logo
Wrong email address or username
Wrong email address or username
Incorrect verification code
back to top
Search tags: pocketbook-verse
Load new posts () and activity
Like Reblog Comment
text 2024-10-29 19:51
Promocja: PocketBook Verse taniej o 75 PLN

W polskim Amazonie można teraz kupić czytnik PocketBook Verse z jasnoszarą (mist grey) obudową w cenie niższej o 75 PLN od sugerowanej. Kosztuje obecnie 454,25 PLN zamiast 529 PLN.

 

PocketBook Verse można teraz kupić o 75 PLN taniej

 

PocketBook Verse to podstawowy czytnik z ekranem o przekątnej sześciu cali, wyróżniający się fizycznymi przyciskami zmiany stron. To rozwiązanie ułatwiające czytanie, ale ze względu na koszty montażu, niezbyt często spotykane obecnie w tańszych urządzeniach. Czytnik recenzowałem na początku tego roku. Zachęcam do lektury wpisu, której tytuł wiele mówi: „Recenzja: PocketBook Verse – niedrogi czytnik do Legimi i Empik Go”. Aplikacje do obsługi polskich wypożyczalni e-booków (Legimi i Empik Go) zainstalowane są już w czytniku.

 

PocketBook Verse w ofercie Amazonu (źródło: amazon.pl)

 

Czytnik sprzedaje Amazon, więc dziś zamówiony, może być dostarczony we czwartek. Warto od razu zamówić także okładkę. Ja preferuję firmowe etui typu shell. Niestety, moje ulubione jest obecnie niedostępne, ale wciąż do wyboru jest czerwone w cenie 80 PLN  oraz błękitne za 85 PLN.

 

Odsyłacze do sklepu, zawarte w tekście, są częścią programu afiliacyjnego Amazon

 

 

Like Reblog Comment
text 2024-09-27 15:24
Promocja: PocketBook Verse Pro Color w dobrej cenie

Czytnik książek PocketBook Verse Pro Color jest na rynku od końca lipca. W dniu premiery kosztował 769 PLN. I w podobnej cenie jest w większości sklepów. Ale obecnie można go kupić w Amazonie znacznie taniej, bo za 666,81 PLN.

 

Czytnik książek PocketBook Verse Pro Color w ofercie Amazonu (źródło: amazon.pl)

 

To niezła okazja, jeśli ktoś szuka niedużego, poręcznego czytnika z kolorowym ekranem i bardo dobrą obsługą polskich wypożyczalni e-booków (Legimi, Empik Go). Dodatkowym atutem są fizyczne przyciski zmiany stron, które znacznie poprawiają komfort czytania. W czytniku zastosowano kolorowy sześciocalowy ekran E-Ink Kaleido 3 o rozdzielczości 300 ppi dla obrazu czarno-białego i 150 ppi dla kolorowego. Może wyświetlać do 4096 kolorów.

 

Elektronika jest chroniona przed wodą. W środku znalazł się nowy (czterordzeniowy) procesor, 1 GB pamięci RAM i gniazdo USB-C. Za łączność odpowiada nie tylko moduł BT, ale i dwuzakresowe wi-fi (2,4 oraz 5 GHz). Ma taką samą obudowę jak wcześniejszy Verse czy Verse Pro, więc jest już na rynku trochę pasujących okładek.

 

Sprzedawcą jest Amazon, można go kupić tutaj w cenie 666,81 PLN.

 

Odsyłacze do sklepu, zawarte w tekście, są częścią programu afiliacyjnego Amazon

 

 

Like Reblog Comment
text 2024-09-19 08:39
Poradnik: Co zamiast Kindle 11?

Podstawowy i najtańszy czytnik z rodziny Kindle zniknął z oferty Amazonu. Co można wybrać w zamian? Oczywiście jakąś opcją jest Kindle Paperwhite 5 z ekranem o przekątnej 6,8 cala i pamięcią 16 GB, który wciąż można kupić w cenie 790 PLN. Ale co, jeśli szukamy czegoś tańszego i mniejszego?

 

Kindle 11

 

Niestety, na początku muszę zaznaczyć, że nie mam dobrych wieści dla osób zadających pytanie o „dobry czytnik w cenie do 400 PLN”. Tu pozostają do dyspozycji raczej używki. Jeśli interesuje nas dobry i nowy czytnik, konieczne będzie zwiększenie budżetu. Przyglądnijmy się kilku opcjom przyjmując, że powinny to być (naj)tańsze, nowoczesne urządzenia (np. z gniazdem USB C) o sześciocalowych ekranach.

 

PocketBook

PocketBook Verse w cenie 529 PLN. Na rynku PocketBook Verse (recenzja tutaj: „Recenzja: PocketBook Verse – niedrogi czytnik do Legimi i Empik Go”) występuje także jako Empik GoBook 2.0 (recenzja tutaj: „Recenzja: Empik GoBook 2.0 - firmowy czytnik wypożyczalni Empik Go”). To najtańsza opcja w bieżącym zestawieniu, ale posiadająca kilka niezaprzeczalnych atutów. Najważniejszy to fizyczne przyciski zmiany stron. Wpływa to na trochę większą masę, ale znacznie poprawia to komfort czytania. To jedyny czytnik w niniejszym zestawieniu, który ma fizyczne przyciski. Wielu innych producentów w tańszych czytnikach z tej opcji rezygnuje po prostu tnąc koszty. Dlatego warto podkreślić tę cechę PocketBooka Verse. Druga to zainstalowane fabrycznie aplikacje współpracujące z polskimi wypożyczalniami e-booków – Legimi i Empik Go.

 

PocketBook Verse w silikonowym etui

 

Ze słabszych stron należy wskazać mniejszą rozdzielczość ekranu. Jednak w codziennym użytkowaniu sprawdza się on bardzo dobrze i jakoś specjalnie różnicy między Verse czy innym czytnikiem z ekranem o rozdzielczości 300 ppi nie zauważam, dopóki nie położę ich obok siebie. A jeśli jeszcze wgram jakąś ładną czcionkę, to już wcale mam co narzekać. Bardzo pozytywnie (szczególnie w zestawieniu z omawianą tu konkurencją) prezentuje się obudowa, która (obok wspomnianych już fizycznych przycisków) wykonana jest bardzo solidnie i z bardzo porządnego plastiku. Na przykład ile razy patrzę na ramkę wokół ekranu na froncie PocketBooka Verse, to cieszę się, że przy wyborze materiału na nią nie decydowali tylko księgowi. A to dlatego, że jest miła w dotyku i bardzo dobrze redukuje odbłyski świata. Może to konstrukcyjny drobiazg, ale przy dłuższym czytaniu bardzo ważny. W środku znajdziemy 8 GB pamięci na pliki użytkownika, ale można ją powiększyć przy pomocy karty microSD.

 

 

PocketBook Verse w ofercie polskiego dystrybutora (źródło: czytio.pl)

 

Czytnik PocketBook Verse można kupić np. w oficjalnym sklepie dystrybutora w cenie 529 PLN. Dostępna jest wersja z szarą lub niebieską obudową.

 

Tolino

Tolino Shine 5 w cenie 119 EUR (ok. 510 PLN) plus ewentualne koszty przesyłki do Polski (od 37 PLN). Niemieckie księgarnie niestety nie wysyłają zakupów bezpośrednio do Polski, stąd podałem koszty wysyłki. Można wykupić usługę pocztowego pośrednika, który w cenie 37 PLN przewiezie naszą przesyłkę ze swojego magazynu i wyśle np. do paczkomatu w Polsce. Sprawdzone i polecane rozwiązanie, choć może nie do końca komfortowe. Nawet doliczając koszty wysyłki Tolino pozostaje drugim pod względem ceny czytnikiem w zestawieniu (ok. 547 PLN).

 

Wyłącznik w czytniku Tolino Shine 5 jest spory i bardzo poręcznie umieszczony na pleckach urządzenia

 

Tolino jako jedyna marka z tego zestawienia nie wspiera języka polskiego. Choć Shine 5 nie ma menu po polsku to polskojęzyczne e-booki pochodzące np. z polskich księgarń otwierają się na nim bez problemu. Można oczywiście korzystać z urządzenia w Polsce, wgrywając książki przez kabel lub chmurę Tolino. Każdy czytnik jest przypisany do konkretnej księgarni należącej do sojuszu Tolino. Po zalogowaniu na konto otrzymujemy 25 GB na własne pliki w chmurze, które widać na czytniku oraz także np. w aplikacji mobilnej. W czytniku jest 16 GB pamięci wewnętrznej.

 

Czytnik ma czarno-biały ekran najnowszej generacji (Carta 1300) o najwyższej dostępnej rozdzielczości (300 ppi). podobnie jak wspomniany niżej Kobo ma najwygodniejszy wyłącznik, który jest umieszczony na pleckach. Szkoda, że więcej producentów nie idzie tą drogą.

 

Czytniki Tolino (podobnie jak Kobo) można samodzielnie naprawiać, korzystając ze wsparcia producenta (Rakuten Kobo) i serwis iFixit. Piszę o tym poniżej.

 

Tolino Shine 5 w ofercie księgarni należącej do sojuszu Tolino (źródło: hugendubel.de)

 

Czytnik Tolino Shine 5 można kupić w dowolnej niemieckiej księgarni należącej do sojuszu Tolino (Hugendubel, Thalia, ebook.de, buecher.de, Osiander) w cenie 119 EUR (plus przesyłka do Polski).

 

Kobo

Kobo Clara BW w cenie 609 PLN. Pod względem sprzętowym jest bliźniaczo podobny do wspomnianego wyżej Tolino Shine 5. Różni je (obok marki) oprogramowanie wewnętrzne. I trochę także cena. Ale za to zakup w polskim sklepie może być lepszym rozwiązaniem w razie potrzeby reklamowania urządzenia.

 

Czytniki Kobo od dawna chwalone są za solidną konstrukcję, długotrwałe wsparcie (nawet najstarsze wciąż są aktualizowane) i duże możliwości modyfikacji wyglądu tekstu (ładne czcionki, duży zakres regulacji marginesów, odstępów, pogrubienia tekstu). Podobnie jest z tym modelem. Choć tutaj (podobnie jak w Tolino Shine 5) obudowa sprawia w dotyku bardzo „plastikowe” wrażenie. Clara BW ma pewne ograniczenia w porównaniu do droższych modeli, a mianowicie brak możliwości wykonywania odręcznych notatek i brak łączności z dyskiem chmurowym Dropbox. Poza tym to przyjemny sprzęt, który poradzi sobie z polskimi e-bookami. Można je kupować z poziomu czytnika w firmowej księgarni. Wybór jest bardzo ograniczony, ale to jedyny w zestawieniu czytnik mający w ogóle taką możliwość. W czytniku jest zintegrowana bardzo przydatna usługa Pocket, dzięki której artykuły znalezione na stronach WWW można w przyjemny sposób czytać bez reklam i na bezpiecznym dla oczu ekranie (zamiast w kompie czy telefonie). W czytniku jest 16 GB pamięci wewnętrznej.

 

Czytniki Kobo można samodzielnie naprawiać, korzystając z oryginalnych części i wsparcia merytorycznego zapewnianego przez firmę iFixit. Jeśli na przykład padnie bateria lub pęknie ekran, nie musimy (choć wciąż możemy) korzystać usług specjalistycznych serwisów. Po więcej szczegółów odsyłam do wpisu „Kobo udostępnia ZESTAWY NAPRAWCZE do czytników”.

 

Kobo Clara BW w ofercie polskiego dystrybutora (źródło: czytio.pl)

 

Kobo Clara BW można kupić w sklepie polskiego dystrybutora lub w Amazonie w cenie 609 PLN.

 

Onyx Boox

Onyx Boox Go 6 kosztuje obecnie 779 PLN. No cóż, gołym okiem widać, że cenowo jest zbliżony do czytników z większym ekranem. Choćby wspomnianego na początku Kindle Paperwhite 5. Onyx Boox określa swoje urządzenia jako tablety. I ma tu sporo racji. Parametry (i doświadczenia z poprzednikami tego modelu) pozwalają spodziewać się w tym przypadku całkiem wydajnego urządzenia pozwalającego nie tylko na płynną pracę w charakterze czytnika ale też tabletu umożliwiającego instalację i płynne działanie aplikacji mobilnych.

 

Trzeba jednak mieć na uwadze, że to tablet, który wymaga od użytkownika (szczególnie na początku) dużo czasu i uwagi na ogarnięcie wszystkich opcji, funkcji i ustawień, które pozwolą ustawić wszystko tak, aby dobrze się z niego korzystało. W oprogramowaniu przeznaczonym do serii Go firma zrobiła sporo aby nie zniechęcać mniej zaawansowanego użytkownika. Wciąż jednak nie jest to urządzenie, które po wzięciu pierwszy raz do ręki włącza się i zaczyna czytać.

 

Onyx Boox Go 6 z Androidem 11 traktowany jest jako tablet

 

To najlżejsze z omawianych tu urządzeń, ale obudowa robi zaskakująco solidne (choć minimalistyczne) wrażenie. Pomimo największej pamięci na pliki użytkownika, ma także miejsce na kartę pamięci (i wsparcie firmowej chmury). Na pewno więc miejsca na e-booki i audiobooki nie zabraknie (wspiera odtwarzanie własnych plików dźwiękowych przez BT lub adapter USB C-minijack). W niniejszym zestawieniu ma też generalnie największe możliwości nie tylko sprzętowe ale i dopasowania zachowania do potrzeb użytkownika. I to zarówno dzięki instalacji aplikacji mobilnych (Android 11) jak i ustawieniom oprogramowania wewnętrznego. Aż 32 GB pamięci wewnętrznej można jeszcze rozszerzyć kartą microSD.

 

 

Onyx Boox Go 6 w sklepie polskiego dystrybutora marki (źródło: czytio.pl)

 

Onyx Boox Go 6 można kupić w sklepie dystrybutora marki za 779 PLN (obecnie przy zakupie można dodać firmową okładkę przecenioną na 1 PLN).

 

 

PocketBook Verse

Tolino Shine 5

Kobo Clara BW

Onyx Boox Go 6

ekran

6" E-Ink Carta

1024x758 (212 ppi)

6" E-Ink Carta 1300

1448x1072 (300 ppi)

6" E-Ink Carta 1300

1448x1072 (300 ppi)

6" E-Ink Carta1300

1448x1072 (300 ppi)

oświetlenie ekranu

tak

tak

tak

tak

regulacja temperatury barwowej oświetlenia

tak

tak

tak

tak

fizyczne przyciski zmiany stron

tak

nie

nie

nie

pamięć wewnętrzna [GB]

8

16

16

32

gniazdo kart pamięci

tak

nie

nie

tak

wodoodporność

nie

tak

tak

nie

masa [g]

182

174

174

146

polskie menu

tak

nie

tak

tak

współpraca z Legimi i Empik Go

tak

nie

nie

tak (aplikacje mobilne)

wysyłka bezprzewodowa własnych plików

tak (przez Send-to-PocketBook)

tak (przez chmurę Tolino)

nie

tak (przez chmurę Onyx Boox lub aplikacje mobilne)

instalowanie aplikacji mobilnych

nie

nie

nie

tak (Android 11)

uwagi

zainstalowana aplikacja Legimi i Empik Go

dostęp do chmury Tolino (25 GB), możliwość samodzielnej naprawy ze wsparciem producenta

zintegrowana księgarnia z ogertą nielicznych polskich e-booków, możliwość samodzielnej naprawy ze wsparciem producenta

możliwość instalowania aplikacji mobilnych, odtwarza pliki audio

premiera rynkowa

2023

2024

2024

2024

cena [PLN]

529

ok. 547

609

779

 

 Podsumowanie

Jesienią można się jeszcze spodziewać jakiś premier sprzętowych. Być może coś nowego jednak pokaże Amazon. Jest też prawdopodobne, że inkBook w końcu wprowadzi następcę Calypso Plus. Ale z oferty konkurencji, jak widać, też można znaleźć coś tańszego i sensownego.

 

 

Odsyłacze do sklepu, zawarte w tekście, są częścią programu afiliacyjnego Czytio i Amazon

 

Like Reblog Comment
text 2024-07-30 15:11
Silikonowe etui na czytnik PocketBook Verse, PocktBook Verse Pro, PocketBook Verse Pro Color oraz Empik GoBook 2.0

Nowe czytniki marki PocketBook (seria Verse) z ekranem o przekątnej sześciu cali mają taki sam kształt obudowy. Mowa o PocketBook Verse, PocktBook Verse Pro, PocketBook Verse Pro Color oraz Empik GoBook 2.0. Dzięki temu pasują do nich te same okładki.

 

PocketBook Verse w silikonowym etui

 

Zarówno podczas testów jak i obecnie w moim Verse (recenzja we wpisie: „Recenzja: PocketBook Verse – niedrogi czytnik do Legimi i Empik Go”) korzystam z firmowej okładki typu shell. Wybrałem wersję materiałową. Jest ona trwała i przyjemna w dotyku, choć podatna na zabrudzenia (białe tło z niebieskimi kwiatkami). Co też ważne, dzięki sztywnej klapce chroni ona najbardziej delikatną część czytnika – ekran. Jednak kilka razy już widziałem pytania na temat silikonowego etui, które okrywa tylko plecki i brzegi obudowy czytnika. Postanowiłem więc sprawdzić, czy takie rozwiązanie ma sens. Zapraszam do przeglądu dostępnych opcji oraz wrażeń z korzystania z prostego i lekkiego silikonowego etui.

 

Okładki firmowe

Producent czytników PocketBook ma w ofercie kilka różnych okładek firmowych, różniących się od siebie wzornictwem i wykończeniem. Obecnie w sprzedaży są dwie wersje typu „shell”. Pierwsza (taka bardziej plastikowa) występuje w czterech odmianach kolorystycznych. Druga (bardziej materiałowa) ma dwie odmiany: z kwiatami i rombami. Kształt obydwu jest taki sam. Ekran przykrywa sztywna klapka wybudzająca i usypiająca czytnik. Wyłożona jest od środka delikatnym materiałem i ma wytłoczenie na fizyczne przyciski. Plecki zasłaniają cały tył czytnika i obejmują obudowę na rogach. Jest jeszcze jednak okładka typu origami (w wersji czarnej), gdzie przednia klapka może po złożeniu służyć jako podstawka.

 

Etui PocketBook Verse shell (niebieskie)

99 PLN (Czytio)

Etui PocketBook Verse shell (czarne)

99 PLN (czytio.pl)

97,47 PLN (Amazon)

Etui PocketBook Verse shell (czerwone)

99 PLN (Czytio)

Etui PocketBook Verse shell (pomarańczowe)

99 PLN (Czytio)

99 PLN (Amazon)

Etui PocketBook Verse shell (kwiaty)

101 PLN (Amazon)

Etui PocketBook Verse shell (romby)

22,95 EUR (Amazon)

Etui PocketBook Verse origami (czarna)

25,43 EUR (Amazon)

 

Okładki z Aliexpress

Podobne okładki można kupić także w chińskim serwisie Aliexpress. Dostępne są tam wzory, które na pierwszy rzut oka sprawiają przeciętne wrażenie. Nie testowałem ich, ponieważ także ceny nie są zbyt atrakcyjne.

 

Etui PocketBook Verse (trzynaście wzorów)

od 7,91 USD (Aliexpress)

Etui PocketBook Verse z podstawką i uchwytem na dłoń (sześć wzorów)

od 15,77 USD (Aliexpress)

Etui PocketBook Verse (dziesięć wzorów)

od 13,55 USD (Aliexpress)

 

Silikonowe etui z Aliexpress

Ale obok typowych okładek o „tradycyjnym” wyglądzie, w sprzedaży pojawiło się też niedawno silikonowe etui. Dostępne są różne wersje - nie tylko na PocketBooki, ale także na czytniki innych marek. Może to jakaś nowy trend, bo Kobo nawet oficjalnie oferuje podobne akcesoria dla czytników Kobo Libra Colour i Kobo Clara Colour. W przypadku chińskiej platformy, poszczególni sprzedawcy oferują etui dla sześciocalowych PocketBooków w kilku wersjach kolorystycznych. Ja zdecydowałem się na czarne. Jest także wersja jasnoniebieska i różowa. Gdy wybierzemy poszczególne modele czytników czy kolory, ceny mogą się różnić. W tym momencie to ok. 2,90 USD (ok. 11,50 PLN). Ja wybrałem najtańszą opcję i choć była to oficjalnie okładka na Verse Pro, to z racji identycznej obudowy pasuje też na Verse. W ofercie danego sprzedawcy mogą też znaleźć się inne modele oznaczone numerami (np. PocketBook Verse to PocketBook 629), więc poniżej podaję nie tylko nazwy ale i numery modeli. Moja okładka dotarła do paczkomatu w dziewięć dni. Za transport musiałem dopłacić 0,99 USD.

 

Oferta silikonowego etui w serwisie Aliexpress (źródło: aliexpress.com)

 

Silikonowe etui pasujące na czytniki Etui PocketBook Verse (PB 629), PocketBook Verse Pro (PB 634), PocketBook Verse Pro Color (PB 634k3), Empik GoBook 2.0 (PB 629)

 

Silikonowe (czarne)

2,92 USD (ok. 11,60 PLN)

Silikonowe (jasnoniebieskie)

2,95 USD (ok. 11,70 PLN)

Silikonowe (różowe)

2,90 USD (ok. 11,50 PLN)

 

Założenie etui jest bardzo proste, ponieważ silikon jest plastyczny i łatwo go naciągnąć na obudowę czytnika. Z początku okładka wydaje się śliska, ale z czasem sprawdza się ząbkowanie otaczające czytnik naokoło. Plecki są gładkie, choć moim zdaniem tu także by się przydał jakiś wzorek zmniejszający poślizg. Na froncie etui odwzorowano fizyczne przyciski czytnika. Dzięki temu zdecydowanie łatwiej z nich skorzystać. W etui są one większe i łatwiejsze do wyczucia pod palcami. Dzięki temu czyta mi się nawet wygodniej niż bez założonego etui.

 

 

PocketBook Verse w silikonowym etui

 

Jakie wady ma takie etui? Podstawowy problem to brak ochrony ekranu czytnika. A to najdelikatniejsza (i najdroższa do ew. wymiany część czytnika). Pozostaje korzystać z tak chronionego czytnika raczej w domu. Przenoszenie go w plecaku czy w torebce niesie niebezpieczeństwo uszkodzenia ekranu np. przez klucze czy większe twarde przedmioty. Silikon jest trochę śliski, szczególnie na pleckach, które są gładkie. Pewne trzymanie czytnika w spoconej ręce może sprawiać kłopot. Tego typu okładka nie usypia i nie wybudza czytnika.

 

Silikon jest elastyczny, więc założenie etui jest proste

 

Jakie zalety ma takie rozwiązanie? Etui jest lekkie (60 g), więc nie obciąża jakoś dodatkowo czytnika. Łatwo je umyć, choćby ciepłą wodą z mydłem. Może się bardzo przydać szczególnie osobom, dla których fizyczne przyciski w czytniku są zbyt małe. Dzięki etui wyraźnie wystają i są łatwiejsze do wyczucia pod palcami. Jeśli w domu jest kilka czytników, etui w wybranym kolorze może ułatwić odróżnianie swojego urządzenia na pierwszy rzut oka. Etui w kolorze jasnoniebieskim lub różowym kolorze będzie się rzucało w oczy i łatwiej go będzie znaleźć gdzieś w domu pośród innych szpargałów. Może to mniej istotne, ale w takim etui ekran nie jest zakryty klapką, więc na przykład okładka wyświetlana jako wygaszacz, też może być cały czas widoczna. A, no i może ważne, że takie etui jest kilka razy tańsze od okładki. Jeśli więc ktoś ma ograniczony budżet - wtedy lepsze takie zabezpieczenie niż żadne.

 

Na dolnej krawędzi etui zostawiono dość miejsca na wtyczkę kabla USB-C, widoczna jest też kontrolka sygnalizująca ładowanie baterii

 

Podsumowanie

Ja osobiście pozostanę przy firmowej materiałowej okładce na PocketBook Verse. Jest miła w dotyku, solidna i spełnia swoje podstawowe zadanie – ochrony czytnika w podróży. Jeśli jednak ktoś myśli o ochronie czytnika głównie w domu, bez przenoszenia w plecaku czy torebce – silikonowe etui może się sprawdzić.

Like Reblog Comment
text 2024-07-02 06:31
Aktualizacja: PocketBook Verse i Empik GoBook 2.0 znowu z dyskiem Dropbox

Wczoraj ukazała się aktualizacja oprogramowania wewnętrznego dla czytników PocketBook Verse i Empik GoBook 2.0. Tym samym zostało przywrócone w tych modelach połączenie z dyskiem Dropbox.

 

EmpikGoBook 2.0 (na wierzchu) po zaimportowaniu książek z Dropboksa i PocketBook Verse (pod spodem)

 

Oprogramowanie datowane na 24 VI 2024 r. jest w wersji 6.8.3734. Poza przywróceniem możliwości logowania się do usługi Dropbox, producent wskazuje na garść poprawek, które głównie dotyczą przeglądarki WWW. Poczytałem chwilę, testując nowe oprogramowanie, czytnik pracuje stabilnie, więc spokojnie mogę polecić instalację nowego firmware'u.

 

Niewielką aktualizację, poprawiającą pobieranie plików EPUB z Legimi, otrzymał także czytnik PocketBook Era. Firmware oznaczone jest tu numerem 6.8.3713 i datowane na 18 VI 2024 r. Wspomnianą wcześniej poprawkę dotyczącą Dropboksa, ten model otrzymał już wcześniej (wpis: „Aktualizacja: PocketBook Era znowu z Dropboksem”).

 

Jeśli czytnik nie widzi aktualizacji przy włączonym wi-fi (OTA), a chcemy ją wykonać samodzielnie – nie ma problemu. Trzeba pamiętać o wcześniejszym naładowaniu baterii. Możliwe, że i tak konieczne będzie podłączenie czytnika do źródła zasilania. Aby wykonać aktualizację trzeba pobrać plik aktualizacyjny (https://pocketbook.pl/pl-pl/support-pl) ze strony producenta (dla Verse i GoBooka 2.0 będzie to sw_20240624_U629_6.8.3734_user.zip dla Ery zaś sw_20240618_U700_6.8.3713_user.zip). Rozpakowujemy go na dysku twardym komputera i zawartość archiwum (fwinfo.xml oraz SWUPDATE.BIN) kopiujemy przy pomocy kabla USB do głównego katalogu pamięci czytnika (lub na kartę microSD). Po bezpiecznym wysunięciu czytnika, wchodzimy w menu ustawień do zakładki „Oprogramowanie”. Tam na dole ekranu powinna pojawić się informacja o dostępności nowej wersji firmware'u „Zainstaluj teraz”. Pozostaje zgodzić się na instalację.

 

Postaw mi kawę na buycoffee.to

 

 

More posts
Your Dashboard view:
Need help?