W maju tego roku, pisałem o nowym czytniku francuskiej firmy Bookeen (wpis: „Nowy model czytnika Nolim”). Producent czytników marki Cybook, wprowadził go pod nazwą Nolim do francuskich i hiszpańskich sklepów sieci Carrefour. Bookeen zajmuje się w imieniu francuskiego detalisty, także obsługą księgarni z e-bookami. Ciekawą cechą tego modelu jest trwała integracja z silikonową okładką, która ma zapewnić mu dużą wytrzymałość.

Nolim oferowany jest kontrahentom branżowym jako Bookeen Saga (źródło: bookeen.com)

Podobnie, jak było z innymi modelami francuskich czytników, również Nolim sprzedawany jest pod innymi nazwami. Pierwszym takim wdrożeniem jest ich obecność w największej szwedzkiej sieci księgarskiej – Adlibris. Czytnik nazywa się tam Letto Frontlight 2 (podobnie jak poprzedni sprzedawany w Szwecji Cybook), a kosztuje 1 395 SEK (ok. 610 PLN).

Nolim jest obecny również w Skandynawii jako Letto Frontlight 2 (źródło: adlibris.com)

Co ciekawe, do tej pory czytnik nie pojawił się w ofercie detalicznej na stronie producenta. Jednak Bookeen nie poprzestał na dwóch wspomnianych odbiorcach branżowych. Jesienią tego roku zaczął oferować swoją nowość innym firmom, jako Bookeen Saga (nie mylić z Dibukiem Saga). Czytnik ma być dostępny w ofercie jeszcze przynajmniej kilku innych partnerów: Payot (Szwajcaria), Elisa (Finlandia), Zadig (RFN).

Bookeen obecny był również m.in. na tegorocznych Targach Książki we Frankfurcie. Tam czytnik zauważył Johannes Haupt z niemieckiego portalu lesen.net. Okazało się, że prezentowane na stoisku producenta egzemplarze, można było poddać dość niecodziennej próbie. Blogera zachęcono, aby upuścił urządzenie na podłogę. Ekran nie odniósł żadnego szwanku, czego by się można spodziewać w przypadku każdego innego czytnika upuszczonego na twarde podłoże z wysokości ok 1,5 metra... Na poniższym nagraniu można ujrzeć tę mrożącą krew w żyłach scenę.

Johannes Haupt  z lesen.net prezentuje czytnik Bookeen Saga (źródło: youtube.com)

Prawdopodobnie to samo rozwiązanie Bookeen zaprezentował na branżowej konferencji Destree APAC, która odbyła się między 8 a 10 listopada bieżącego roku w Singapurze. Jest to o tyle ważna impreza, że skupiła ponad dwustu dostawców, dystrybutorów i sprzedawców elektroniki regionu Azji i Pacyfiku. Polega głównie na prezentacjach produktów i wcześniej umówionych spotkaniach z konkretnymi (obecnymi i potencjalnymi) kontrahentami. Pisałem o tej konferencji przy okazji zapowiedzi nowych PocketBooków.

Bookeen otrzymał aż dwie nagrody na konferencji Distree APAC (źródło: facebook.com)

Konferencja się zakończyła i na temat spodziewanej nowości z PocketBooka z dużym ekranem niestety cisza :( Jest za to ciekawa informacja na temat francuskiej firmy. Otóż Bookeen otrzymał w Singapurze aż dwie nagrody za prezentację swoich rozwiązań. Francuzi zostali docenieni za najlepszy produkt (Best Product Design). Za taki uznano czytnik Bookeen Saga, który zebrał 54% głosów uczestników imprezy. Uznanie zyskała także prezentacja, na którą firmy mają jedną minutę. Bookeena doceniło (Best Presentation) w tym roku aż 68% głosujących uczestników Distree APAC (źródło: „DISTREE APAC completes fifth annual consumer tech channel event in Singapore”). Cieszę się, że czytniki, do tego oferowane przez europejską firmę, podobały się przedstawicielom branży elektronicznej w Azji. Ciekawe, czy zaowocuje to dalszymi wdrożeniami rozwiązań Bookeena, również poza Europą?

Tej jesieni mają ukazać się nowe modele czytników marki PocketBook. Wypowiedział się na ich temat Evgeniy Zaitsev, odpowiedzialny w firmie za sprzedaż i marketing. Okazją do promowania firmy i rozważań na temat planów, są branżowe targi DISTREE APAC. Odbędą się one w listopadzie tego roku w Singapurze. W imprezie wezmą udział dystrybutorzy z ponad dwudziestu krajów regionu Azji i Pacyfiku. PocketBook będzie poszukiwał tam nowych kooperantów.

Evgeniy Zaitsev (re)prezentuje firmę PocketBook w czasie 4th International Digital Distributors Meeting w Hiszpanii (źródło: http://www.pocketbook-int.com)

PocketBook – podsumowanie osiągnięć w Europie

Przy okazji DISTREE APAC, PocketBook podał kilka informacji na temat swoich sukcesów w działalności na terenie Europy i planów dotyczących Azji. Na Starym Kontynencie firmie udało się w ostatnich kilkunastu miesiącach rozszerzyć współpracę z krajowymi sieciami handlowymi. Dzięki nim czytniki są obecne w marketach elektronicznych m.in. we Włoszech (Euronics), Szwecji i Norwegii (Expert), Niderlandach, Niemczech i na Węgrzech (MediaMarkt) a także we Francji (Auchan). Przedstawiciel PocketBooka pochwalił się także dziesięcioletnim doświadczeniem firmy w branży, dotychczasową sprzedażą ok. 4 mln sztuk urządzeń i obecnością na 35 krajowych rynkach.

Czytniki PocketBook na półce holenderskiego MediaMarktu (Amsterdam 2015 r.)

Firma zamierza promować w Singapurze swoje rozwiązania zarówno sprzętowe (czytniki pod marką własną lub dystrybutora) jak i biznesowe (integracja czytników i aplikacji mobilnych z księgarnią, synchronizacja książek w chmurze). PocketBook najbardziej jest zainteresowany współpracą na terenie Chin, Indii, Indonezji, Filipin, Wietnamu, Malezji i Korei Południowej.

PocketBook – co nowego jeszcze w 2017 roku

PocketBook pokazał już tegoroczne nowości z zakresu podstawowych czytników (PocketBook Aqua 2, PocketBook Basic 3 i PocketBook Basic Lux). Najciekawszą nowością w Singapurze będzie zapewne bardziej zaawansowany nowy model z ekranem E-Ink Carta HD o wysokiej rozdzielczości (zapewne 300 ppi) i przekątnej 7,8 cala. Prawdopodobnie będzie to taki sam ekran, jaki już znany jest z Kobo Aura One czy właśnie zapowiedzianej właśnie premiery w Niderlandach, czytnika Icarus Illumina XL HD. Druga nowość, to odświeżony PocketBook Touch Lux 3 Anniversary Edition... z matowozłotą obudową. Ciekaw jestem efektu, bo do tej pory czerwone Sony PRS-T3 czy PocketBook Touch Lux 3 Ruby Red wydawały mi się już dość ekstrawaganckimi rozwiązaniami kolorystycznymi.

PocketBook Touch Lux 3 Ruby Red wyróżnia się na rynku kolorystyką obudowy

Podsumowanie

Nie wiadomo, czy zapowiadane modele wzbogacą ofertę firmy w Europie. PocketBook posiada na przykład czytniki, które sprzedawane są tylko na rynku rosyjskojęzycznym. Może przygotował również specyficzne wersje swoich czytników na rynek azjatycki. Wszystko zapewne będzie zależało od wyników rozmów w Singapurze i ew. sukcesów w pozyskiwaniu nowych sprzedawców. Pozostaje poczekać na szerszą obecność czytników PocketBook również w naszych sieciach handlowych, a do listopada - na nowości z Singapuru.

Ein Jahr in Singapur, kann das gut gehen? - Von der Wohnungssuche zwischen Hochhausbaustellen und der Kontrolle malariaverseuchter Blumentöpfe über Fußmassagen im Tempel, Vogelgesangswettbewerbe und Begegnungen mit Krokodilen in Stadtrandsümpfen. - Kein Hindernis, in dieser faszinierenden Multikulti-Gesellschaft anzukommen.

Meine Meinung:
Die ist sie nun - die erste Station meiner Weltreisen. Und ich hätte es kaum besser treffen können. Nicola Kaulich-Stollfuß nahm mich ein Jahr lang mit in ihr Leben in Singapur. Dies gelang ihr auf so amüsante, sympathische und locker-leichte Weise, dass die Seiten leider viel zu schnell verflogen.
Das Buch umfasst (logischerweise) einen Zeitraum von 12 Monaten, in denen sie von lustigen, interessanten und auch aufregenden Erlebnissen schreibt. Sie hat es geschafft, mir diese für mich absolut fremde Stadt so näher zu bringen, dass ich gerne auch einmal wirklich dorthin reisen will.
Was mir etwas fehlte waren Berichte von kleineren Missgeschicken, die einem gerne passieren, wenn man in eine völlig andere Kultur reist, aber wer weiß, vielleicht gab es ja auch einfach nichts zu erzählen?

Fazit:
Ein weiteres tolles, kurzweiliges Buch aus der wunderbaren "Ein Jahr in..."- Reihe.
Absolute Leseempfehlung!
4 Sterne