ekran wyraźnie większy w porównaniu do innych czytników tej marki (źródło: youtube.com)
Kobo Elipsa ma mieć domyślnie zainstalowaną aplikację „My Notebooks”, odpowiedzialną za robienie odręcznych notatek, przetwarzanie ich na tekst w wersji komputerowej, a także udostępnianie przez dysk sieciowy Dropbox. Trudno mi powiedzieć, czy w tym procesie uwzględniono polskie słownictwo. Raczej bym się tego nie spodziewał skoro czytniki Kobo nie wspierają języka polskiego. Chyba, że coś się zmieni wraz z nowym modelem.
Funkcja wykonywania odręcznych notatek i zamiany na pismo maszynowe mają być największymi atutami Kobo Elipsy (źródło: youtube.com)
W samym czytniku zamontowano 32 GB pamięci. Niestety, chyba z powodu przejścia funkcji czytnikowej na dalszy plan, nie wyposażono nowego modelu w fizyczne przyciski zmiany stron ani regulowaną temperaturę barwową oświetlenia (czytnik posiada wbudowane oświetlenie). Poza tym Kobo Elipsa posiada wszystkie funkcje czytników tej marki, a więc np. integrację z firmową księgarnią czy biblioteczkę.
Kobo Elipsa ma być sprzedawany jako zestaw - czytnik-notatnik, rysik i klapka na ekran (źródło: youtube.com)
kobo.com częściowo po polsku
À propos języka polskiego... O ile do tej pory Kobo nie wykazywało zainteresowania naszym rynkiem, o tyle teraz wykonano pół kroczku w naszą stronę. Oficjalna strona firmy (kobo.com) została uzupełniona częściowo o polskie menu. Daleko jej jeszcze do pełnego spolszczenia, ale wygląda na to, że firma zauważyła również polskich czytelników. Trudno w tym przypadku o jakiś entuzjazm. Choćby dlatego, że na przykład w przypadku znacznie mniejszych rynków: Słowacji czy Estonii (nic nie ujmując tym krajom) są osobno wyszczególnione krajowe „mutacje” księgarni Kobo. Polskiej w tym spisie brak. Z kolei słowacka czy litewska księgarnia wciąż ma anglojęzyczne menu... Jednym słowem gdzieś dzwoni, ale trudno powiedzieć, w którym kościele.
Firmowa księgarnia Kobo z polskim menu (źródło: kobo.com)
Podsumowanie
Rakuten Kobo podąża szlakami przecieranymi przez ostatnie lata przez chińskich producentów. Dostarczycielem podobnych notatników od kilku lat są marki takie jak reMarkable, Boyue czy Onyx Boox. Ostatnio podobne urządzenie wprowadził do swojej oferty także francuski Bookeen. Najwyraźniej technologia jest już na tyle dopracowana, że nawet znane marki się na nią zdecydowały. Można więc się spodziewać, że także inni producenci czytników pójdą tą drogą, uzupełniając swoją ofertę. Kandydatem jest choćby niemiecki sojusz księgarski Tolino, w którym Kobo jest technologicznym partnerem.
[Aktualizacja 20 V 20201 r.]
Dziś ukazała się oficjalna informacja prasowa anonsująca Kobo Elipsę. Premierę urządzenia przewidziano na 24 czerwca. W kanadyjskiej księgarni firmowej czytnik wyceniono w przedsprzedaży na 500 CAD (ok. 1 530 PLN).
W specyfikacji znalazło się kilka dodatkowych informacji, których nie podałem wyżej:
- procesor czterordzeniowy 1,8 GHz;
- rozdzielczość ekranu 227 ppi (1404 x 1872 piksele);
- rozmiary 227,5 x 193 x 7,6 mm;
- masa 383 g;
- brak języka polskiego.
[Aktualizacja 5 XX 2021 r.]
Kobo Elipsa jest dostępny np. w polskim Amazonie w cenie 1962 PLN.