logo
Wrong email address or username
Wrong email address or username
Incorrect verification code
back to top
Search tags: empik-go
Load new posts () and activity
Like Reblog Comment
text 2025-02-23 11:36
Premiera: Mobilna aplikacja Empik Go współdziała z czytnikami Kindle

 

Wypożyczalnia Empik Go współpracuje z czytnikami Kindle od października 2021 roku (więcej we wpisie: „Premiera: Empik Go działa już także na czytnikach KINDLE”). Niestety, wraz z premierą Kindle Scribe w 2022 roku, Amazon wprowadził także nowy sposób łączenia się nowych modeli czytników z komputerami. I nie jest on obsługiwany przez aplikację komputerową Empik Go. Dotyczy to także kolejnych modeli Kindele, wprowadzonych na rynek w 2024 roku. A mianowicie Kindle 11 (2024), Kindle Paperwhite 6 oraz Kindle Scribe 2 (więcej we wpisie: „Premiera: Przegląd czytników z rodziny Kindle (2024)”) także łączą się w przykrym dla użytkownika trybie MTP i nie można ich synchronizować przy pomocy komputerowej aplikacji Empik Go, która służy do obsługi wypożyczeń. Jednak niedawno pojawiła się nadzieja w postaci aplikacji mobilnej.

 

Kindle Scribe z przejściówką USB OTG, która może się przydać jeśli chcemy połączyć czytnik z telefonem

 

Aplikacja mobilna Empik Go przeznaczona dla urządzeń pracujących pod kontrolą Androida otrzymała opcję zarządzania wypożyczeniami na czytnikach Kindle. W menu ustawień jest opcja „Synchronizacja z czytnikiem Kindle (beta)”. Warunek – czytnik Kindle musi być wykrywany przez system operacyjny telefonu. Powinno wystarczyć zainstalowanie (naj)nowszej wersji aplikacji mobilnej Empik Go i posiadanie kabla USB-C. Co prawda w instrukcji podano, że musi to być kabel USB OTG, ale ja użyłem zwykłego (USB-C do USB-C) i też udało mi się połączyć. Choć może mój kabel ma taką funkcję tylko ja o tym nie wiem? Zadziało mi także połączenie przy użyciu kabla USB-C do USB-A z użyciem przejściówki USB-OTG (widoczna na zdjęciu powyżej). Cały proces nie jest specjalnie skomplikowany o ile tylko czytnik będzie widziany przez system operacyjny telefonu.

 

Aby rozpocząć synchronizację z Kindelkiem, należy odszukać w ustawieniach aplikacji opcję „Synchronizacja z czytnikiem Kindle (beta)” wchodząc w konto (ekran po lewej) i menu ustawień (ekran po prawej)

 

Jak wygląda synchronizacja czytnika Kindle z aplikacją mobilną Empik Go?

- aktualizujemy aplikację Empik Go do najnowszej wersji (ja mam 3.13.04.01.45);

- uruchamiamy aplikację Empik Go i ignorujemy reklamę banku wciąż wyświetlaną na jej ekranie głównym;

- wchodzimy w ustawienia aplikacji Empik Go (ikonka „Konto” w prawym dolnym rogu ekranu, a potem ikonka kółka zębatego w prawy górnym rogu) i uruchamiamy opcję „Synchronizacja z czytnikiem Kindle (beta)”;

- podłączamy czytnik Kindle do telefonu;

- potwierdzamy połączenie z czytnikiem w aplikacji Empik Go (po podłączeniu z czytnikiem może na pierwszy plan wyskoczyć aplikacja typu „moje pliki”, ale ona w niczym nam nie pomoże, trzeba po prostu wrócić do Empik Go);

- wskazujemy książki, które mają być przesłane na czytnik;

- bezpiecznie wysuwamy czytnik w systemie operacyjnym telefonu lub na ekranie Kindlelka.

 

Aby synchronizacja z wypożyczalnią działała (ekran po lewej), czytnik Kindle musi być podłączony z telefonem kablem USB i wykryty przez system operacyjny telefonu oraz aplikację (ekran po prawej)

 

Po udanej synchronizacji, wypożyczona książka powinna być widoczna w czytnikowej biblioteczce (Library). Możliwe, że podobnie jak u mnie, nie będzie wyświetlana jej okładka. Ale zawartość wyświetlana jest poprawnie.

 

Gdy czytnik zostanie wykryty przez aplikację (ekran po lewej), należy zaakceptować połączenie (ekran po prawej) nie wchodząc w żadne (pod)katalogi na czytniku (ekran po prawej)

 

Po zaznaczeniu tytułów, które chcemy wypożyczyć na czytnik Kindle (ekran po lewej), wystarczy odczekać na przesłanie pliku (ekran po prawej) a następnie bezpiecznie wysunąć czytnik i odłączyć kabel USB

 

Podsumowanie

Szkoda, że aplikacja komputerowa Empik Go, podstawowe narzędzie do zarządzania wypożyczeniami na czytniki Kindle, wciąż nie działa z nowszymi modelami tej marki. OK, Amazon zmienił sposób łączenia się czytników z komputerami. Ale od jesieni 2022 roku (premiera Kindle Scribe) było sporo czasu na uporanie się z problemem. Na szczęście zastosowanie aplikacji mobilnej rozwiązuje dwa problemy. Po pierwsze można z Empik Go korzystać na Kindle Scribe i modelach Kindle z 2024 roku. Po drugie umożliwia synchronizację z wypożyczalnią z dala od komputera, na przykład w czasie wyjazdów turystycznych. W takich przypadkach komputer niekoniecznie jest sprzętem, który chcemy ze sobą zabierać - a czytniki i owszem.

 

Nową funkcjonalność przetestowałem na telefonie pracującym pod kontrolą Androida 14. Ale mam nadzieję, że także wersja dla urządzeń pracujących pod kontrolą iOS (iPhone, iPad) będzie to kiedyś obsługiwać.

 

 

Postaw mi kawę na buycoffee.to

 

 

Like Reblog Comment
text 2025-02-14 16:14
Reklamy w aplikacji Empik Go? No, nie wiem...

Kilka dni temu pojawiły mi się reklamy banku w mobilnej aplikacji Empik Go. Zapewne wiele osób przyzwyczaiło się już do tego, że wyświetla im się coś w bezpłatnych aplikacjach... Ale reklamy pokazywane w ramach opłacanego abonamentu? To raczej nowość :(

 

W drodze do Zakopanego (źródło: Google Street View)

 

Zrazu pomyślałem, że zainstalowało mi się jakieś złośliwe oprogramowanie. Po uruchomieniu aplikacji Empik Go cały ekran wypełniła na kilka sekund reklama banku. Ale jednak okazało się, że to nie wirus czy coś podobnego. Nie pomyliłem się też, uruchomiłem właściwą aplikację. Upewnił mnie o tym kolejny banner reklamowy na głównym ekranie Empik Go, który także promował wspomnianą firmę.

 

Skontaktowałem się dziś z Empikiem w sprawie możliwości wyłączenia reklam w aplikacji Empik Go. Nie ma niestety takiej opcji. Ale dowiedziałem się, że ta konkretna reklama ma zniknąć w najbliższym czasie. Chyba nie jestem ciekaw czy i kiedy pojawią się jeszcze jakieś inne.

 

Podsumowanie

Takie działanie zniechęca mnie do usług abonamentowych. Po „aferze” w Legimi obecnie oferta (szczególnie na Kindle) jest wyraźnie mniejsza. I do tego za wypożyczenie wielu książek trzeba w ramach abonamentu dopłacać (więcej we wpisie „Legimi... co dalej?”). Teraz w Empik Go muszę oglądać reklamy. No, nie wiem... W każdym razie w przyszłym miesiącu jednak abonamentu nie zapłacę.

 

Like Reblog Comment
text 2025-01-07 09:22
Legimi... co dalej?

Rok 2024 był czasem wstrząsów na rynku wypożyczalni e-booków w naszym kraju. A to za sprawą „afery Legimi”. Prawdopodobnie mamy już za sobą większą część dram z nią związanych. O co w niej chodziło?

 

Legimi kojarzone jest obecnie przede wszystkim jako wypożyczalnia (źródło: legimi.pl)

 

Afera Legimi

Otóż część dystrybutorów i wydawców współpracujących z Legimi publicznie ogłosiło, że nie dopatrzyło się należnych im wpływów z usługi abonamentowej. Miało to być potwierdzone kontrolowanymi wypożyczeniami w całości przeczytanych e-booków i odsłuchanych w całości audiobooków. Drugi poważny zarzut w stosunku do Legimi dotyczył udostępnienia oferowanego na preferencyjnych warunkach katalogu bibliotecznego (w domyśle bogatym) korporacjom, choć w założeniu miał on być przeznaczony tylko dla publicznych (w domyśle ubogich) bibliotek.

 

Publikacje dotyczące "afery Legimi" znalazły się nawet w mediach niespecjalnie zajmujących się rynkiem e-booków (źródło: tygodnikpowszechny.pl)

 

Nie jesteśmy w stanie zrewidować ewentualnych nieprawidłowości w rozliczeniach między Legimi a dystrybutorami czy wydawcami. A w konsekwencji i z autorami. Ale sam fakt, że Legimi do takowych się przyznaje, wskazuje na zasadność przynajmniej części zastrzeżeń kierowanych w stronę wypożyczalni. Firma tłumaczyła to kłopotami technicznymi, które udało się rozwiązać. Można mieć nadzieję, że milionowe rekompensaty wypłacone już przez Legimi czy świadomość uważniejszego patrzenia sobie nawzajem na ręce, przynajmniej w części wyklarują sytuację.

 

Jednak co nawet częściej przewija się w kontaktach z czytelnikami mojego bloga, to fakt zniesmaczenia w związku z udostępniania abonamentów bibliotecznych korporacjom. Osoby, z którymi rozmawiałem dość jednoznacznie krytykują Legimi w tym względzie. Stwierdzają, że nawet jeśli usługa przeznaczona dla bibliotek mogła być w świetle litery prawa oferowana korporacjom, to nie było to zgodne z ideą tańszego dostępu jaki powinien być oferowany w publicznych bibliotekach. Choćby z tego powodu Legimi na pewno straciło sympatię części użytkowników. I nie tylko sympatię. Pojawiła się niedawno informacja (Świat Czytników), że usługa może mieć dziś przynajmniej 5% mniej abonentów. Niektórzy czytelnicy mają podpisane długoterminowe umowy i (przynajmniej początkowo) Legimi nie zgadzało się na ich rozwiązanie z powodu istotnej zmiany zawartości katalogu. Potem pojawiły się komentarze, że poszczególnym osobom to się jednak udawało po kontakcie ze działem obsługi Legimi. Spadek liczby abonentów może więc jeszcze się pogłębić w najbliższym czasie. Jednak co by nie mówić - usługa bezapelacyjnie wciąż ma dominującą na naszym rynku pozycję.

 

Wypożyczalnia Legimi w wyniku "afery" straciła przynajmniej 5% abonentów (źródło: swiatczytnikow.pl)

 

Przez ostatnie kilka miesięcy byliśmy świadkami także publicznie prowadzonej dyskusji na temat tego, co wydawnictwa i dystrybutorzy zarzucają Legimi i tego jak podnoszone kwestie postrzega poznańska firma. Wiele umów biznesowych początkowo zostało zawieszonych, a tytuły wycofane z oferty wypożyczalni. Po tygodniach negocjacji, w ramach ugody część wydawców zgodziła się pozostawić swoje tytuły w abonamencie, jednak w niektórych przypadkach czytelnicy muszą ponosić dodatkowe opłaty. Jest to 14,99 PLN od tytułu, na przykład dla publikacji wydawnictw: Oficyna Literacka Noir sur Blanc, Rebis, Insignis, Fabryka Słów, Powergraph, Karakter, Czarne, Dolnośląskie czy Muza. Wyraźnie zmniejsza to atrakcyjność oferty wypożyczalni, gdy i tak za abonament trzeba przecież regularnie płacić.

 

Niewykluczone, że spór między Legimi i Virtualo będzie się toczyć także w sądzie (źródło: press.pl)

 

Pod koniec roku 2024 Virtualo zerwało, zawieszoną wcześniej umowę z Legimi. Virtualo zajmuje się m.in. dystrybucją e-booków i jest częścią koncernu, w skład którego wchodzi m.in. Empik. W związku z tym Legimi nie uwzględniło wniosku firmy, o udostępnienie jej szczegółowego raportu z działalności wypożyczalni. Tak więc koniec końców w ofercie abonamentowej Legimi nie ma obecnie części wydawnictw, których tytuły były wcześniej dostępne. Należą do nich m.in.: Sonia Draga, Iskry, Widnokrąg czy Bellona. Na korzyść Legimi przemawia fakt, że są tu obecni wydawcy, których brak u konkurencji (np. Saga Egmont, Oficyna, Mando), choć część z nich z publikacjami tylko za dopłatą (np. Czarne).

 

 

Katalog wypożyczalni Legimi można filtrować według np. dostępności na czytniki Kindle czy w bibliotekach (źródło: legimi.pl)

 

Podsumowując, krajobraz „po bitwie” jest taki, że Legimi oferuje w ramach abonamentu wciąż największy katalog polskojęzycznych e-booków i audiobooków. Wyraźnie zwiększyły swój udział w katalogu wypożyczalni małe wydawnictwa i selfpublishing. Szacunkowe liczby dotyczące e-booków podaję w poniższej tabeli. Ciekawostką jest obecnie różnica pomiędzy abonamentem płatnym a bibliotecznym. W tym pierwszym całkiem spory udział stanowią tytuły z dopłatą. Tymczasem jeśli korzystamy z dostępu dzięki kodom bibliotecznym, niektóre takie publikacje (o ile są dostępne w katalogu bibliotecznym) można czytać bez ponoszenia dodatkowych kosztów.

 

Ilość polskojęzycznych e-booków w wypożyczalni Legimi (1 I 2025 r.)

rodzaj abonamentu

tytuły ogółem

w tym tytuły bez dopłaty

w tym tytuły z dopłatą

Legimi

57040

36580

20460

z tego na czytnikach Kindle

41400

20940

20460

z tego biblioteczny

48220

48220

0

 

Nie wszystkie tytuły w wypożyczalni Legimi są dostępne dla czytników Kindle. Jeśli mamy takowy, warto sprawdzić sekcję "Szczegóły" na stronie danej publikacji (źródło: legimi.pl)

 

Empik Go

Pomimo zawirowań wokół wypożyczalni Legimi i zerwania umowy ze strony Virtualo, katalog Empik Go jakoś drastycznie się nie poszerzył. Nie wygląda na to, żeby wydawcy i dystrybutorzy masowo garnęli się pod skrzydła najsilniejszego konkurenta. Obecnie w katalogu wypożyczalni Empik Go znajduje się około 10 tys. polskojęzycznych e-booków. Choć prawie na pewno jest to mniejsza liczba, ponieważ część tytułów wyświetla się w katalogu po kilka razy.

 

Katalog wypożyczalni Empik Go można filtrować według typu pliku (ekran na dole) i według języka publikacji (ekran u góry) (źródło: www.empik.com/go/katalog)

 

W komentarzach na czytelniczych grupach dyskusyjnych pojawiają się często uwagi, że w Empik Go znaczny jest udział publikacji wydawanych w tzw. selfpublishingu, czyli przez samych autorów. Na korzyść Empik Go przemawia fakt, że są tu obecne wydawnictwa, których brak w Legimi (np. W.A.B., Znak, Czytelnik). Jednak z drugiej strony jest to często oferta ograniczona i nie znajdziemy w niej wydawniczych nowości.

 

Legimi i Empik Go – jak żyć?

Na czytelniczych grupach dyskusyjnych raz po raz pojawiają się pytania o abonamentowy dostęp do e-booków: który lepszy, który obszerniejszy, który wygodniejszy, który wybrać? Tu nie ma jednej prostej odpowiedzi dla każdego. Obydwie największe polskie wypożyczalnie mają w ofercie e-booki i audiobooki. Obydwie działają na czytnikach PocketBook, Kindle oraz inkBook. Mają też swoje aplikacje mobilne (dostępne na czytniki Onyx Boox). Więc są podobne, choć Legimi ma zdecydowanie większy katalog. Z drugiej strony, w jednym abonamencie znajdziemy tytuły wydawnictw, których brakuje w drugim. No i w końcu trzecia ważna sprawa, nie wszystkie tytuły z oferty danego wydawcy pojawiają się w wypożyczalni czy to w postaci e-booka, czy audiobooka, czy w jakiejkolwiek z tych form.

 

 

Obecnie niektóre tytuły znajdujące się w katalogu wypożyczalni Legimi są dostępne za dodatkową opłatą (źródło: legimi.pl)

 

Polecam więc sprawdzić samodzielnie, która oferta może być bardziej dopasowana do naszych upodobań czytelniczych. Odpowiadając na powyższe pytania, często proponuję zrobienie sobie listy 10-20 tytułów, które planujemy przeczytać i sprawdzenie, która wypożyczalnia ma ich w tym momencie więcej. Warto przy tym zwrócić uwagę, w jakiej są one formie. Ponieważ fakt, że dany wydawca czy tytuł jest dostępny, nie musi to być akurat taki format, jaki nas interesuje. Czasem jest tylko audiobook, lub tylko e-book.

 

Dostępność tytułów w wypożyczalni Empik Go można sprawdzić na stronie danej publikacji (źródło: empik.com)

 

Weryfikację dostępności tytułów można zrobić nawet bez zakładania konta w danym serwisie. Przykładowo w katalogu Empik Go, każdy tytuł ma adnotację po prawej stronie ekranu. W Legimi trzeba zwracać uwagę na kilka elementów – dostępność bez lub z dopłatą oraz dostępność na czytniki Kindle. Niestety w przypadku konkretnej pozycji nie sprawdzimy, czy jest w katalogu bibliotecznym bez aktywnego abonamentu.

 

Legimi to także księgarnia, w której można kupić książki niedostępne w abonamencie (źródło: legimi.pl)

 

Legimi i Empik Go – ceny

Oferty obydwu wypożyczalni bywają udostępniane w bibliotekach publicznych, warto więc spytać o kody dostępu w najbliższej placówce.

 

Dostęp do wypożyczalni Legimi wciąż oferuje wiele bibliotek publicznych, co często jest możliwe przy wsparciu środków z budżetów obywatelskich

 

Empik Go oferuje obecnie zarówno płatności miesięczne, jak i jednorazowe czy uprawniające do pojedynczych wypożyczeń. Różnią się dostępnością na określonej liczbie urządzeń i ograniczeniami ilości wypożyczeń. W abonamencie miesięcznym dostępne są trzy taryfy: Go Max (49,99 PLN/mies.), Go Smart (39,99 PLN/mies.) oraz Go Standard (24,99 PLN/mies.). Można je także opłacić na 90, 180 lub 360 dni. Osobną opcją jest zakup dostępu do 12 tytułów (149,99 PLN), 6 tytułów (89,99 PLN) oraz 3 tytułów (49,99 PLN). We wszystkich planach „bez limitu” obowiązuje limit dziesięciu e-booków miesięcznie na czytniki Kindle.

 

Cennik wypożyczalni Empik Go (źródło: empik.com)

 

W Legimi są dwie podstawowe oferty – na rok lub na czas nieokreślony w ramach abonamentu za 54,99 PLN/mies. jest dostęp do e-booków i audiobooków bez limitu. W przypadku samych e-booków jest to 49,99 PLN/mies. We wszystkich planach „bez limitu” (e-booki i audiobooki) obowiązuje limit dziesięciu e-booków miesięcznie na czytniki Kindle, zaś przy planach z e-bookami jest to limit siedem tytułów. Są też opcje z limitem stron na miesiąc za 34,99 PLN (1500 stron), 29,9 PLN (1000 stron) i 14,99 PLN (300 stron). W dwóch pierwszych daje to trzy e-booki na czytnik Kindle, w trzecim – dwa.

 

Cennik wypożyczalni Legimi (źródło: legimi.pl)

 

Usługę można przetestować bezpłatnie przez 30 dni korzystając z mojego odsyłacza. Tylko trzeba uważać, żeby w razie rezygnacji z abonamentu zrobić to przed upływem okresu próbnego, aby się nie okazało, że podpisaliśmy umowę na rok.

 

Dostęp do wypożyczalni Legimi oferują też operatorzy telefonii komórkowej np. jako dodatek do abonamentu telefonicznego (źródło: play.pl)

 

Podsumowanie

Z powodu wyraźnego zmniejszenia zasobów katalogu wypożyczalni Legimi, dopłat oraz wątpliwości co do postawy firmy, usługa na pewno już straciła część indywidualnych jak i instytucjonalnych klientów. Zapewne część czytelników e-booków szerzej będzie przyglądać się teraz ofercie księgarń z e-bookami. Jednak niektórzy moi rozmówcy, którzy do tej pory korzystali niemal wyłącznie z Legimi, zapowiada mniej lub bardziej otwarcie, że zwyczajnie powróci lub zwróci się do piracenia.

 

Jednak wydaje się, że większości biznesowych uczestników afery nie zależy na doprowadzeniu do upadku abonamentowej usługi Legimi. Choć zapewne z różnych powodów. Dla Legimi wypożyczalnia to sztandarowa usługa. Dość powiedzieć, że czytelnicy powszechnie utożsamiają Legimi właśnie z wypożyczalnią i nawet po latach korzystania z abonamentu nie wiedzą, że to także księgarnia. Dla wielu czytelników to wciąż wygodny i szeroki dostęp do wielu tytułów w jednym miejscu. W tym między innymi poprzez bezpłatne dla czytelników kody w publicznych bibliotekach, które często wspierane są finansowo w ramach budżetu obywatelskiego. A dla wydawców to możliwość zarobku na tytułach, które być może tylko w ten sposób trafiają do szerszej grupy odbiorców. Pozostaje więc mieć nadzieję, że usługa przetrwa zawirowania i na zasadach nie budzących zastrzeżeń pozostanie jednym z filarów czytelnictwa książek elektronicznych w naszym kraju.

 

 

Postaw mi kawę na buycoffee.to


 

 

Like Reblog Comment
text 2024-11-10 08:09
Premiera: Empik GoBook 3.0 z nowym kolorem obudowy

Pod koniec września w ofercie Empiku pojawiła się nowa wersja firmowego czytnika Empik GoBook 3.0. Podobnie, jak Empik GoBook 2.0, także ten model jest kolejną wersją PocketBooka Verse. Oczywiście zainstalowana domyślnie w czytniku aplikacja obsługuje przeglądanie, wyszukiwanie i wypożyczanie e-booków znajdujących się w katalogu Empik Go.

 

Empik GoBook 3.0 (po lewej) to nowy kolor obudowy w porównaniu do GoBooka 2.0 (po prawej) (źródło: empik.com)

 

Nowy Empik GoBook 3.0 od poprzednika i PocketBooka Verse różni się tylko kolorem obudowy. Tym razem jest to „lilac”, który bym określił dla siebie jako jasny fiolet. Ale żaden ze mnie specjalista od kolorów. W pudełku GoBooka 2.0 znajdował się kod dający bezpłatny dostęp na miesiąc do wypożyczalni Empik Go. W materiałach reklamowych nowego czytnika widzę informację o „naklejkach niespodziankach w opakowaniu”. Poza tym sprzętowo bez zmian:

- dotykowy czarno-biały ekran E-Ink o przekątnej sześciu cali (15,2 cm) i rozdzielczości 212 ppi z wbudowanym oświetleniem o regulowanej temperaturze barwowej;

- ok. 6,8 GB pamięci wewnętrznej (8 GB pomniejszone o pliki systemu operacyjnego);

- gniazdo kart pamięci microSD;

- procesor 1 GHz (dwurdzeniowy);

- USB C;

- wi-fi 2,4 GHz;

- 182 g;

- 156×108×7,6 mm.

 

Obecnie dostępne jest oprogramowanie wewnętrzne w wersji 6.8.4081, gdzie aplikacja Empik Go umożliwia nie tylko pobranie wypożyczonych tytułów na czytnik, ale też przegląd katalogu wypożyczalni. Gdy testowałem GoBooka w wersji 2.0, obok Empik Go, byłem w stanie korzystać także z wypożyczalni Legimi. Więcej na ten temat można znaleźć we wpisie „Recenzja: Empik GoBook 2.0 - firmowy czytnik wypożyczalni Empik Go”. Trzeba wtedy było zgłosić numer seryjny czytnika do bazy danych producenta i w menu pojawiała się ikonka aplikacji jednej i drugiej wypożyczalni. Nie wiem, czy tak samo będzie z GoBookiem w wersji 3.0. Domyślnie działa na nim tylko Empik Go. Oczywiście GoBook 3.0 odczytuje bez problemu książki zakupione w polskich księgarniach, najlepiej w formacie EPUB.

 

Czytniki Empik GoBook w cenie 529 PLN dostępne powinny być także w większych sklepach stacjonarnych sieci (Kraków, listopad 2024 r.)

 

Przed zakupem warto wiedzieć, ze wciąż problemem pozostaje dostęp do komiksów. Pomimo, ze czytnik jest firmowany przez wypożyczalnię, nie przeczytamy na nim większości komiksów, które znajdują się w katalogu. Są w aplikacji mobilnej (telefony, tablety) ale nie w czytniku.

 

Obecnie zarówno Empik GoBook 2.0 jak i 3.0 kosztują w sklepie firmowym empik.com tyle samo – 529 PLN. Powinny być też dostępne w większych sklepach stacjonarnych sieci w tej samej cenie. I to jest niezaprzeczalny atut tego czytnika, bo mało jest obecnie sklepów gdzie można w ciągu paru minut wejść, kupić czytnik i wyjść z fajnym urządzeniem gotowym do czytania e-booków.

 

Postaw mi kawę na buycoffee.to

 

 

Like Reblog Comment
text 2024-11-08 15:42
Aktualizacja: Nowe cenniki w wypożyczalni Empik Go

Ostatnie zawirowania wokół funkcjonowania wypożyczalni Legimi skierują zapewne część zainteresowanych osób ku konkurencji. A w Empik Go pojawiły się niedawno nowe cenniki.

 

 

Bieżący cennik abonamentów Empik Go (źródło: empik.com)

 

Poprzednia zmiana miała miejsce pod koniec maja. W poprzednim cenniku były trzy plany miesięczne: Go Max (bez limitu na dwóch urządzeniach plus czytnik Kindle za 49,99 PLN), Go Standard (trzy tytuły na dwóch urządzeniach plus czytnik Kindle za 24,99 PLN) oraz Go Single (14,99 PLN na jednym urządzeniu). Obecna taryfa także zawiera trzy miesięczne (30 dni) abonamenty: Go Max, Go Smart i Go Standard. Pierwszy z nich pozostał bez zmian. Wciąż za 49,99 PLN wykupujemy nielimitowany dostęp (e-booki i audiobooki) na dwóch urządzeniach oraz dodatkowo na czytniku Kindle. Nowością jest Go Smart, w którym za 39,99 PLN nielimitowany dostęp jest oferowany na jednym urządzeniu (oraz dodatkowo czytnik Kindle). W obydwu przypadkach liczba tytułów pobranych na czytnik Kindle nie może przekroczyć dziesięciu. Najtańszą opcją jest teraz Go Standard w cenie 24,99 PLN, gdzie możemy przeczytać/przesłuchać do trzech tytułów na dwóch urządzeniach (oraz dodatkowo czytnik Kindle).

 

Bieżąca oferta zdecydowanie bliższa jest idei pełniejszego dostępu do zasobów wypożyczalni. Jako jeden z największych atutów takiej usługi czytelnicy zwykle podają brak ograniczeń w sięganiu po nowe, nieznane tytuły i autorów. Zamiast kupowania, testowanie nowości. Spodoba się – czytamy/słuchamy dalej. Nie pasuje – sięgamy po coś innego bez konieczności kupowania i liczenia limitu. Właśnie do tego typu użytkowników skierowana jest zapewne taryfa Go Smart, która obecnie przez pierwsze trzy miesiące przeceniona jest na 19,99 PLN.

 

Nowością są także pakiety na określony czas oraz na liczbę wypożyczonych tytułów. Można teraz wykupić dłuższy dostęp płacąc jednorazowo za 90, 180 i 360 dni (Go Max oraz Go Standard). Są też do wyboru pakiety na 3, 6 lub 12 tytułów.

 

Katalog polskojęzycznych e-booków liczy ok. 10 tys. pozycji, ale niektóre są zdublowane (tutaj np. "Jak zrozumieć psa?", więc to zapewne przeszacowana liczba

 

Według informacji podanej na stronie Empik Go, w wypożyczalni jest obecnie ponad 200 tys. audiobooków, e-booków, podcastów i komiksów. Mnie akurat interesują przede wszystkim e-booki w języku polskim. Po otwarciu katalogu z polskojęzycznymi e-bookami, wyświetla się 417 stron po 24 tytuły. Daje to około 10 tys. tytułów. Choć liczba ta może być nieco zawyżona. Po pierwsze niektóre publikacje pojawiają się w katalogu dwa razy. A po drugie - nie są jednak dostępne do wypożyczenia. Na przykład trafiłem na książki Marty Kisiel (Toń, Echo), które pokazane w katalogu Empik Go, ale nie ma ich w aplikacji ani nie są pokazane jako dostępne do wypożyczenia na stronie Empiku. Są to nowe tytuły, więc stąd może (chwilowa?) rozbieżność. Zawartość katalogu wypożyczalni można sprawdzić na stronie https://www.empik.com/go/katalog?view=listing.

 

Niektóre pozycje (np. "Toń" Marty Kisiel) są w katalogu wypożyczalni Empik Go, ale nie znajdziemy ich w aplikacji mobilnej, więc wypożyczyć się jednak nie da

 

Gdyby ktoś chciał przetestować Empik Go bezpłatnie przez 30 dni, można jeszcze (do 15 XI 2024 r.) skorzystać z kodu, który był rozdawany na Targach Książki w Krakowie.

 

Kod na 30 dni dostępu do Empik Go

 

Postaw mi kawę na buycoffee.to


 

 

More posts
Your Dashboard view:
Need help?