Historia człowieka, który przejął kontrolę nad cyberprzestępczym podziemiem. Max „Iceman” Butler, nie ruszając się sprzed klawiatury, zgromadził dane z blisko dwóch milionów kart kredytowych. Za pomocą sieci podporządkował sobie tysiące oszustów z całego świata i stał się głową cybermafii. Historia Icemana została spisana przez innego hackera - Kevina Poulsena - człowieka, który otrzymał najdłuższy wyrok za hacking w dziejach USA. Z tej książki dowiesz się, jak przy pomocy faksu, telefonu i odrobiny charyzmy, w łatwy sposób wydobyć od poważnej firmy konsultingowej tysiące dolarów. Poznasz kulisy wojen hackerów. Dowiesz się więcej o ludziach, których ofiarą możesz stać się w każdej chwili. Historia, która zafascynuje i sprawi, że dwa razy zastanowisz się zanim zapłacisz kartą lub zalogujesz się do swojego konta.
Książkę Poulsena czyta się, jak pasjonujący thriller, trzymający w napięciu, niezależnie od tego, że finał jest nam znany. Podchody, jakie urządzają sobie Max, inni carderzy i funkcjonariusze różnych agencji rządowych, są gotowym scenariuszem filmowej superprodukcji. Kreatywność bohatera wzbudza niekłamany podziw, zaś jego kolejne akcje robią wrażenie, niezależnie od stopnia orientacji czytelnika w temacie. Szczegółowe opisy tych działań, pomimo używania specjalistycznej terminologii, można zrozumieć bez fachowego przygotowania, co stanowi bardzo duży plus książki.
Świetnie napisana książka, przeczytanie jej zajęło mi kilka wieczorów. Zdecydowanie polecam.
Odpowiedź na to pytanie znajdziemy w książce Andrzeja Batko pt. "Haker umysłów". Książka została wprowadzona na rynek w 2011 roku. Wydrukowana przez wydawnictwo One Press, należące do Grupy Wydawniczej Helion z Gliwic.
Książka bardzo mnie zaciekawiła. Autor przedstawił dokładnie, jakie manewry stosuje się w marketingu i szeroko pojętych usługach dla ludzi, żeby namówić ich do np. zakupu jakiegoś produktu. Pan Batko wie, jak tego uniknąć. W książce opisał, jak bronic się przed niebezpiecznymi atakami reklam, czy jak tworzyć skuteczne reklamy, które będą przyciągały do siebie ludzi. Książka świetnie pokazuje, jak działa marketing. Całe manipulowanie ludzką podświadomością jest tak ciekawe, że od książki chwilami nie da się oderwać. Książka została ubrana w bardzo ładną okładkę, która jest jak najbardziej adekwatna do tematyki książki. Treść jest pięknie poukładana. Nie trafiamy na długie "akapiciory" tekstu, ale na krótkie i zwięzłe podpunkty. Książka napisała w 100% w sposób matematyczny (jeśli można tak to nazwać). Język użyty w książce nie jest skomplikowany, podczas czytania nie miałem żadnych problemów z rozumieniem tekstu.
Myślę, że Panu Andrzejowi należą się oklaski, za tak świetną i pouczającą książkę. Jest ona napisana w ten sposób, że może ją przeczytać dosłownie każdy. Osoba będąca marketingowcem szukającym pomocy w pracy będzie z niej bardzo zadowolona, ale możesz ją kupić i Ty, nie ważne ile masz lat i czym się zajmujesz. Ta książka pomoże Ci zrozumieć, w jaki sposób działa marketing i jak ustrzec się przed działaniem reklam.
Oceny (zakres 1 - 5):