logo
Wrong email address or username
Wrong email address or username
Incorrect verification code
back to top
Search tags: inkbook
Load new posts () and activity
Like Reblog Comment
text 2024-12-09 14:40
Premiera: Dwa nowe inkBooki – inkBook Focus Plus i inkBook Focus Color

Bez specjalnego rozgłosu, na stronie inkbook.pl pojawiła się informacja o dwóch nowych modelach czytników marki inkBook. Obydwa nawiązują nazwą, wyglądem i obudową do wcześniejszego modelu inkBook Focus. W zasadzie to mają takie same obudowy. Z jednej strony to dobrze, bo na nowe czytniki będą pasowały okładki przeznaczone na Focusa. Ale z drugiej źle, bo ciężko znaleźć porządną okładkę na ten model. Znalazłem w internetach dwie wersje. Pierwsza to firmowe etui, czyli Twist w cenie 99 PLN. Druga to dość toporne okładki no-name z podstawką, obejmujące naokoło cały czytnik. Wielkiego wyboru więc nie ma.

 

inkBook Focus Color (źródło: inkbook.pl)

 

Ale wracając do samych czytników. Jak można się spodziewać po nazwie, nowością będzie pierwszy inkBook z kolorowym ekranem. inkBook Focus Color jest wyposażony w ekran E-Ink Kaleido 3 o przekątnej 7,8 cala. Daje to rozdzielczość 300 ppi (1872 x 1404 pikseli) dla obrazów czarno-białych i 150 ppi dla treści kolorowych. Wbudowane oświetlenie ma regulację temperatury barwowej. To o tyle ważne, że w ekranach tego typu kontrast jest mniejszy niż w przypadku ekranów czarno-białych i trzeba włączyć oświetlenie do czytania w normalnych warunkach oświetleniowych. Ekran tego typu znamy już w obecnych na rynku kolorowych czytników, takich jak na przykład PocketBook InkPad Color 3 (również taki sam rozmiar ekranu, ale brak możliwości instalacji aplikacji mobilnych). Akurat ekran w InkPaddzie Color 3 jest najładniejszy ze wszystkich kolorowych PocketBooków. Może to dlatego, że nie ma płaskiego frontu (więcej we wpisie: „Krótki test: PocketBook InkPad Color 3”). Zaś inkBook Focus Color ma płaski front, więc nad ekranem jest dodatkowa warstwa zabezpieczająca, która może też zmniejszyć kontrast. W taki też ekran wyposażono (posiadający znacznie większe możliwości) notatnik Onyx Boox Tab Mini C.

 

inkBook Focus Plus (źródło: inkbook.pl)

 

W drugiej nowości - inkBooku Focusie Plus zastosowano najnowszą generację czarno-białego ekranu E-Ink Carta 1300 także o przekątnej 7,8 cala. Obok najwyższej dostępnej rozdzielczości (300 ppi) powinno to zapewnić szybką zmianę stron, choć niekoniecznie lepszy kontrast w porównaniu do ekranów poprzedniej generacji E-Ink Carta 1200. Tej wielkości ekran (Carta 1200) ma na przykład PocketBook InkPad 4 (nie ma na nim możliwości instalacji mobilnych aplikacji).

 

Pozostałe cechy są wspólne dla obydwu nowych modeli. Bardzo pozytywną cechą inkBooków są fizyczne przyciski zmiany stron umieszczone na bocznych ramkach obudowy. Na froncie pod ekranem umieszczono przydatny w androidowych urządzeniach dotykowy przycisk powrotu do poprzednich ekranów. W środku nowych Focusów znalazł się czterordzeniowy procesor tak samo jak w poprzedniku, ale teraz jest to nowsza generacja (A55 zamiast A35). Zwiększono pamięć operacyjną do 2 GB. Jak na androidowe urządzenie wydaje się to obecnie trochę mało. Natomiast pamięć wewnętrzna 32 GB, którą dodatkowo można powiększyć dzięki karcie microSD to na pewno kolejny atut Focusów. Poza tym mamy w nich gniazdo USB-C, łączność BT i wi-fi (802.11b/g/n/ac).

 

Pozytywną zmianą jest także przejście na Androida 11 w roli systemu operacyjnego, zamiast (jak poprzednio) wersji 8.1. Daje to szansę na dłuższą zgodność z zewnętrznymi aplikacjami mobilnymi. W czytniku zapewne znajdzie się zestaw aplikacji zebranych w inkBook Apps i sklep APKPure. Trudno cokolwiek powiedzieć o oprogramowaniu, ale na pewno pozostawiono bardzo przydatną usługę bezprzewodowej wysyłki plików na czytnik (send2inkBook).

 

Wraz z czytnikami w przedsprzedaży dystrybutor obiecuje obecnie na oficjalnej stronie „Twoje gratisy na start”. Pierwszym z nich jest „nieograniczony dostęp do ponad 7 tys. ebooków i audiobooków w aplikacji Wolne Lektury”. To miłe, ale warto też wiedzieć, że dostęp do zawartości serwisu Wolne Lektury jest tak czy inaczej bezpłatny bez konieczności instalowania aplikacji w czytniku. Wystarczy otworzyć stronę wolnelektury.pl i pobrać interesujący nas tytuł. E-booki można bezpłatnie pobrać w formacie EPUB, MOBI i PDF. Zaś audiobooki są m.in. w formacie MP3, OGG i EPUB+audio. I tutaj pojawia się kolejny zgrzyt, ponieważ czytniki inkBook nie potrafią odtwarzać tego ostatniego, więc należy ostrożnie rozumieć anonsowany na stronach nowych czytników „nieograniczony dostęp”. Drugim obiecywanym gratisem jest trzydzieści dni korzystania z wypożyczalni Legimi. Ale i tu czekać nas może niespodzianka. Oferta skierowana jest tylko do nowych użytkowników usługi. Ostatni benefit to cztery bony po 10 PLN na zakupy w ebookpoint.pl (przy minimalnej wartości zamówienia 30 PLN). Trzeba więc trochę wydać, aby otrzymać ten „gratis”. Zamawiając teraz czytnik i dodając do zamówienia okładkę Twist, jej cena zostanie obniżona do 1 PLN.

 

Wspomniany PocketBook InkPad Color 3 jest dla kolorowego inkBooka bezpośrednią konkurencją, ponieważ kosztuje obecnie 1289 PLN. Zaś notatnik Onyx Boox to wydatek rzędu 1759 PLN. inkBook Focus Color plasuje się pośrodku tej stawki urządzeń z kolorowym ekranem o przekątnej 7,8” z ceną 1398 PLN. Czarno-biały inkBook Focus Plus wyceniono obecnie na 1198 PLN. Wspomniany PocketBook InkPd 4 z takiej samej wielkości ekranem kosztuje 1169 PLN.

 

Podsumowanie

Według informacji na stronie dystrybutora, wysyłka obydwu nowych Focusów planowana jest na środę 11 XII 2024 r. Ja bym, się jednak z zakupem jeszcze wstrzymał. Nie wiadomo jak będzie wyglądała wydajność i ergonomia pracy z nowymi czytnikami. Blog dystrybutora milczy na temat nowości, a w szczególności brak mi informacji na temat oprogramowania wewnętrznego nowych modeli. Na stronie produktów nie pokazano nawet jak wygląda menu. Cała nadzieja, że przy okazji zmiany systemu na nowszego Androida, czytniki przynajmniej będą pracować stabilniej. Znając firmę, wkrótce wielu internetowych celebrytów i testerów otrzyma Focusy do rąk i będzie publikować zdjęcia czytników. Poczekamy – zobaczymy.

 

Na stronie dystrybutora wciąż trwa wyprzedaż sześciocalowego inkBooka Calypso Plus. Chyba więc nowego podstawowego modelu na razie nie będzie.

 

Zawarte w tekście odsyłacze są częścią programu afiliacyjnego Czytio

 

Postaw mi kawę na buycoffee.to
 


 

Like Reblog Comment
text 2024-04-27 16:42
Przestaje działać bezprzewodowa wysyłka na starsze inkBooki

Według informacji na oficjalnej stronie opisującej działanie usługi „wyślij na inkBooka”, powinna ona działać na siedmiu modelach czytników tej marki. Tak niestety nie jest. Posiadacze starszych inkBooków mogą czuć się teraz zawiedzeni, bo do nich nie da się już wysyłać e-booków. „Wyślij na inkBooka” uruchomiono w 2020 roku, po wygaszeniu usługi „Midiapolis Drive”. Polega ona na bezprzewodowej wysyłce plików na przypisany czytnikowi unikalny adres poczty elektronicznej. Teraz i ona odchodzi w niebyt na starszych inkBookach.

 

 Oficjalna strona usługi „wyślij na inkBooka” z listą (teoretycznie) wspieranych czytników (źródło: inkbook.pl)

 

Firma inkBook jakoś specjalnie nie informuje o tym, ale o ile się orientuję nie da się już „wysłać na inkBooka” w przypadku modeli takich jak inkBook Classic 2, inkBook Prime, inkBook Prime HD, inkBook Lumos oraz inkBook Calypso. Pracują one od początku pod kontrolą bardzo starego Androida (np. 4.2.2) i według dystrybutora, właśnie dlatego nie ma możliwości aby wspomniana usługa na nich dalej mogła funkcjonować. Pozostaje korzystanie z kabla USB lub karty microSD. Ten sposób transfery plików czytniki wciąż obsługują.

 

Jeśli jesteście posiadaczami starych inkBooków, to proszę o informację, czy „wyślij na inkBooka” na nich działa. Na moim Calypso Plus (z trochę nowszym Androidem) wciąż mogę wysyłać pliki bezprzewodowo. Podobnie powinno być z inkBookiem Focus. Ponownie okazuje się, że Android może nie być dobrym rozwiązaniem w czytnikach, tym bardziej jeśli nie można liczyć na długofalowe wsparcie producenta czy dystrybutora.

 

Postaw mi kawę na buycoffee.to

 

 

Like Reblog Comment
text 2023-11-25 06:55
Recenzja: Reader – nowa aplikacja dla czytników inkBook

Reader to nowa aplikacja służąca do czytania e-booków w formacie EPUB. Została ona niedawno udostępniona na dwa modele czytników: inkBook Calypso Plus i inkBook Focus. Być może w przyszłości zastąpi ona obecną domyślną aplikację na nowszych urządzeniach tej marki. Póki co trwają testy, a inkBook zachęca do wyrażania swojej opinii na temat nowego Readera. Ukazała się na ten temat informacja na blogu dystrybutora. Jeśli chcecie pomóc w usprawnieniu tego programu, można napisać na adres help@inkbook.eu, w temacie listu wpisując „Reader – recenzja”. Uwagi dotyczące wersji testowej należy zgłaszać do 30 XI 2023 r. W niniejszym wpisie skupiam się, co zrozumiałe, głównie na zauważonych błędach, bo chyba o to głównie była prośba.

 

Reader to nowy program udostępniony tylko dla czytników z bieżącej oferty: inkBook Calypso Plus i inkBook Focus

 

Instalacja nowej aplikacji odbywa się poprzez inkBook Plus. Można Readera zainstalować tylko na wspomnianych dwóch modelach – Calypso Plus oraz Focus. Niestety, pominięte zostały wszystkie starsze modele tej marki.

 

 

Pierwsze uruchomienie nowego Readera wyświetla pustą biblioteczkę (ekran po lewej) i musimy każdą książkę z osobna dodać ręcznie (ekran po prawej)

 

Po pierwszym uruchomieniu Readera zobaczymy ekran z napisem „Biblioteka” u góry i prostym menu po prawej stronie. Aby e-booki można było w aplikacji czytać, trzeba je najpierw ręcznie do niej dodać. Służy do tego ikonka z plusem. Niestety do biblioteczki programu nie da się dodać automatycznie książek, które znajdują się już w pamięci czytnika. Nie można też dodać wielu tytułów na raz. Trzeba to robić pojedynczo, korzystając z pośrednictwa zewnętrznej aplikacji, na przykład „Pliki”. Operacja jest możliwa tylko dla plików EPUB, ponieważ innych formatów program nie obsługuje. Warto pamiętać, że nie wczytamy do niego także plików EPUB chronionych przez DRM Adobe Digital Edition. Ma mieć za to wsparcie dla DRM LCP.

 

Pomimo okrojonej funkcjonalności, nowy Reader wciąż dobrze współpracuje z Tłumaczem Google

 

Dopiero, gdy się z tym uporamy, można otwierać e-booki. Znajdujące się w biblioteczce aplikacji tytuły mogą np. być grupowane w kolekcje, wyświetlane w postaci listy lub miniatur okładek i sortowane według daty otwarcia, autora, tytułu czy daty dodania. Niestety, w pewnym momencie program utracił możliwość dodawania kolejnych tytułów do biblioteczki. Trudno mi więc powiedzieć, czy może w nim być więcej niż sześć, bo tyle mi się udało dodać zanim ta opcja przestała działać.

 

 

Sekcja ustawień strony w nowej wersji (ekran po lewej) została przeorganizowana, ale funkcjonalność jest taka jak poprzednio (ekran po prawej). Może za wyjątkiem regulacji marginesów, teraz jest ograniczona tylko do trzech stopni

 

Sam program z wyglądu oraz funkcjonalności niespecjalnie różni się od poprzednika. Po otwarciu e-booka - dotknięcie ekranu w środkowej części, wywołuje menu ustawień. To pięć ikon uszeregowanych wzdłuż dolnej krawędzi ekranu. Służą one do nawigowania po e-booku i zmiany sposobu wyświetlania tekstu. Poszczególne opcje trochę z wyglądu się różnią od tego, co znamy z poprzedniej wersji Readera. Podstawowa funkcjonalność zaś pozostała w zasadzie taka sama. Mamy na przykład wciąż tylko trzy opcje regulacji marginesów i odstępów między liniami tekstu. Szkoda, że przy okazji odświeżenia aplikacji nie pomyślano o rozszerzeniu jej funkcjonalności w tym względzie.

 

Kosmetycznym zmianom w nowej wersji (ekran po lewej) uległa sekcja ustawień czcionki, ale funkcjonalność pozostała taka jak poprzednio (ekran po prawej)

 

No i właśnie marginesów dotyczy pierwszy problem. Wszystkie są za duże. Nawet ten najmniejszy. Szkoda miejsca na ekranie. Wrażenie jest tym bardziej dziwne, że lewy margines jest mniejszy od prawego.

 

Nie wszystkie opcje nowego Readera działają tak jak powinny. W tym przypadku zmiana wyrównania tekstu, zmienia wielkość marginesu...

 

Drugi problem dotyczy tzw. trybu odwróconego (nocnego). To wyświetlanie białego tekstu na czarnym tle. Został on znacznie poprawiony w porównaniu do poprzednika - ilustracje teraz nie są już wyświetlane w negatywie i zlikwidowano nieprzyjemne miganie ekranu. Póki co jego realizacja jest jednak pomyłką. Idea takiego czytania jest taka, że tło ma być czarne zaś tekst biały. Niestety na inkBooku w trybie odwróconym białe też pozostają marginesy oraz pasek postępu czytania. Po ciemku sprawia to przykre wrażenie i burzy sens takiego rozwiązania. Taka realizacja trybu odwróconego nie ma sensu.

 

Tryb odwrócony w poprzedniej wersji programu można było używać (ekran po prawej), ale w nowej wersji uniemożliwiają to białe paski po bokach i jasnoszary na dole ekranu (ekran po lewej)

 

Nie zmieniło się nic pod względem prędkości działania nowego Readera. Jest ona podobna do poprzedniej wersji. Testowy plik EPUB obydwie aplikacje otwierają w podobnym czasie ok. 6-8 sekund. Długo, ale w granicach akceptacji. Warto zauważyć, że zdecydowanie za często pomiędzy rozdziałami pojawia się raz po raz napis „Otwieramy wybraną stronę”. Przy książce z krótkimi rozdziałami to dość denerwujące. Druga rzecz w przypadku szybkości działania nowego Readera to fakt, że zanim zaczniemy w nim czytać, trzeba wykonać kilka czynności absurdalnie wydłużających proces otwierania książki. A mianowicie: wejść do okna aplikacji zainstalowanych w czytniku, potem uruchomić sam program, a książkę otwiera się dopiero z poziomu aplikacji. Cała procedura otwierania książki trwa więc w nowym programie wyraźnie dłużej. Bardzo szkoda, że po starcie programu nie otwiera się samoczynnie ostatnio czytana książka. To by znacznie poprawiło wygodę korzystania z nowego Readera. Skoro sam czytniki nie może startować z ostatnio czytaną stroną, to choć aplikacja służąca do czytania powinna to robić.

 

Nie wiem, czy to błąd, czy zamierzona cecha, ale w Readerze brak jest podziału wyrazów. Żaden wczytany przeze mnie e-book ich nie wyświetlał. Jeśli do czytania używamy czcionki w większym rozmiarze, spowoduje to wyświetlanie brzydkich pustych przestrzeni między wyrazami. Przy małych literach tak tego nie widać.

Podobnie zabrakło możliwości powiększania ilustracji zawartych w e-bookach. W czytniku książek, szczególnie z ekranem o przekątnej sześciu cali,  taka opcja zdecydowanie powinna być.

 

Sekcja zakładek i notatek (ekran po lewej) w nowej wersji prawie nie została zmieniona, zabrakło jednak opcji eksportu notatek, która była w poprzedniej wersji (ekran po prawej)

 

Na pewno jest jednak przynajmniej jeden pozytywny aspekt tego programu. Jego atutem nie okazuje się ani nie większy komfort ani większa szybkość, a stabilna praca. Podczas moich testów ani razu się nie wywalił, a stary Reader i owszem. Tu więc należą się duże brawa przynajmniej za stabilność programu. Przez chwilę myślałem, że podam także drugą zaletę nowego programu. Dodany został przycisk „powrót”, gdy czytelnik przechodzi do przypisów. Generalnie łatwiej z takim przyciskiem wracać do ostatnio czytanego miejsca. Ale nie zostało to dopracowane w tzw. trybie odwróconym, wtedy ten przycisk jest zwyczajnie niewidoczny (czarny na czarnym tle).

 

Podsumowanie

Reader, zgodnie z przewidywaniami, wymaga jeszcze licznych poprawek jeśli ewentualnie w przyszłości ma zastąpić starą aplikację używaną do tej pory w inkBookach. W porównaniu z poprzednim domyślnym programem otwieranie książek trwa w nim dłużej, obsługuje on mniej formatów e-booków, nie daje więcej opcji modyfikacji wyglądu e-booka i póki co, w sumie nie wnosi istotnych nowości. Ale, w odróżnieniu od poprzedniej wersji, pracuje bardziej stabilnie, co bardzo cieszy. I w sumie dla tej jednej zmiany warto go w inkBookach rozpowszechnić. Szkoda tylko, że w nim za dużo nie poczytam, bo nowych książek już dodać do jego biblioteczki u mnie się nie da. Ale innych posiadaczy inkBooków zachęcam do jego testowania, używania i zgłaszania uwag.

 

Wpis na stronie dystrybutora inkBooków z prośbą o wyrażenie swojej opinii o nowym Readerze (źródło: inkbook.pl)

 

Postaw mi kawę na buycoffee.to


 

Like Reblog Comment
text 2023-10-28 11:49
26. Targi Książki w Krakowie trwają, a co z czytnikami i e-bookami?

Piątek 27 X był drugim dniem targowym. Na pewno nie brakowało papierowych książek i gości. Zrazu było bardzo tłoczno, a luźniej zaczęło się robić w okolicach godziny 17. Od wczoraj nie można już kupić przez internet biletów na sobotę i będą tylko w kasach na miejscu. Wygląda na to, że w sobotę można się spodziewać wielu odwiedzających. Nie dziwi to, ponieważ na ten dzień przewidziano wiele spotkań autorskich. A czego można się spodziewać z okolic e-booków?

 

26. Targi Książki w Krakowie to pierwsza okazja aby zobaczyć czytnik PocketBook InkPad 3 Color z (jak sama nazwa wskazuje) nowym kolorowym ekranem E-Ink Kaleido 3

 

Czytniki PocketBook w obniżonych cenach

Trwa targowa promocja czytników PocketBook. Przeceniono wszystkie bieżące modele w sklepie czytio.pl. Na przykład tegoroczną nowość – czytnik PocketBook Verse (obsługuje Legimi i Empik Go) w komplecie z firmową okładką – można kupić za 636 PLN. Więcej szczegółów znajdziecie we wpisie „26. Targi Książki w Krakowie – czytniki PocketBook TANIEJ w firmowym sklepie”.

 

PocketBook Verse Pro w zestawie z okładką można teraz kupić za 836 PLN

 

Czytniki PocketBook na stoisku D2

Na stoisku D2 w sobotę i niedzielę będzie można nie tylko przetestować i kupić czytniki marki PocketBook, ale i zobaczyć jak są naprawiane. Przy zakupie czytnika na Targach, etui do kompletu kosztuje 1 PLN.

 

PocketBook jest na stoisku D2

 

Serwis FixIt, który zajmuje się obsługą serwisową czytników tej marki, będzie obecny na Targach w sobotę i niedzielę. Z tej okazji można będzie taniej zlecić naprawę PocketBooka. I tak naprawa pogwarancyjna będzie na Targach tańsza o 50%. Dla tych, którym na miejscu czytnika naprawić się nie uda, firma oferuje voucher uprawniający do 25% rabatu na naprawę wykonaną do końca roku. Ta oferta skierowana jest do pierwszych stu klientów, którzy zgłoszą się na stoisko D2 w czasie Targów. Jeśli więc macie w szufladzie zepsutego PocketBooka i chcecie dać mu „drugie życie”, warto zaglądnąć w ten weekend na Targi.

 

No i dziś na D2 także ja będę gościem w godz. 13:00-14:30. Gdyby ktoś chciał pogadać, zapraszam!

 

Czytniki inkBook na stoisku C58

Również inkBooki można na Targach kupić taniej. Na stoisku C58 jest między innymi inkBook Calypso Plus w wersji z pomarańczowymi pleckami. Kosztuje 499 PLN, a w ramach targowej promocji dodawane jest etui Yoga oraz kubek i formowa torba. Dostępny jest także większy Focus z etui Twist w zestawie za 899 PLN.

 

Na stosiku inkBooka organizowany jest konkurs, w którym można wygrać czytnik inkBook Calypso Plus

 

Ruszyła akcja CzytajPL

Na Targach miała premierę tegoroczna akcja CzytajPL. W jej ramach można przez listopad bezpłatnie uzyskać dostęp do 18 e-booków i audiobooków. Zasady pozostają takie same jak w poprzednich latach. Należy zeskanować kod dostępu przy pomocy aplikacji mobilnej Woblink. Następnie można pobierać wybrane tytułu (jeden naraz) i czytać lub słuchać w aplikacji, E-booki można czytać także na czytnikach Kindle i inkBook. Kod QR zamieszczam poniżej.

 

Kod QR akcji CzytajPL 2023

 

Postaw mi kawę na buycoffee.to

 

 

Like Reblog Comment
text 2023-10-24 16:07
26. Targi Książki w Krakowie – naokoło e-booków...

W ten czwartek 26 X (o godz. 10:00) ruszają Targi Książki w Krakowie. Potrwają do niedzieli 29 X (godz. 17:00). Lokalizacja bez zmian - w budynku EXPO przy ul. Galicyjskiej 9 w Krakowie. Bez dwóch zdań to impreza popularna. Czasem może aż zbyt popularna...

 

 

W tym roku będę w sobotę na stoisku D2 - zapraszam! (źródło: DALL·E 3)

 

Tym razem organizatorzy chyba lepiej się przygotowali na spodziewane tłumy czytelników. A jest się na co przygotowywać, ponieważ w zeszłym roku przez tereny targowe przewinęło się przynajmniej 47 tys. osób. W informacjach dotyczących organizacji tegorocznej imprezy, pojawiło się kilka propozycji ulżenia zarówno wystawcom jak i autorom oraz zwiedzającym.

 

O czym pomyślano, aby odwiedziny na Targach nie były mordęgą, jak to bywało wcześniej w najbardziej tłoczne dni? W minionych latach zatory na halach targowych miały miejsce głównie podczas podpisywania książek przez autorów. Tym razem na czas imprezy powstanie namiotowa hala „Karpaty”, gdzie zaplanowano część spotkań autorskich. Jeśli będziecie długo na terenie targowym to zapewne przydadzą się poidełka z pitną wodą, które mają być przy wejściach na hale wystawowe. Da się też wyjść (na przykład aby coś przekąsić) i ponownie wrócić na podstawie pieczątki otrzymanej przy wyjściu. Chyba w tym roku nie trzeba brać ze sobą kanapek - poza restauracją na pierwszym piętrze i stoiskiem GoodLood, do hali Dunaj od zewnątrz będzie „przyklejona” strefa foodtrucków.

 

Jak co roku, od wielu lat, zadam (sobie) pytanie - „co z e-bookami”? Otóż tym razem wiele się będzie działo przede wszystkim w obrębie stoiska D2.

 

PocketBook (D2)

Czytniki marki PocketBook można będzie przetestować na stoisku D2 blisko wejścia do hali „Wisła”. Producent w tym roku wypuścił na rynek zarówno kilka odświeżonych jak i całkiem nowych modeli:

- PocketBook Verse;

- PocketBook Verse Pro;

- PocketBook InkPad 4;

- PocketBook InkPad Color 2;

- PocketBook Basic Lux 4.

 

Jest też szansa, że na Targach będzie także najnowszy czytnik tej marki – PocketBook InkPad Color 3. Ten model po raz pierwszy zaprezentowano na Targach Książki we Frankfurcie. Mam nadzieję, że dojedzie on także do Krakowa.

 

PocketBook InkPad 4 to jedna z ciekawszych czytnikowych nowości tego roku

 

Współgospodarzem stoiska D2 jest firma 71media – oficjalny dystrybutor czytników marki PocketBook na Polskę. Zapewne więc, tak jak w poprzednich latach, na miejscu będzie można kupić zarówno czytniki jak i akcesoria.

 

Na stoisku D2 będą obecni także przedstawiciele firmy FixIt – autoryzowanego serwisu czytników PocketBook. Mam nadzieję, że dzięki nim będzie można na przykład zobaczyć jak czytniki wyglądają w środku. A może macie w domu zepsuty czytnik? Przypominam, że firma jest koordynatorem akcji, w ramach której niemiecki oddział udziela 20% rabatu na zakupy za oddany do utylizacji czytnik każdej marki.

 

Robert Drózd - Świat Czytników (D2)

Robert Drózd - autor najpopularniejszego w naszym kraju bloga Świat Czytników na temat czytników i rynku e-booków będzie w piątek na Targach. Jeśli chcecie zamienić z nim kilka słów, zaglądnijcie na stoisko D2 w piątek 27 X między godziną 16:00 a 18:00.

 

Cyfranek (D2)

I ja także zapraszam w tym roku na Targi także osobiście. Jeśli ktoś będzie chciał się spotkać, a może dopytać o szczegóły na temat korzystania z czytników, to widzimy się na stoisku D2 w sobotę 28 X w godzinach 13:00-14:30.

 

inkBook (C58)

inkBook będzie miał swoje stoisko tradycyjnie przy końcu hali „Wisła”. W tym roku jedyną nowością tej marki był nowy kolor plecków obudowy czytnika inkBook Calypso Plus. Do znanej od lat oferty dodano teraz wersję z pomarańczowymi pleckami. Obawiam się, że to wszystko, co nowego można będzie zobaczyć na targowym stoisku dystrybutora. Ale może damy się zaskoczyć?

 

Fundacja Wolne Lektury (Ł2)

Fundacja Wolne Lektury znana jest z publikowania e-booków na wysokim poziomie. Dzięki serwisowi można korzystać bezpłatnie z wielu wartościowych tekstów. Miło, że znalazły się pieniądze na udział w Targach, bo dochodziły słuchy o kłopotach finansowych fundacji.

 

CzytajPL

W trakcie Targów ma być premiera tegorocznej akcji CzytajPL. Być może jak w poprzednim roku trzeba będzie się rozglądnąć za materiałami informacyjnymi w punktach informacyjnych.

 

W tym roku akcja ruszy w czasie Targów Książki w Krakowie (źródło: CzytajPL)

 

Podsumowanie

Oczywiście na Targach będą obecni wydawcy, którzy publikują regularnie e-booki. Jednak dotychczasowe doświadczenia targowe wskazują, że będą oni zajęci przede wszystkim promowaniem wydań papierowych. Ale tradycyjnie warto podejść i popytać także o targowe oferty e-booków. Niektóre księgarnie internetowe już rozpoczęły targowe promocje. na przykład w Publio, obok „zwykłych” promocji, możemy w tym tygodniu uzyskać zwrot 5 PLN za każde wydane 50 PLN. Zachęcam więc także do odwiedzenia ulubionych księgarni internetowych i sprawdzenia, co mają ciekawego z okazji Targów Książki w Krakowie.

 

Targowe promocje e-booków trwają już w księgarniach internetowych (źródło: publio.pl)

 

Postaw mi kawę na buycoffee.to

 

More posts
Your Dashboard view:
Need help?