logo
Wrong email address or username
Wrong email address or username
Incorrect verification code
back to top
Search tags: robert
Load new posts () and activity
Like Reblog Comment
show activity (+)
review 2024-04-25 13:59
Druga wersja Harrisa
V2 - Robert Harris,Janusz Ochab

No i wróciła mi wiara w Harrisa. Autor powrócił tu do często przez siebie poruszanej tematyki związanej z drugą wojną światową i tym razem nie zawiódł. Choć sama kwestia rakiet V2 – zapewne głównie z powodu mojej niewiedzy – nie wydawała mi się szczególnie atrakcyjna, to jednak zaryzykowałem sięgnięcie po tę książkę i teraz już wiem, jak bardzo się myliłem.

 

Z jednej strony historia niemieckich naukowców, którzy w większości gotowi są sprzedać duszę, by móc rozwijać swoje wynalazki.Z drugiej wątek kobiecego oddziału stworzonego w celu wyliczania trajektorii lotów rakiet V2. Obie te rzeczy zgrabnie się przeplatają, tworząc emocjonującą opowieść, która dużo zyskuje na tym, że jest w pewnym stopniu oparta na faktach.

 

Po przeczytaniu tej dość krótkiej książki nie mogę wyjść z podziwu, jak wiele tematów zdążył w niej Harris subtelnie poruszyć. Kwestia sumienia naukowców wykorzystujących swą wiedzę do zabijania. Przeciwności, z którym musiały się zmagać kobiety w ówczesnej armii. Losy ludności cywilnej mieszkającej na odbijanych z rąk do rąk obszarach. O tym, jak w czasach wojny prywatne sprawy mieszają się z zawodowymi. I jeszcze parę innych tematów.

 

A wszystko podane w tak nieprzesadzonym, przekonującym stylu, że nie sposób nie pomyśleć, iż tak właśnie mogło to wtedy wyglądać.

Like Reblog Comment
show activity (+)
review 2024-03-13 12:07
Kiedy słuchasz serca
Serce jak smoła - Robert Galbraith

Słuchanie tej powieści w formie audiobooka uwydatniło mi jej dwie główne cechy, które właśnie w zależności od formatu, w jakim się ją czyta/słucha, mogą mniej lub bardziej wpływać na przyjemność lektury.

 

Pierwsza sprawa: ta książka jest długa. I to naprawdę długa, biorąc pod uwagę, że mamy do czynienia z pozycją kryminalną. Całe śledztwo dotyczące morderstwa ciągnie się miesiącami, a my poznajemy chyba wszystkie osoby związane z tą sprawą i oczywiście, jak to w kryminałach bywa, każda z nich choć przez chwilę jest podejrzana. Co więcej, poznajemy wydarzenia nie tylko oczami znanej nam pary detektywów, ale też mamy wgląd w prywatne rozmowy na czacie internetowej gry, przez co o niektórych rzeczach dowiadujemy się prędzej. To wszystko składa się na długość całej historii. Co ciekawe, przynajmniej w moim odczuciu, forma audiobooka sprzyja takim ciągnącym się fabułom. Nie widząc, ile jeszcze historii przed nami, można bardziej się wciągnąć w to, co dzieje się aktualnie.

 

Druga sprawa: liczba osób zamieszanych w tę sprawę może przyprawić o ból głowy. Co rusz poznajemy nową postać, która ma swoje grzeszki na sumieniu, a nawet kiedy już poznamy wszystkie osoby, to nie jest łatwo je spamiętać. Nie chodzi mi o to, że ciężko je od siebie odróżnić, bo każdej autorka potrafi skutecznie nadać odrębny charakter. Jednak często zdarzało się, że kiedy któraś z nich była nagle wymieniana z imienia, to musiałem przypominać sobie, o kogo chodzi. I tu pojawiła się wada audiobooka – nie mogłem szybko przekartkować książki, by odświeżyć pamięć. Właśnie to niestety zepsuło mi trochę finał książki. Choć trzeba przyznać, że i bez tego finałowe wyjawienie wydało mi się zbyt krótkie, szybkie i mało efektowne.

 

Poza tym jednak książka jest świetna, czyta się (lub słucha) wyśmienicie. Cieszy mnie kolejny dobry tom po odrodzeniu w poprzedniej części. Oby tak dalej!

Like Reblog Comment
show activity (+)
review 2023-12-21 10:58
Zabili go i uciekli
Wielka ucieczka - Robert Harris

Moje bezgraniczne zaufanie do Roberta Harrisa trochę niestety ostatnio przygasa. Kilka ostatnich tytułów nie zainteresowało mnie na tyle, żeby po nie sięgnąć (co nie znaczy, że nigdy już tego nie zrobię), a niniejsza książka, której opis wydawał się bardziej interesujący, w ostatecznym rozrachunku niestety mnie zawiodła.

 

Zacznijmy może od dobrych stron. Fajnie było zagłębić się w świat XVII-wiecznej – zarówno starej jak i przede wszystkim Nowej – Anglii, poznać rodzące się w purytańskich społecznościach amerykańskie miejscowości, obserwować dziecięce lata Harvardu oraz przemianę Nowego Amsterdamu w Nowy Jork. Widać również, że wiele wysiłku autor włożył w trzymanie się faktów historycznych i niesamowite jest, jak potrafił to wszystko płynnie skleić z opowiadaną przez siebie historią.

 

Okazuje się, że to wszystko jednak nie wystarcza, jeżeli w książce brakuje emocji. Bohaterowie niby nie są jednoznacznymi postaciami – każdy z nich ma w sobie swoistą mieszankę fanatyzmu z bardzo ludzkimi cechami – ale jakoś trudno się ich losem przejmować. Jedni ciągle uciekają, drudzy zawzięcie ich gonią. Lata mijają. I tyle. Doszło nawet do tego, że ciekawiej mi się czytało retrospekcje z czasów Cromwella, skazania króla i wykonania wyroku, niż faktyczną akcję powieści.

 

Ja tymczasem czekam na taką książkę Harrisa, przy której znowu odczuję ten błysk i od której nie będę się mógł oderwać.

Like Reblog Comment
text 2023-10-24 16:07
26. Targi Książki w Krakowie – naokoło e-booków...

W ten czwartek 26 X (o godz. 10:00) ruszają Targi Książki w Krakowie. Potrwają do niedzieli 29 X (godz. 17:00). Lokalizacja bez zmian - w budynku EXPO przy ul. Galicyjskiej 9 w Krakowie. Bez dwóch zdań to impreza popularna. Czasem może aż zbyt popularna...

 

 

W tym roku będę w sobotę na stoisku D2 - zapraszam! (źródło: DALL·E 3)

 

Tym razem organizatorzy chyba lepiej się przygotowali na spodziewane tłumy czytelników. A jest się na co przygotowywać, ponieważ w zeszłym roku przez tereny targowe przewinęło się przynajmniej 47 tys. osób. W informacjach dotyczących organizacji tegorocznej imprezy, pojawiło się kilka propozycji ulżenia zarówno wystawcom jak i autorom oraz zwiedzającym.

 

O czym pomyślano, aby odwiedziny na Targach nie były mordęgą, jak to bywało wcześniej w najbardziej tłoczne dni? W minionych latach zatory na halach targowych miały miejsce głównie podczas podpisywania książek przez autorów. Tym razem na czas imprezy powstanie namiotowa hala „Karpaty”, gdzie zaplanowano część spotkań autorskich. Jeśli będziecie długo na terenie targowym to zapewne przydadzą się poidełka z pitną wodą, które mają być przy wejściach na hale wystawowe. Da się też wyjść (na przykład aby coś przekąsić) i ponownie wrócić na podstawie pieczątki otrzymanej przy wyjściu. Chyba w tym roku nie trzeba brać ze sobą kanapek - poza restauracją na pierwszym piętrze i stoiskiem GoodLood, do hali Dunaj od zewnątrz będzie „przyklejona” strefa foodtrucków.

 

Jak co roku, od wielu lat, zadam (sobie) pytanie - „co z e-bookami”? Otóż tym razem wiele się będzie działo przede wszystkim w obrębie stoiska D2.

 

PocketBook (D2)

Czytniki marki PocketBook można będzie przetestować na stoisku D2 blisko wejścia do hali „Wisła”. Producent w tym roku wypuścił na rynek zarówno kilka odświeżonych jak i całkiem nowych modeli:

- PocketBook Verse;

- PocketBook Verse Pro;

- PocketBook InkPad 4;

- PocketBook InkPad Color 2;

- PocketBook Basic Lux 4.

 

Jest też szansa, że na Targach będzie także najnowszy czytnik tej marki – PocketBook InkPad Color 3. Ten model po raz pierwszy zaprezentowano na Targach Książki we Frankfurcie. Mam nadzieję, że dojedzie on także do Krakowa.

 

PocketBook InkPad 4 to jedna z ciekawszych czytnikowych nowości tego roku

 

Współgospodarzem stoiska D2 jest firma 71media – oficjalny dystrybutor czytników marki PocketBook na Polskę. Zapewne więc, tak jak w poprzednich latach, na miejscu będzie można kupić zarówno czytniki jak i akcesoria.

 

Na stoisku D2 będą obecni także przedstawiciele firmy FixIt – autoryzowanego serwisu czytników PocketBook. Mam nadzieję, że dzięki nim będzie można na przykład zobaczyć jak czytniki wyglądają w środku. A może macie w domu zepsuty czytnik? Przypominam, że firma jest koordynatorem akcji, w ramach której niemiecki oddział udziela 20% rabatu na zakupy za oddany do utylizacji czytnik każdej marki.

 

Robert Drózd - Świat Czytników (D2)

Robert Drózd - autor najpopularniejszego w naszym kraju bloga Świat Czytników na temat czytników i rynku e-booków będzie w piątek na Targach. Jeśli chcecie zamienić z nim kilka słów, zaglądnijcie na stoisko D2 w piątek 27 X między godziną 16:00 a 18:00.

 

Cyfranek (D2)

I ja także zapraszam w tym roku na Targi także osobiście. Jeśli ktoś będzie chciał się spotkać, a może dopytać o szczegóły na temat korzystania z czytników, to widzimy się na stoisku D2 w sobotę 28 X w godzinach 13:00-14:30.

 

inkBook (C58)

inkBook będzie miał swoje stoisko tradycyjnie przy końcu hali „Wisła”. W tym roku jedyną nowością tej marki był nowy kolor plecków obudowy czytnika inkBook Calypso Plus. Do znanej od lat oferty dodano teraz wersję z pomarańczowymi pleckami. Obawiam się, że to wszystko, co nowego można będzie zobaczyć na targowym stoisku dystrybutora. Ale może damy się zaskoczyć?

 

Fundacja Wolne Lektury (Ł2)

Fundacja Wolne Lektury znana jest z publikowania e-booków na wysokim poziomie. Dzięki serwisowi można korzystać bezpłatnie z wielu wartościowych tekstów. Miło, że znalazły się pieniądze na udział w Targach, bo dochodziły słuchy o kłopotach finansowych fundacji.

 

CzytajPL

W trakcie Targów ma być premiera tegorocznej akcji CzytajPL. Być może jak w poprzednim roku trzeba będzie się rozglądnąć za materiałami informacyjnymi w punktach informacyjnych.

 

W tym roku akcja ruszy w czasie Targów Książki w Krakowie (źródło: CzytajPL)

 

Podsumowanie

Oczywiście na Targach będą obecni wydawcy, którzy publikują regularnie e-booki. Jednak dotychczasowe doświadczenia targowe wskazują, że będą oni zajęci przede wszystkim promowaniem wydań papierowych. Ale tradycyjnie warto podejść i popytać także o targowe oferty e-booków. Niektóre księgarnie internetowe już rozpoczęły targowe promocje. na przykład w Publio, obok „zwykłych” promocji, możemy w tym tygodniu uzyskać zwrot 5 PLN za każde wydane 50 PLN. Zachęcam więc także do odwiedzenia ulubionych księgarni internetowych i sprawdzenia, co mają ciekawego z okazji Targów Książki w Krakowie.

 

Targowe promocje e-booków trwają już w księgarniach internetowych (źródło: publio.pl)

 

Postaw mi kawę na buycoffee.to

 

Like Reblog Comment
review 2023-01-19 13:54
Przywrócone krążenie
Niespokona krew - Robert Galbraith

Po "Wołaniu kukułki", obiecującym debiucie serii o spółce Cormoran & Robin, cieszyłem się na myśl o nowym cyklu, który będę mógł śledzić przez lata. Niestety, kolejne tomy były dla mnie serią mniejszych lub większych, ale zawsze jednak rozczarowań. A to fabuła wydawała się zbyt rozwlekła; a to uczuciowe perypetie pomiędzy dwójką głównych bohaterów uderzały swoją infantylnością i nie prowadziły donikąd; a to wreszcie rozwiązanie zagadki nie było aż tak fascynujące, jak powinno. Coś jednak sprawiało, że zawsze gdy pojawiała się następna część, wcześniej czy później w końcu po nią sięgałem. I w końcu okazało się, że było warto.

 

W "Niespokojnej krwi" niby znowu obserwujemy kolejne śledztwo prowadzone przez parę teraz-już-wspólników. Śledzimy też codzienną, mozolną pracę nad innymi zleceniami w ich agencji. Ponownie widzimy, jak ich głęboko tajone wzajemne uczucia ledwie posuwają się do przodu. Tym razem jednak śledztwo zaczyna się ciekawie i tak już zostaje do końca. Lawirujemy pomiędzy podejrzanymi, odkrywając różne tropy, które co rusz skupiają nasze podejrzenia na innej osobie. Co więcej, rozwiązanie zagadki jest dla mnie całkowicie satysfakcjonujące i po raz pierwszy odczułem coś na kształt grozy, kiedy ujawniła się stojąca za wszystkim osoba i jej motywacje.

 

Ze wspomnianych pobocznych działań pracowników agencji również nie wiało nudą – zgrabnie łączyły się z głównym wątkiem, uatrakcyjniając jego wolniejsze momenty. Rozwiązanie zagadki Szemrańca było absurdalnie zaskakujące:).

 

Relacje Strike'a z Robin pozostają wciąż najsłabszymi elementami cyklu. Bo choć można uznać, że coś się zmieniło, to nie da się tego nazwać przełomem. Po lekturze "Niespokojnej krwi" zaczynam się nawet zastanawiać, czy oni w ogóle do siebie pasują i czy potrafiliby żyć razem – są tak różni i żadne z nich niespecjalnie jest w stanie się zmienić. No, ale tym razem przynajmniej mnie ten wątek nie irytował.

 

Ale powiedzcie mi, czy dla dorosłego człowieka naprawdę tak istotne są prezenty, które się dostaje na urodziny? Bo ta skwapliwość, z jaką za każdym razem opisywane jest, co kto dostał i od kogo i jakie uczucia to wzbudziło, naprawdę nieustannie mnie zadziwia:)

More posts
Your Dashboard view:
Need help?