logo
Wrong email address or username
Wrong email address or username
Incorrect verification code
back to top
Search tags: koniec-swiata
Load new posts () and activity
Like Reblog Comment
video 2020-11-14 19:47

 


Staniemy się cyborgami, a czas życia ludzkiego będzie określany według zasług na rzecz Wielkiego Bankiera! Patronem ludzkości będzie św. Numer, a bogiem świata stanie się szatan!

 

"Sprzedaż duszy na złom" - to moja najnowsza książka o tym, co zagraża człowiekowi  
w przyszłości, co stanie się z ludzkością i jaką wartość ma poszukiwane sensu życia, a także o absurdzie istnienia i o nicości. 
Jednakże nie jest to książka o pesymizmie, lecz o nadziei, że zło tego świata zostanie pokonane, że musi istnieć jakiś sens i konkretny cel egzystencji ludzkości,
bo wszystko byłoby absurdem na skalę nieskończonego kosmosu.
Krytykując absurd i nihilizm, człowiek może dostrzec cień Boga, a to już jest początkiem wielkiej nadziei chroniącej człowieka przed poczuciem nicości, czego świat materialny nie może uczynić!

 


Jeśli klikniesz link, to przeczytasz  fragment tej książki: Sprzedaż duszy na złom


Książka jest dostępna jako e-book i w wersji papierowej jako druk nas zamówienie.


Polecam!
Marek Sikorski

 

.

 

Like Reblog Comment
text 2016-03-28 20:38
A łzy płyną...
Na koniec świata - Elizabeth Lowell

Oszukasz mnie raz, do diabła z tobą, oszukasz mnie drugi raz, do diabła ze mną.

Często na forach o poszukiwanych książkach pojawia się pytanie o te, na których można popłakać, ale tak porządnie. I bardzo często odpowiedzią jest właśnie książka Elizabeth Lowell.

 

"Na koniec świata" to historia wielkiej namiętności pomiędzy dwojgiem zranionych przez życie ludzi. Fascynacji, która połączyła fotografującą piękno Catherine i bogatego projektanta jachtów Travisa, ciężko jest się przemienić w coś więcej ze względu na strach przed kolejnym zranieniem.

Jesteś bogatsza niż ja będę kiedykolwiek. Jesteś ogniem, życiem, miłością. Gdybym mógł mieć pewnoś, że cię kupię, sprzedałbym "Wojowniczkę", własną duszę. Ale ciebie nie można kupić, ani wyżebrać, ani pożyczyć. Ale można cię ukraść...

 

I o ile Catherine zaczyna godzić się z myślą o pokochaniu Travisa i pragnieniem spędzenia z nim reszty życia, to jednak Travis wciąż podejrzewa ją "niecne" zamiary względem jego fortuny.

Bogaci ludzie po prostu nie potrafią kochać. A obydwoje wiemy jak bardzo jesteś bogaty, prawda?

W sumie to mogłabym skopiować tu całą książkę, ponieważ uwielbiam w niej wszystko i zawsze delektuję się od początku do końca każdym słowem! Polecam, naprawdę polecam! To książka, w której bohaterka po wyznaniu miłości przez ukochanego nie rzuca mu się od razu w ramiona. UWIELBIAM!

 

 

Like Reblog Comment
show activity (+)
review 2013-09-24 09:32
Marek Krajewski - "Koniec świata w Breslau"
Koniec świata w Breslau - Marek Krajewski

[tekst archiwalny, sprzed dwóch lat]

 

Druga książka, której bohaterem jest Eberhard Mock rozpoczyna się w 1960 roku w Nowym Jorku, ale rzeczywista akcja rozgrywać się będzie w latach 20., oczywiście we Wrocławiu. Powieść została napisana z podobnym planem, jak “Śmierć w Breslau”, czyli zagadka morderstwa krąży wokół bohaterów, lecz lektura robi się interesująca nie na poziomie kryminału, a z powodu wielu szczegółów z życia bohatera. Poznamy tu jego pierwszą żonę, a każdy, kto zapomniał, lub nie doczytał z opowieści poprzedniej jakim człowiekiem Eberhard Mock jest, tym razem już sobie tę informację utrwali na dobre. Jest po prostu świnią, damskim bokserem, który nie zawaha się nawet przed dokonaniem gwałtu, w dodatku na własnej żonie. Przeżywamy z nim te chwile, które zadecydują, czy radca się stoczy do rynsztoka, czy może jednak opanuje postępujący alkoholizm i coraz większe upodlenie.

Sama zagadka natomiast jest bardzo podobna do tej ze “Śmierci w Breslau”. Trudno się zaangażować, autor znowu poszedł w rejony, które mi kryminały zazwyczaj psują. Tym razem co prawda nie posunął się do wtłoczenia w akcję przedziwnych objawień czy innych wizji przyszłości, ale stworzył system, dzięki któremu mógł opowiadać o Wrocławiu nie tylko z lat 20., ale i sprzed wielu, wielu wieków. Niezależnie od tego, czy ktoś lubi tego typu klimaty, czy nie, trzeba przyznać uczciwie, że fabuła kryminalna wciągająca niestety nie była. W przeciwieństwie do spoglądania na kolejne losy Mocka, całkiem sprawnie skonstruowanego antybohatera, którym czytelnik się brzydzi, ale który go jednocześnie interesuje.

Koniec świata w Breslau

W.A.B. 2004

More posts
Your Dashboard view:
Need help?